Wyniki NBA: Udany debiut Wigginsa, wygrana Timberwolves, Raptors nie potrafią przegrać

10
6397

Giannis Antetokounmpo był bliski triple-double, a jego Milwaukee Bucks pewnie pokonali Orlando Magic. Czwarte kolejne zwycięstwo zanotowali koszykarze New York Knicks, tym razem nad Detroit Pistons. Toronto Raptors wydłużyli swoja serię wygranych do 14, pokonując we własnej hali Brooklyn Nets. Serię 13 porażek z rzędu przerwali zawodnicy Minnesoty Timberwolves, który rozgromili u siebie Los Angeles Clippers. Duet Anthony Davis – LeBron James po raz kolejny poprowadził Los Angeles Lakers do triumfu, tym razem okazali się lepsi od Golden State Warriors. Po kompletny przegląd meczów minionej nocy zapraszamy poniżej.


Orlando Magic – Milwaukee Bucks 95:111

Statystyki na ESPN

  • Giannis Antetokounmpo zdobył 19 punktów, 18 zbiórek i dziewięć asyst. Bucks prowadzili od początku do końca, w pewnym momencie różnicą nawet 27 oczek. Brook Lopez miał 23 punkty.
  • Magic udało się skrócić dystans do dziewięciu punktów, ale na nic więcej nie było ich stać. Nikola Vucević miał 21 punktów i 14 zbiórek.

Charlotte Hornets – Dallas Mavericks 100:116

Statystyki na ESPN

  • Seth Curry przypominał dzisiaj swojego starszego brata – trafił pierwsze 10 prób z gry, kończąc spotkanie z 26 punktami. Curry grał w swojej rodzinnej miejscowości, to z pewnością było dodatkową motywacją.
  • Devonte Graham miał 16 punktów i 10 asyst. Hornets przegrali 13 z ostatnich 14 spotkań. Dzisiaj sprawa kolejnej porażki rozstrzygnęła się dość szybko.

Detroit Pistons – New York Knicks 92:95

Statystyki na ESPN

  • Knicks wygrali po raz czwarty z rzędu – jest to ich najlepszy wynik w trwającym sezonie. Knicks skrzętnie wykorzystali brak Andre Drummonda, zaliczając 16 ofensywnych zbiórek, w tym kluczową w ostatnich sekundach gry, która pozwoliła im rzucić decydujące punkty.
  • Julius Randle rzucił 17 punktów, jego celna próba pozwoliła Knicks powiększyć przewagę do czterech oczek na 13 sekund przed końcem. Pistons nie byli tego w stanie odrobić, pomimo celnej trójki Christiana Wooda.
  • Dla Pistons 20 punktów zdobył Reggie Jackson, 17 oczek dołożył Wood.

Indiana Pacers – New Orleans Pelicans 117:124

Statystyki na ESPN

  • Jrue Holiday rozegrał prawdopodobnie najlepsze ostatnie trzy minuty spotkania w swojej karierze. Rozgrywający rzucił 14 ze swoich 31 punktów właśnie w ostatnich fragmentach meczu. JJ Redick dołożył 23 oczka.
  • Pelicans musieli radzić sobie dzisiaj bez Brandona Ingrama i Ziona Williamsona. Nie przeszkodziło im to jednak w wygraniu walki o zbiórki, co pomogło w zapewnieniu Pacers piątej porażki z rzędu.
  • Jeremy Lamb zdobył 26 punktów, T.J. Warren dołożył 22. Pacers

Toronto Raptors – Brooklyn Nets 119:118

Statystyki na ESPN

  • Raptors do perfekcji opanowali sztukę radzenia sobie bez podstawowych zawodników, a co za tym idzie – również sztukę wygrywania. Ekipa z Kanady wygrała po raz 14 z rzędu. Jest to najlepszy wynik w historii klubu.
  • Gospodarze musieli radzić sobie bez Kyle’a Lowry’ego, Marca Gasola i Normana Powella.
  • Fred VanVleet 10 ze swoich 29 oczek zdobył w czwartej kwarcie. Pascal Siakam dołożył 20 punktów, wliczając w to decydujący rzut wolny, który na 22 sekundy przed końcem dał gospodarzom zwycięstwo.
  • Caris LaVert rozegrał świetne spotkanie, ale jego 37 punktów ostatecznie nic nie dały. Spencer Dinwiddie dołożył 21 oczek i 11 asyst. DeAndre Jordan miał 15 oczek i 14 zbiórek. W spotkaniu nie mógł wystąpić Kyrie Irving.

Minnesota Timberwolves – Los Angeles Clippers 142:115

Statystyki na ESPN

  • Dzisiaj nie mógł zadebiutować D’Angelo Russell, ale Timberwolves i tak mogą powiedzieć, że zaczęli nową erę, przynajmniej w tym sezonie. Jordan McLaughlin zdobył 24 punkty, a gospodarze przerwali serię 13 kolejnych porażek.
  • Malik Beasley dołożył 24 punkty i 10 zbiórek, Karl-Anthony Towns był bliski triple-double, kończąc zawody z 22 oczkami, 13 zbórkami i dziewięcioma asystami.
  • Pod wieloma względami była to wyjątkowa noc dla koszykarzy Timberwolves. Ekipa z Minnesoty rzuciła najwięcej punktów w tym sezonie, trafiła 26 rzutów za trzy – najwięcej w historii klubu oraz zdobyła aż 39 asyst – najwięcej w sezonie.
  • Dla Clippers 29 punktów zdobył Kawhi Leonard, 21 oczek dołożył Paul George.

Golden State Warriors – Los Angeles Lakers 120:125

Statystyki na ESPN

  • Długo przyszło dzisiaj LeBronowi Jamesowi rozgrzanie się, ale kiedy już to zrobił, skończył spotkanie z 22 punktami, 11 zbiórkami i ośmioma asystami.
  • Avery Bradley dołożył 21 punktów, Anthony Davis 27 oczek i 10 zbiórek.
  • Warriors zagrali po raz pierwszy we własnej hali od czasu śmierci Kobego Bryanta. Dzisiaj więc oddali hołd wszystkim dziewięciu osobom zmarłym w wyniku katastrofy śmigłowca.
  • Udany debiut w barwach nowego klubu zaliczył Andrew Wiggins. Skrzydłowy trafił 8 z 12 rzutów, zdobywając ostatecznie 24 punkty. Marquese Chriss dołożył 26 oczek. Warriors ani na chwilę nie pozwolili Lakers na zbudowanie znaczącej przewagi punktowej.

Phoenix Suns – Denver Nuggets 108:117

Statystyki na ESPN

  • Jamal Murray zdobył 36 punktów, Nikola Jokić dołożył 23, a Nuggets wygrali wszystkie cztery spotkania z Suns w obecnym sezonie.
  • Nuggets wchodzili w ostatnią kwartę z pięcioma punktami zapasu i pomimo kilku zrywów Suns, już ani przez moment nie dali sobie wyrwać prowadzenia z rąk.
  • Paul Millsap zagrał po raz pierwszy od 6 stycznia. Zdobył on 12 punktów i 11 zbiórek.
  • Dla Suns najlepiej zagrał DeAndre Ayton, autor 29 punktów i 19 zbiórek. Devin Booker dołożył 21, a Kelly Oubre Jr. 20 oczek. Dla Suns to piąta porażka w ostatnich sześciu grach.

Sacramento Kings – San Antonio Spurs 122:102

Statystyki na ESPN

  • Buddy Hield zdobył 31 punktów, trafiając aż dziewięć razy z dystansu. 25 oczek dołożył Harrison Barnes. Kings wygrali po raz trzeci z rzędu.
  • Hield trafił 800 trójek w karierze jako gracz, który potrzebował do tego najmniejszej liczby spotkań. Dokonał tego w 296 występów, poprzedni rekord należał do Stephena Curry’ego i wynosił 305.
  • Dejounte Murray zdobył dla Spurs 17 punktów oraz po dziewięć asyst i zbiórek. Spurs przegrali po raz czwarty z rzędu. Frustrację widać było gołym okiem, a jej kumulacją było wyrzucenie z boiska w czwartej kwarcie DeMara DeRozana.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    10 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments