Wyniki NBA: Triple-double LeBrona Jamesa, LaMelo Balla i Nikoli Jokicia, Lakers wygrali w Madison Square Garden

2
3808

Jimmy Butler rzucił 23 punkty, prowadząc Miami Heat do wygranej nad Cleveland Cavaliers. LeBron James zanotował triple-double w Madison Square Garden, które pozwoliło Los Angeles Lakers ograć po dogrywce New York Knicks. Kawhi Leonard miał 33 oczka w wyjazdowej wygranej Los Angeles Clippers nad Chicago Bulls. Giannis Antetokounmpo tym razem zdobył 34 punkty, ale to wystarczyło Milwaukee Bucks do ogrania Charlotte Hornets. Na koniec Denver Nuggets ograli New Orleans Pelicans, którzy już teraz wypadli poza miejsce gwarantujące bezpośredni awans do play-offów. Występ z triple-double zanotował Nikola Jokić.


Cleveland Cavaliers – Miami Heat 97:100

Statystyki na PROBASKET

  • Jimmy Butler rzucił 23 punkty, Bam Adebayo dołożył 18 punktów i 11 zbiórek, a Heat pokazali, odporność psychiczna w trakcie wyrównanej końcówki. Caleb Martin miał 18 oczek i 10 zbiórek (rekord kariery), a Tyler Herro także miał 18 punktów. Dzięki wygranej Heat tracą do Cavaliers już tylko 1,5 spotkania w tabeli Konferencji Wschodniej.
  • Heat wykonali kluczowe zagrania w momentach, gdy najbardziej tego potrzebowali. – Kiedy przychodzi do kluczowych minut spotkania, nasi zawodnicy czują się pewnie, ponieważ mają odpowiednie doświadczenie, by radzić sobie w tego typu sytuacjach – przyznał trener Erik Spoelstra. Doświadczenie Heat podkreślał także trener rywali, J.B. Bickerstaff. Butler z kolei podkreślał ogromną pracę kolegów z drużyny w defensywie.
  • Butler trafił z wyskoku na minutę i 23 sekundy przed końcem, dając Heat 5-punktową przewagę. Później trafił rzut osobisty na 12 sekund przed ostatnią syreną, utrzymując prowadzenie na poziomie pięciu oczek. Darius Garland trafił za trzy na nieco ponad osiem sekund przed końcem, ale jeden trafiony osobisty Butlera wystarczył, by Heat wywieźli z Ohio zwycięstwo – trójki na dogrywkę nie trafił Donovan Mitchell.
  • – W tym momencie wiedzieli, kogo należy kryć, ale Donovan wykonał dobrą robotę, stworzył sobie trochę miejsca i oddał rzut. W tym momencie nie mogliśmy prosić o nic więcej – przyznał trener Cavs. Dla Cavs 19 punktów zanotował Evan Mobley, Mitchell dołożył 16 oczek, a Jarrett Allen 14 punktów i 11 zbiórek.

New York Knicks – Los Angeles Lakers 123:129 OT

Statystyki na PROBASKET

  • LeBron James jest już czwartym zawodnikiem w historii NBA pod względem zanotowanych asyst – w meczu z Knicks wyprzedził pod tym względem Steve’a Nasha i Marka Jacksona. W Madison Square Garden minionej nocy zanotował ich 11. – Nie doszedłem do tego punktu w karierze, myśląc tylko o rekordach i o tym, ile punktów mam. Po prostu gram w koszykówkę. Podchodzę do tego w ten sam sposób – chce być zagrożeniem dla rywali poprzez zdobywanie punktów, asystowanie i zbieranie piłki – powiedział LBJ.
  • Ponadto James rzucił dzisiaj 28 punktów i miał 10 zbiórek. Do pobicia rekordu Kareema Abdula-Jabbara pod względem liczby zdobytych punktów w sezonie regularnym brakuje mu już tylko 89 oczek. – Robi dla nas wszystko. Właście to robią świetni gracze. On właśnie jest na szczycie listy, wraz z innymi najlepszymi w historii – powiedział trener Lakers Darvin Ham.
  • James zanotował asystę przy trafieniu Dennisa Schroedera na trzy minuty i 13 sekund przed końcem, a na 19 sekund przed końcem zakończył akcję po koszem Knicks po wcześniejszej zbiórce w obronie. Anthony Davis miał w tym meczu 27 punktów i dziewięć zbiórek.
  • Dla Knicks 37 oczek miał Jalen Brunson, a Julius Randle zanotował 23 oczka i 12 zbiórek. Gospodarze trafili zaledwie siedem z 34 prób zza łuku i przegrali drugi mecz z rzędu. – Dużo rzucamy, z tym nie mamy problemu. Musimy znacznie poprawić grę w obronie – stwierdził trener Tom Thibodeau.

Chicago Bulls – Los Angeles Clippers 103:108

Statystyki na PROBASKET

  • Kawhi Leonard rzucił 33 punkty, Norman Powell dołożył 27 oczek, pomagając Clippers w ograniu Bulls. Paul George zanotował 16 oczek i 10 zbiórek, a Clippers wygrali sześć z ostatnich siedmiu meczów. Goście prowadzili punktem po trzech kwartach i nie byli w stanie odskoczyć na więcej aż do ostatnich sekund. Na pięć sekund przed końcem Leonard trafił dwa osobiste, które dały Clippers 5-punktowe prowadzenie.
  • – Wygrywamy dlatego, że nasza defensywa jest na zdecydowanie wyższym poziomie, to niesie nas do wygranych. Złapaliśmy rytm i to utrzymało nas w grze – powiedział George. Clippers zanotowali 15 przechwytów, wymusili 20 strat Bulls. Powell z kolei grał z ławki i rzucił więcej punktów niż wszyscy rezerwowi Bulls razem wzięci (27:20).
  • Dla Bulls 23 punkty i 14 zbiórek zanotował Nikola Vucević. DeMar DeRozan miał 20 oczek, a Zach LaVine zakończył zawody z 18 punktami i 14 zbiórkami. Bulls prowadzili już 19 punktami w połowie drugiej kwarty, ale nie byli w stanie utrzymać dobrej gry w kolejnych fragmentach meczu. – Nieważne, jak przegrywasz, to zawsze boli. Taka drużyna, pełna weteranów, świetnie zarządzana przez trenera, na pewno się nie podda – przyznał DeRozan.

Milwaukee Bucks – Charlotte Hornets 124:115

Statystyki na PROBASKET

  • Khris Middleton jest w składzie Bucks już od kilku spotkań i dzięki jego obecności wyglądają momentami, jak zespół, który dwa lata temu sięgał po mistrzostwo NBA. Dzisiaj rzucił 18 punktów i pomógł przeprowadzić kluczową serię punktową w trzeciej kwarcie, która pozwoliła Bucks na zbudowanie bezpiecznej przewagi. Dzięki temu ekipa z Wisconsin wygrała piąty mecz z rzędu, a Middleton spędził na parkiecie 20 minut, najwięcej od powrotu po 18-meczowej przerwie.
  • Bucks nic sobie nie zrobili z triple-double LaMelo Balla, który zanotował 27 punktów, 11 asyst i 10 zbiórek. Giannis Antetokounmpo odpowiedział 34 punktami i 18 zbiórkami. Jrue Holiday miał 15 punktów i 13 zbiórek (rekord kariery). Spotkanie było wyrównane aż do końcowych minut trzeciej kwarty, gdy Middleton rzucił 11 punktów w serii 14:3 przeprowadzonej przez Bucks.
  • Hornets udało się zmniejszyć jeszcze straty – na minutę i sześć sekund przed końcem Mason Plumlee trafił z faulem, ale przestrzelił rzut osobisty. Przewaga Bucks wynosiła wtedy pięć punktów – na więcej Hornets nie było już stać. – To naprawdę dobry zespół, ich bilans tego nie oddaje. Albo po prostu grają dobrze przeciwko nam, nie wiem – powiedział Antetokounmpo. Terry Rozier rzucił dla Hornets 20 punktów, Gordon Hayward miał 16, a Jalen McDaniels 15.

Denver Nuggets – New Orleans Pelicans 122:113

Statystyki

  • Jamal Murray rzucił 32 punkty, Nikola Jokić zanotował 16. w sezonie i 92. w karierze triple-double, a Nuggets, choć z problemami w końcówce, to ostatecznie ograli osłabionych Pelicans. Jokić zakończył mecz z 26 punktami, 18 zbiórkami i 15 asystami. Nuggets wygrali wszystkie mecze tegorocznych rozgrywek, w których Serb zalicza potrójną zdobycz. Murray z kolei dołożył siedem trafień zza łuku, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie.
  • Dla Pelicans po 21 punktów rzucili CJ McCollum i Herbert Jones. Mimo tego zespół z Luizjany przegrał po raz dziewiąty z rzędu. W styczniu wygrali zaledwie trzy z 16 spotkań. Jedną z głównych przyczyn jest to, że od 15 meczów muszą radzić sobie bez swojego najlepszego zawodnika, Ziona Williamsona.
  • Nuggets prowadzili już 13 punktami na początku czwartej kwarty, ale Pelicans byli w stanie kilkukrotnie zmniejszać dystans do pięciu oczek. Na więcej nie było ich jednak stać, a spokojnie rozegrana końcówka i celne rzuty osobiste pomógł Nuggets w poprawie bilansu meczów rozegranych we własnej hali na 23-4.

***

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments