Marcin Gortat wyszedł w pierwszej piątce Los Angeles Clippers na mecz z Lakersami i zabrakło mu zbiórki do double-double. Jego drużyna pewnie pokonała rywala zza miedzy. Cavaliers natomiast w nerwowej rywalizacji pokonali Celtics po dobrym występie Ante Zizicia. W ostatnim meczu dnia Grizzlies byli lepsi od Pacers w FedEx Forum, choć ekipy potrzebowały dogrywki. 20 oczek z ławki zanotował Aaron Holiday – trzeci z braci.
BOSTON CELTICS – CLEVELAND CAVALIERS 102:113
– Bardzo dużo emocji w tym meczu. Marcus Smart został wyrzucony z parkietu po przepychance z J.R.-em Smithem, choć emocje bez wątpienia ponosiły wszystkich. Smith zarzucił Smartowi flopowanie, a potem stwierdził, że gracz Boston Celtics za dużo cwaniakuje. Mecze pomiędzy tymi ekipami zapowiadają się interesująco.
– Cleveland Cavaliers ostatecznie wygrali ten mecz po zbudowaniu dwucyfrowej przewagi w pierwszej połowie. Na tle swoich kolegów wyróżniał się Ante Zizić notując z ławki 20 punktów z 8 rzutów. Cavs grali bez Kevina Love’a, George’a Hilla i Tristana Thompsona, z kolei C’s odsunęli Kyriego Irvinga i Gordona Haywarda.
– Natomiast w obozie drużyny Brada Stevensa wynik ciągnęli m.in. Terry Rozier z dorobkiem 17 punktów (7/17 FG) oraz Marcus Morris, który wszedł do gry z ławki i zapewnił drużynie kolejnych 17 oczek, 4 zbiórki i 2 przechwyty.
INDIANA PACERS – MEMPHIS GRIZZLIES 104:109
– Zespoły doprowadziły do interesującej końcówki i konieczne było rozegranie dogrywki. Ivan Rabb grający dla Grizz miał okazję na zakończenie spotkania w regulaminowym czasie, ale jego lay-up z ostatniej sekundy okazał się niecelny.
– W dogrywce Memphis Grizzlies wygrali 15:10. Warto zaznaczyć, że Indiana Pacers grała w tym meczu bez Victora Oladipo i Mylesa Turnera, czyli graczy, na których trener Nate McMillan opiera większość rozwiązań. Za to Grizz wyszli bez Paua Gasola i Mike’a Conleya.
– Po stronie gospodarzy najlepszym punktującym był Jaren Jackson Jr notując z ławki 18 punktów (6/11 FG) i 6 zbiórek. Po stronie zespołu z Indianapolis wyróżnić możemy pierwszoroczniaka – Aarona Holidaya, który zapewnił 20 oczek (6/13 FG, 4/8 3PT), 3 zbiórki i 3 asysty.
LOS ANGELES CLIPPERS – LOS ANGELES LAKERS 103:87
– Przedsezonowe derby Los Angeles. Tym razem LeBron James swoim nowym kolegom przyglądał się z ławki rezerwowych. Trener Doc Rivers także nie skorzystał z kilku podstawowych zawodników, m.in. Danilo Gallinariego, który prezentuje w pre-season obiecująca formę.
– Los Angeles Clippers trzecią kwartę rozpoczynali z 6-punktową przewagą, do której dołożyli kolejne 10 oczek pewnie wygrywając. Marcin Gortat w 22 minuty spędzone na parkiecie zanotował 10 punktów (5/7 FG), 9 zbiórek i asystę.
– Najskuteczniejszym graczem zwycięzców był jednak Lou Williams cały czas funkcjonujący dla LAC jako sixth-man. Poprzedniej nocy dorzucił od siebie 19 punktów (5/11 FG, 3/4 3PT), 3 zbiórki i 2 asysty. Po stronie Los Angeles Lakers wyróżnić należy Kyle’a Kuzmę – 15 oczek (6/13 FG, 2/5 3PT) i 4 zbiórki.
.@MGortat came out of the gates strong with 8 PTS & 5 REB as the Clippers lead the Lakers after 1 quarter of play!
?: NBA TV pic.twitter.com/BgRgJ1sl4W
— NBA TV (@NBATV) October 7, 2018
Zapowiedź sezonu NBA 2018/19: Toronto Raptors – wielkie zmiany i wielka szansa
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET