DeMarcus Cousins może się cieszyć ze swojego pierwszego zwycięstwa jako zawodnik Pelicans. Ekipa z Luizjany pokonała na wyjeździe Lakers, a DMC oraz Anthony Davis zdominowali widowisko. Hawks z kolei nie obronili własnego parkietu przed Pacers, którzy wygrali po game-winnerze Glenna Robinsona III. W Nowym Jorku, Warriors podnieśli się po wyjściu z szatni i zbudowali nad Knicks przewagę, która pozwoliła im przerwać serię porażek. 31 punktów Stephena Curry’ego. Z kolei Suns wygrali u siebie z Celtics po buzzer-beaterze Tylera Ulisa. Koniecznie zobaczcie w jakich okolicznościach. Noc zapewniła nam dużo zaciętych pojedynków. Wizards wygrali z Magic tylko jednym punktem. Podobnie skończyła się rywalizacja Jazz z Kings. Ekipa Quina Snydera ostatecznie tryumfowała na wyjeździe po dobitce Rudy’ego Goberta. Natomiast Russell Westbrook nie był w stanie poprowadzić Thunder do wygranej z Mavericks. Skończył mecz z przewinieniem technicznym i faulem niesportowym pierwszego stopnia.
GOLDEN STATE WARRIORS – NEW YORK KNICKS 112:105
Pierwsza połowa tego meczu była nietypowa dla fanów koszykówki. W ramach eksperymentu, Madison Square Garden podczas pierwszych 24 minut spotkania nie korzystało z muzyki, ani nie wyświetlało filmów. Było słychać jedynie odgłosy parkietu i kibiców. To mogło niektórych graczy wybić z rytmu, o czym mówił po meczu Draymond Green. Stephen Curry na przykład, zanotował w tym czasie 2/8 za trzy i jego wyraz twarzy sygnalizował, że MVP ma poważny problem. Goście z Oakland schodzili do szatni przegrywając jednym punktem. Kiedy muzyka znów zaczęła grać, Steph był już innym graczem.
W trzeciej kwarcie lider Golden State Warriors trafił 6/8 z gry i zapewnił swojej drużynie prowadzenie, które na pewnym etapie urosło do 13 punktów. Jeszcze w połowie czwartej kwarty NYK zeszli do -1 (96:97), ale trójka Klaya Thompsona zakończyła zabawę. Przy okazji Curry przeskoczył Chaunceya Billupsa i jest już 10 na liście graczy z największą liczbą trafionych trójek. To pierwsza wygrana GSW bez kontuzjowanego Kevina Duranta w składzie. – Przez chwilę tak będzie wyglądała dla nas sytuacja, więc musimy sobie z tym poradzić – mówił po meczu Steve Kerr.
Dla gospodarzy z bardzo dobrej strony zaprezentowała się dwójka – Derrick Rose, Kristaps Porzingis. Rozgrywający skończył mecz mając na swoim koncie 28 punktów (9/18 FG, 10/11 FT), zbiórkę, 4 asysty oraz przechwyt. Wysoki z Łotwy dołożył 24 oczka (9/21 FG, 2/6 3PT), 15 zbiórek, 2 asysty i 2 bloki. Carmelo Anthony w 35 minut gry zapisał na swoje konto 16 punktów (6/12 FG, 1/4 3PT), 6 zbiórek, 2 asysty i 2 bloki. To nie w stylu Melo, by skończyć mecz oddając tylko 12 rzutów z gry.
Warriors w drugiej połowie poprowadzili Splash Brothers. Curry skończył mając na koncie 31 oczek (11/24 FG, 5/13 3PT, 4/6 FT), 8 zbiórek, 6 asyst oraz 2 przechwyty. Thompson dołożył od siebie kolejnych 29 oczek (8/21 FG, 4/9 3PT, 9/9 FT), 4 zbiórki, asystę i przechwyt. W pierwszej piątce Warriors wyszedł zastępujący Kevina Duranta – Matt Barnes. W 19 minut miał 3 punkty, 3 zbiórki, 2 asysty, 2 przechwyty i blok. Na kolejny mecz ekipa jedzie do Atlanty. Z kolei Knicks odwiedzą Orlando Magic.
[ot-video][/ot-video]
BOSTON CELTICS – PHOENIX SUNS 106:109
Dla Boston Celtics końcówka tego meczu nie mogła potoczyć się gorzej, z kolei dla Phoenix Suns nie mogła potoczyć się lepiej. Zespół z Arizony miał 11 sekund, by najpierw doprowdzić do remisu po dwóch celnych rzutach wolnych Isaiah Thomasa. Gdy Eric Bledsoe trafił lay-upa, na zegarze pozostawały 4 sekundy. Thomas złapał piłkę po podaniu Jae Crowdera, ale pod presją obrony zgubił ją na swojej połowie. Niespodziewany bohater – Tyler Unis złapał niczyją pomarańczową – zrobił jeden kozioł odskoczył i trafił niesamowitą trójkę!
– Rzuciłem będąc bardzo pewny siebie – mówił po wszystkim pierwszoroczniak Suns. Ulis został wybrany przez Słońca w drugiej rundzie draftu 2016. W ostatnim czasie dostał od trenera Earla Watsona nieco więcej minut i bardzo dobrze je wykorzystuje. Był na parkiecie także w końcówce zaciętego spotkania z C’s, co potwierdza duże oczekiwania Suns, wobec rozwoju wychowanka Kentucky. – Takie rzeczy się zdarzają. Ulis trafił niesamowity rzut – mówił po wszystkim trener Brad Stevens. W samej pierwszej połowie zanotował 15 oczek.
W trzeciej kwarcie Suns prowadzili już 15 punktami, ale ekipa z Bostonu zdołała zniwelować całą przewagę i doprowadzić do interesującej końcówki. C’s grali w tym meczu bez Ala Horforda i Avery’ego Bradleya. Obaj walczą z drobnymi urazami. Thomas skończył mecz z 35 punktami (10/25 FG, 5/12 3PT, 10/11 FT), 2 zbiórkami, 5 asystami i 2 przechwytami. Double-double 16 oczek (6/10 FG, 2/5 3PT), 10 zbiórek i asystę zapisał na swoje konto Jae Crowder. Po 14 punktów dołożyli Terry Rozier i Jaylen Brown. To był drugi pojedynek z 5-meczowej trasy wyjazdowej C’s.
Tyler Ulis ostatecznie zanotował 20 oczek (8/12 FG, 1/1 3PT), 2 zbiórki, 5 asyst i przechwyt. Wyszedł z ławki na 33 minuty. Z dorobkiem 28 punktów (9/20 FG, 2/5 3PT, 8/8 FT), 6 zbiórek i 9 asyst spotkanie zakończył lider rotacji – Eric Bledsoe. 16 oczek (5/10 FG, 1/3 3PT) Devina Bookera. W całym meczu Suns trafili tylko cztery rzuty za trzy. W kolejnym pojedynku u siebie zmierzą się z Washington Wizards. Z kolei Celtics wracają do Los Angeles na mecz z miejscowymi Clippers.
[ot-video][/ot-video]
INDIANA PACERS – ATLANTA HAWKS 97:96
[ot-video][/ot-video]
ORLANDO MAGIC – WASHINGTON WIZARDS 114:115
[ot-video][/ot-video]
UTAH JAZZ – SACRAMENTO KINGS 110:109 OT
[ot-video][/ot-video]
OKLAHOMA CITY THUNDER – DALLAS MAVERICKS 89:104
[ot-video][/ot-video]
NEW ORLEANS PELICANS – LOS ANGELES LAKERS 105:97
[ot-video][/ot-video]
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET