W finale ligi letniej w Las Vegas, Portland Trail Blazers pokonali Los Angeles Lakers, którzy bronili w tym roku mistrzostwa. Ekipa z Oregonu kontrolowała niemal cały przebieg spotkania finałowego. Dzięki wdrożeniu formy turnieju, liga letnia zyskała znacznie większe zainteresowanie wśród kibiców.
Finał ligi letniej w Las Vegas kończy letnie granie i oznacza dwa miesiące przerwy. NBA wróci dopiero w drugiej połowie września wraz z początkiem obozów przygotowawczych wszystkich drużyn. Nie ma w tym roku żadnego turnieju międzynarodowego, który pozwoliłby nam się cieszyć rywalizacją, więc jakoś rozstanie z basketem musimy znieść. Dopiero za rok Mistrzostwa Świata, natomiast za dwa lata Igrzyska Olimpijskie.
W finale Portland Trail Blazers ograli broniących tytułu Los Angeles Lakers 91:73. Już na początku prowadzili 31:19, spokojnie dyktując rywalowi tempo i rytm. Spotkania nie mógł dokończyć lider zespołu z Miasta Aniołów – Josh Hart, ponieważ został wyrzucony z parkietu. Zawodnik w czwartej kwarcie meczu miał problem z decyzją podjętą przez sędziego i powiedział kilka słów za dużo. Najlepszym graczem finału był K.J. McDaniels notując 17 punktów (8/14 FG) i 7 zbiórek.
Blazers mieli aż sześciu zawodników z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Lakers natomiast trafili tylko 3/21 za trzy dzięki skutecznej obronie PTB.
— Trail Blazers (@trailblazers) 18 lipca 2018
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET