Wyniki NBA: Niesamowity rzut dał Nuggets zwycięstwo, wielki powrót Knicks w Bostonie!

Jalen Brunson i OG Anunoby rzucili po 29 punktów, prowadząc New York Knicks do wyjazdowej wygranej nad Boston Celtics. W ostatniej sekundzie dogrywki piłkę z rąk Jaylena Browna wyłuskał Mikal Bridges, zapewniając nowojorczykom zwycięstwo. Celtics prowadzili w drugiej połowie spotkania 20 punktami, ale nie byli w stanie dowieźć prowadzenia do końca, pudłując po drodze 45 prób z dystansu. Nikola Jokić zagrał znakomite spotkanie, ale to Aaron Gordon zapewnił Denver Nuggets wygraną nad Oklahoma City Thunder w samej końcówce – po jego trójce na 2,8 sekundy przed końcem gospodarze nie byli już w stanie odpowiedzieć.

Boston Celtics – New York Knicks 105:108 (0-1)

Statystyki na PROBASKET

• Jalen Brunson i OG Anunoby rzucili po 29 punktów, Karl-Anthony Towns dołożył 14 punktów i 13 zbiórek, a Knicks byli w stanie odrobić 20-punktową stratę w drugiej połowie i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W ostatniej akcji dogrywki Mikal Bridges wyłuskał piłkę z rąk Jaylena Browna, nie pozwalając Celtics na oddanie choćby próby rzutu, który przedłużyłby ich nadzieję na zwycięstwo.
• – Powiedzieliśmy sobie, że musimy wierzyć. Musimy walczyć i trzymać się razem. Wiedzieliśmy, że nie wygramy meczu jednym rzutem – przyznał Brunson, cytowany przez Associated Press. Rozgrywający Knicks zdaje sobie sprawę, że pierwsza wygrana jest dobrym początkiem, ale nie załatwia kwestii awansu.
• Jayson Tatum i Brown rzucili po 23 punkty, Derrick White dołożył 19 punktów i 11 zbiórek, ale Celtics nie byli w stanie doprowadzić do szczęśliwego końca meczu, który mieli pod kontrolą. Gospodarze spudłowali dzisiaj aż 45 (!) rzutów z dystansu – piłka w obręczy wylądowała po zaledwie 15 z 60 próbach. Do wyjściowego składu Celtics wrócił Jrue Holiday, który zanotował 16 punktów i sześć zbiórek.
• Celtics mają nadzieję, że w drugim spotkaniu na parkiecie pojawi się Kristaps Porzingis. – Oczywiście, że jego absencja wpływa na grę po obu stronach parkietu. To jednak nie jest wymówka, mieliśmy wiele okazji – stwierdził trener Celtics Joe Mazzulla, cytowany przez AP. Drugi mecz w nocy ze środy na czwartek o godz. 1.00.
• W samej drugiej połowie i dogrywce Celtics oddali 37 rzutów zza łuku, trafiając zaledwie 10. W połowie trzeciej kwarty gospodarze prowadzili różnica 20 punktów, ale gościom udało się zmniejszyć dystans do dziewięciu punktów przed startem ostatniej ćwiartki. Obie drużyny miały szansę na wygranie meczu bez dogrywki, ale nie były w stanie umieścić piłki w obręczy.

Oklahoma City Thunder – Denver Nuggets 119:121 (0-1)

Statystyki na PROBASKET

• Nikola Jokić zanotował 42 punkty, 22 zbiórki i sześć asyst, Jamal Murray dołożył 21 punktów, pięć zbiórek i pięć asyst. To jednak Aaron Gordon najpierw wykorzystał dwa rzuty wolne, a na 2,8 sekundy przed końcem trafił zza łuku, zapewniając Nuggets wygraną z Thunder. Jalen Williams nie był w stanie odpowiedzieć, a jego szalony rzut nie znalazł drogi do obręczy. Gordon zanotował dzisiaj 22 punkty i 14 zbiórek, a Christian Braun 11 punktów i 13 zbiórek.

• Rzut Gordona nie dałby wygranej Nuggets, gdyby nie kilka sekund wcześniej dwa pudła Cheta Holmgrena z linii rzutów wolnych. Środkowy mógł przybliżyć drużynę do zwycięstwa, ale nie był w stanie unieść presji. Holmgren miał dzisiaj 12 punktów i sześć zbiórek. Liderem Thunder był Shai Gilgeous-Alexander, autor 33 punktów, 10 zbiórek i ośmiu asyst. Jednocześnie trafił on 12 z 26 rzutów z gry. 20 punktów, sześć asyst i pięć przechwytów miał Alex Caruso.
• Warto zaznaczyć, że jeszcze w trzeciej kwarcie OKC Thunder cieszyli się 13-punktowym prowadzeniem, które przez długi czas utrzymywali. W odrabianiu strat Nuggets pomógł ulubieniec gospodarzy Russell Westbrook (18 punktów, 2 zbiórki, 2 asysty), który trzecią odsłonę zakończył z dorobkiem 10 oczek, choć na parkiecie przebywał krócej niż przez sześć minut.
• Kiedy Shai Gilgeous-Alexander trafiał na 4:31 przed ostatnią syreną, przewaga Thunder znów wskoczyła na dwucyfrowy pułap (113:102). Przyjezdni zaliczyli jednak kapitalną końcówkę, za co pochwalić należy przede wszystkim Nikolę Jokicia. To właśnie jego seria punktowa zakończona trójką zbliżyła Nuggets na zaledwie jedno oczko (115:114) i umożliwiła w ogóle szansę na bohaterski rzut Gordona.
• — To będzie świetna seria. Zobaczymy, z czego tak naprawdę jesteśmy. Nie możemy oczekiwać, że nasza droga będzie komfortowa. Żadna droga w życiu taka nie jest i doskonale o tym wiemy. Nikt nie spodziewa się, że przegra, a już na pewno nie w taki sposób, ale chodzi o to, jak na to odpowiesz — mówił po meczu SGA.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!