Drugi dzień play-off za nami, w pierwszym spotkaniu, Los Angeles Lakers pokonali Memphis Grizzlies, najlepszym graczem w szeregach Jeziorowców był dość nieoczekiwanie Rui Hachimura, który zdobył 29 punktów. Znakomicie zagrał też Austin Reaves, który rzucił 23 punkty. LeBron James dodał 21 „oczek” i 11 zbiórek. Znakomite spotkanie rozegrał także Anthony Davis, który oprócz 22 punktów dodał 12 „desek” i siedem bloków!
MEMPHIS GRIZZLIES – LOS ANGELES LAKERS 112:128
- Dzięki większemu doświadczeniu w play-offach Los Angeles Lakers lepiej weszli w to spotkanie i wygrali pierwszą kwartę 32:27.
- W drugiej odsłonie spotkania mogliśmy oglądać przebudzenie Memphis Grizzlies, gospodarze tego spotkania zdołali odrobić pięciopunktową stratę i po pierwszej połowie to oni prowadzili 65:59. Druga kwarta to także chwile grozy dla kibiców Los Angeles Lakers, parkiet z powodu urazu opuścił Anthony Davis, zawodnik Jeziorowców ucierpiał podczas walki o zbiórkę. Podkoszowy drużyny z Miasta Aniołów schodząc z parkietu, trzymał się na prawe ramię, a na jego twarzy był widoczny wyraźny grymas bólu, który uniemożliwiał mu kontynuowanie gry.
- W trzeciej kwarcie na parkiet powrócił Anthony Davis, było jednak widać, że cały czas odczuwa dyskomfort i nie jest w pełni sił. Mimo tego zespół dzięki dobrzej grze zmienników, zdołał odrobić stratę i ponownie wyjść na prowadzenie 96:90.
- Czwarta kwarta to kolejny uraz ważnego gracza, tym razem wchodząc pod kosz, na kontuzjowaną rękę upadł lider Memphis Grizzlies Ja Morant. Zawodnik od razu po upadku udał się do szatni z wyraźnym grymasem bólu. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że rozgrywający borykał się z urazem tej ręki już od dłuższego czasu, jeżeli kontuzja się pogłębiła, możemy go już nie zobaczyć w tym sezonie na boisku. Los Angeles Lakers zdołali dowieźć prowadzenie do końca i ostatecznie wygrali 128:112.
- Dość nieoczekiwanie najwięcej punktów w barwach Los Angeles Lakers rzucił Rui Hachimura, zdobył on aż 29 oczek, trafiając 11 z 14 oddanych rzutów z gry. Poza Japończykiem, aż trzech graczy Jeziorowców rzuciło więcej niż 20 punktów, Austin Reaves zakończył mecz z 23 oczkami, Anthony Davis z 22, a LeBron James zapisał na swoim koncie 21 punktów.
- W szeregach Memphis Grizzlies bardzo dobre spotkanie rozegrał Jaren Jackson Jr., który zakończył ten mecz z 31 punktami. Podkoszowy trafił 13 z 21 oddanych rzutów, dorzucił do tego 5 zbiórek, 4 asysty i 2 bloki, zabrakło mu jednak wsparcia kolegów z zespołu i Niedźwiadki stracił przewagę własnego parkietu w tej serii.
- Los Angeles Lakers prowadzą 1-0 w pierwszej rundzie play-offów.
PHOENIX SUNS – LOS ANGELES CLIPPERS 110:115
- Los Angeles Clippers bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie, w pierwszej kwarcie zespół z Miasta Aniołów zdołał rzucić 30 punktów, podczas gdy Phoenix Suns zdobyli ich zaledwie 18. Drużynę z Kalifornii do wygrania tej części meczu poprowadził Eric Gordon, który rzucił 12 punktów, trafiając 5 z 6 rzutów z gry. Duże problemy ze skutecznością w tej kwarcie miał Kevin Durant, który nie zdołał trafić żadnego rzutu z gry.
- W drugiej kwarcie Phoenix Suns zdołali zniwelować straty i na przerwę schodzili, przegrywając 54:59. Słońca wygrały tę odsłonę spotkania 36:29, głównie dzięki dobrej grze duetu Durant, Booker. Kevin po słabej pierwszej kwarcie odzyskał rytm gry i zdobył aż 17 punktów, doświadczony zawodnik aż ośmiokrotnie stawał na linii rzutów osobistych i zdołał wykorzystać wszystkie próby.
- Po przerwie Phoenix Suns kontynuowali odrabianie strat, tym razem za sprawą dobrej gry Torreya Craiga, skrzydłowy zdobył 11 punktów, a Słońca wygrały trzecią kwartę 27:22 i przed ostatnimi 12 minutami tego spotkania mieliśmy remis po 91.
- Czwarta kwarta to pojedynek pomiędzy Kawhi Leonardem a Kevinem Durantem, ten pierwszy zdobył 13 punktów, a drugi zdołał zapisać na swoim koncie 10 oczek. Ostatecznie Los Angeles Clippers wygrali tę kwartę 34:29 i całe spotkanie 115:110.
- Najwięcej punktów w barwach Los Angeles Clippers zdobył Kawhi Leonard, skrzydłowy zakończył wygrane spotkanie z 38 punktami, 5 zbiórkami i 5 asystami. Kluczem do wygranej wydaje się być lepsza postawa graczy rezerwowych zespołu z Miasta Aniołów, którzy zdobyli łącznie 34 punkty, podczas gdy zawodnicy wchodzący z ławki Phoenix Suns rzucili w sumie zaledwie 10 punktów.
- W barwach Słońc 27 punktów rzucił Kevin Durant, a 26 oczek dołożył Devin Booker, wyraźnie brakowało wsparcia z ławki rezerwowych, a i obaj wspomniani gracze grali mocno w kratkę, przeplatając słabsze kwarty, lepszymi. Przed rewanżem zespół musi także poprawić grę na tablicach, gdyż dopuścili oni aż do 15 ofensywnych zbiórek Los Angeles Clippers, co było kluczowe w ostatecznym rozrachunku.
- Los Angeles Clippers prowadzą 1-0 w pierwszej rundzie play-offów.
MILWAUKEE BUCKS – MIAMI HEAT 117:130
- Milwaukee Bucks niespodziewanie przegrali pierwszy mecz serii z Miami Heat. Mecz od początku toczył się pod dyktando przyjezdnych z Florydy, którzy już w pierwszej kwarcie wyszli na dwucyfrowe prowadzenie. Giannis Antetokounmpo w pierwszej ćwiartce spotkania doznał kontuzji i musiał zejść do szatni. Grek w swoim stylu zaatakował kosz, ale upadł na plecy, co sprawiło mu duży ból.
- Pozbawieni Giannisa Bucks, nie potrafili nawiązać wyrównanej walki z Heat. Po pierwszej połowie goście prowadzili 13 punktami (68-53). W drugiej połowie, podopieczni Erika Spoelstry kontrolowali przebieg meczu. Heat przez większość czasu prowadzili kilkunastoma punktami i odnieśli pewne zwycięstwo.
- Przed przerwą poważnej kontuzji doznał Tyler Herro. Gracz Heat złamał rękę, po tym jak upadł na parkiet w walce o piłkę.
- Znakomite spotkanie rozegrał Jimmy Butler, który był dziś nie do powstrzymania. Skrzydłowy drużyny z Miami zakończył spotkanie z dorobkiem 35 punktów, 11 asyst i 5 zbiórek.
- -Po prostu kontroluję to co mogę i staram się grać we właściwy sposób, bez względu na to, kto jest na parkiecie. Gram agresywnie. Bronię tak jak powinienem i robię wszystko co konieczne, aby moja drużyna wygrała – mówił o swoim występie Butler.
- Dobrze zaprezentował się również Bam Adebayo. Środkowy Heat zanotował 22 punkty, 9 zbiórek i 7 asyst. W Bucks Khris Middleton zaliczył 33 punkty, 9 zbiórek i 4 asyst, a Bobby Portis dołożył 21 punktów i 8 zbiórek.
- Miami Heat prowadzą 1-0 w pierwszej rundzie play-offów.
autor: Janusz Nowakowski
DENVER NUGGETS – MINNESOTA TIMBERWOLVES 109:80
- Po pierwszej połowie spotkania Denver Nuggets prowadzili 55:44 i wydawało się, że druga część spotkania przysporzy kibicom jeszcze trochę emocji.
- Trzecia kwarta to totalna dominacja zespołu z Kolorado, gospodarze wygrali tę kwartę 32:14 i przed ostatnimi 12 minutami spotkania prowadzili 87:58.
- Denver Nuggets do samego końca kontrolowali spotkanie i ostatecznie wygrali 109:80, w drugiej połowie spotkania zdominowali oni totalnie zespół Wilków, który nie potrafił znaleźć odpowiedzi na tak dobrze dysponowany zespół z Kolorado.
- Sześciu graczy w barwach Denver Nuggets zdobyło co najmniej 10 punktów, najwięcej, bo aż 24 rzucił Jamal Murray. Nikola Jokić zakończył spotkanie z 13 punktami, 14 zbiórkami i 6 asystami i totalnie zdominował graczy podkoszowych Timberwolves.
- W barwach Minnesota Timberwolves najwięcej punktów rzucił Anthony Edwards, który zakończył ten mecz z 18 punktami, trafiając jednak zaledwie 6 z 15 oddanych rzutów z gry. Drużyna miała duże problemy ze skutecznością. W całym spotkaniu zespół Wilków trafiał na 37% skuteczności.
- Denver Nuggets wygrali zdecydowanie walkę na tablicach, Bryłki zanotowały aż 65 zbiórek w tym 11 na atakowanej tablicy, podczas gdy zespół Wilków zdołał zebrać w sumie 48 piłek i tylko 5 w ataku.
- Denver Nuggets prowadzą 1-0 w pierwszej rundzie play-offów.
Wspieraj PROBASKET
