Golden State Warriors po raz trzeci w przeciągu ostatnich czterech lat zostali Mistrzami NBA! W meczu numer cztery zdominowali parkiet w hali Quicken Loans Arena i pewnie pokonali LeBrona Jamesa i jego Cleveland Cavaliers. Po raz drugi z rzędu MVP Finałów został Kevin Durant.
CLEVELAND CAVALIERS – GOLDEN STATE WARRIORS 85:108 (0-4)
– Wynik czwartego meczu Finału otworzył Stephen Curry. W meczu numer trzy miał problem ze znalezieniem skuteczności, jednak w tym spotkaniu w pierwszej połowie trafiał jak natchniony schodząc na przerwą z dwudziestoma oczkami na koncie.
– W pierwszej kwarcie to goście przejęli inicjatywę, a po wsadzie Kevina Duranta na pięć minut przed końcem objęli jedenastopunktową przewagę. Mimo dziewięciu oczek starty po pierwszych dwunastu minutach gospodarze szybko zdołali odrobić straty.
– Po punktach LeBrona Jamesa wyszli nawet na prowadzenie 39:38. Jednak w kolejnych minutach to znów Warriors zaczęli grać swoją koszykówkę i po odzyskaniu prowadzenia, sukcesywnie je powiększali. Zwieńczeniem skutecznej gry była trójka Stephena Curry’ego sprzed nosa Jamesa na pięć sekund przed końcową syreną.
– Trzecią część zespół z Oakland rozpoczął od serii 6-0. Kawalerzyści zmuszeni byli do wykorzystania przerwy na żądanie, w trakcie, której widać było sfrustrowanego Jamesa, gestykulującego rękami. Warriors szli za ciosem i ze spokojem utrzymywali ponad dziesięć punktów przewagi.
– Minutę przed końcem trzeciej ćwiartki goście prowadzili po rzutach wolnych Shauna Livingstone’a 86:65 i taki też wynik rozpoczął ostatnią część. Gospodarze pudłowali rzut za rzutem i nic nie wskazywało na to, aby chcieli jeszcze powalczyć w tym pojedynku.
– Cavs czwartą kwartę rozpoczęli bez LeBrona Jamesa, który grał praktycznie przez całe poprzednie trzy kwarty. W ekipie Warriors w dalszym ciągu dobrą skutecznością popisywał się Curry, który uzbierał w tym meczu 37 punktów.
– Kevin Durant natomiast w tym meczu nie rzucał tak jak w poprzednim pojedynku, kiedy zdobył 43 oczka, jednak po raz pierwszy w karierze zaliczył triple-double w meczu finałowym.
– LeBron James zszedł z parkietu po raz ostatni w tym sezonie na cztery minuty przed końcem meczu. Wynik był już przesądzony, gdyż goście prowadzili różnicą 25 punktów. James otrzymał od swoich kibiców owację na stojąco za cały sezon w jego wykonaniu. Spotkanie zakończył z 23 punktami, 7 zbiórkami i 8 asystami.
– MVP Finałów, Kevin Durant notował średnio w czterech ostatnich meczach 28,8 punktu, 10,8 zbiórki oraz 7,5 asysty w każdym meczu.