Swoje najlepsze czasy przypomniał sobie dzisiaj Tony Parker, który poprowadził San Antonio Spurs do triumfu nad Memphis Grizzlies. Cleveland Cavaliers pokonali we własnej hali ekipę Detroit Pistons. Koszykarze Indiana Pacers po zaciętej końcówce pokonali zawodników Miwaukee Bucks 92:89. Brak Kyriego Irvinga w rotacji nie przeszkodził Boston Celtics w pokonaniu Chicago Bulls. Swoje spotkania wygrali również gracze Miami Heat oraz Utah Jazz, którzy nie dali większych szans swoim rywalom. Na koniec dnia Portland Trail Blazers pokonali na wyjeździe Los Angeles Lakers, wydłużając swoją serię zwycięstw do siedmiu.
CLEVELAND CAVALIERS – DETROIT PISTONS 112:90
– Kawaleria miała dzisiaj dwójkę bohaterów – Larry Nance Jr. oraz LeBron James. Pierwszy zagrał najlepszy mecz w karierze, rzucając 22 punkty i zbierając z tablic 15 piłek, drugi dołożył od siebie 31 oczek, siedem zbiórek i siedem asyst. Warto wspomnieć, że dla Larry’ego był to pierwszy start w barwach Cavs. – Przyszło mi to wyjątkowo łątwo. Koledzy z drużyny dopilnowali, abym miał jak najlepsze pozycje do rzutu, a ja to wykorzystałem – skomentował Nance Jr.
– W szeregach Tłoków najlepiej spisał się Blake Griffin, który rzucił 25 oczek, miał osiem zbiórek i pięć asyst. Andre Drummond zakończył zawody z 15 punktami i dziewięcioma zbiórkami – jest to jego najmniejsza liczba zbiórek od 19 meczów. – Sama jego energia wystarczyła, zapomnij o punktach, różnice robiła już sama jego walka na tablicach. Gra bardzo twardo, jest bardzo utalentowany, a jego możliwości są bardzo duże – komplementował Nancego Jr. Griffin.
– Dzięki tej porażce, Pistons mają bilans 2-9 licząc od 5 lutego oraz 6-9 od czasu sprowadzenia w wymianie z Los Angeles Clippers Griffina. – Nie dajemy sobie zbyt dużych szans na zwycięstwo, gramy strasznie sfrustrowani – denerwujemy się na każdy gwizdek przeciwko nam, denerwujemy się jeszcze bardziej gdy piłka nie wpada do obręczy. Bardzo trudno w taki sposób odnosić sukcesy – stwierdził Stan van Gundy, trener Pistons.
[ot-video][/ot-video]
INDIANA PACERS – MILWAUKEE BUCKS 92:89
– Bojan Bogdanović od 29 stycznia, kiedy to nie rzucił ani jednego oczka w starciu z Charlotte Hornets, w każdym kolejnym meczu notuje dwucyfrową zdobycz punktową. Nie inaczej było i dzisiaj, Chorwat rzucił 29 punktów, prowadząc Pacers do ważnego zwycięstwa. – Po meczu z Hornets byłem na siebie niesamowicie zły. Od tego momentu gram zdecydowanie agresywniej, co przynosi efekty – powiedział Bogdanović.
– Na pięć sekund przed końcem technika zawiodła sędziów i nie byli oni w stanie ocenić, czyja powinna być piłka, która moment wcześniej opuściła parkiet. Zarządzili oni więc rzut sędziowski, dzięki któremu piłka wylądowała w rękach Bogdanovicia. W tym momencie Pacers prowadzili jednym punktem, więc Bucks zmuszeni byli do faulowania. Na linii wylądował Chorwat i z zimną krwią zapewnił swojej ekipie zwycięstwo. Jeszcze w ostatniej akcji szansę na wyrównanie zaprzepaścił Giannis Antetokounmpo.
– Najlepiej w szeregach Bucks spisali się Eric Bledsoe, autor 26 punktów i czterech oraz wspomniany wyżej Grek, który dołożył 18 oczek i 12 zbiórek. Zabrakło im nieco wsparcie kolegów z drużyny. – Zagraliśmy bardzo dobrze całe spotkanie, jestem zadowolony ze swoich chłopaków. Mieliśmy szansę na wyrównanie, zabrakło szczęścia – skomentował trener Bucks – Joe Prunty.
[ot-video][/ot-video]
MIAMI HEAT – PHOENIX SUNS 125:103
[ot-video][/ot-video]
CHICAGO BULLS – BOSTON CELTICS 89:105
[ot-video][/ot-video]
SAN ANTONIO SPURS – MEMPHIS GRIZZLIES 100:98
– Tony Parker cofnął dzisiaj wskazówki zegara i był najlepszym zawodnikiem na parkiecie. 35-latek rzucił 23 punkty oraz rozdał cztery asysty. Francuz zrobił to wszystko w 26 minut. Wyraźnie pomógł mu inny rezerwowy – Davis Bertens – dokładając od siebie 17 oczek, cztery zbiórki i trzy asysty.
– Był dzisiaj niesamowity – stwierdził Danny Green. – Zagrał jak za dawnych czasów. Odnajdywaliśmy go na otwartych pozycjach, stawialiśmy mu dobre zasłony, mieliśmy kilka dobrych zagrań w defensywie. Tony trafiał z półdystansu i to Grizzlies byli w tarapatach. To dla nas bardzo ważne zwycięstwo – dodał.
– Marc Gasol rzucił dzisiaj 24 punkty, w tym ostanie pięć swojej ekipy, napędzając lekkiego strachu kibicom Spurs, kiedy to na 0.3 sekundy przed końcem zmniejszył dystans do dwóch oczek. Na nic więcej jednak nie starczyło mu czasu. Grizzlies przegrali 14 kolejny mecz.
[ot-video][/ot-video]
UTAH JAZZ – ORLANDO MAGIC 94:80
[ot-video][/ot-video]
LOS ANGELES LAKERS – PORTLAND TRAIL BLAZERS 103:108
– Damian Lillard zdobył 19 ze swoich 39 punktów w ostatniej ćwiartce spotkania, co dało Blazers siódmą kolejną wygraną w lidze oraz 15 z rzędu triumf nad ekipą Los Angeles Lakers. Rozgrywający rzucił 15 kolejnych punktów swojej drużyny, dając jej jednopunktowe prowadzenie na 1:08 przed końcem. Do powodzenia Blazers przyczynili się dzisiaj również C.J. McCollum, autor 22 oczek oraz Jusuf Nurkić, który skończył zawody z double-double – 16 punktów i 16 zbiórek.
– Po stronie Jeziorowców na wyróżnienie zasługują Julis Randle oraz Kentavious Caldwell-Pope. Pierwszy rzucił 21 punktów i miał dziewięć zbiórek, drugi dołożył 16 oczek i dziewięć zbiórek. Pomimo zdobycia 19 punktów, nie będzie tego meczu dobrze wspominał Isaiah Thomas. Rozgrywający nie mógł dzisiaj znaleźć drogi do kosza, trafiając zaledwie 5 z 21 prób. Miał on również w końcówce szansę na wyrównanie, ale Shabazz Napier wytrącił mu piłkę z rąk.
– Blazers przegrywali na 5:20 przed końcem 11 oczkami. Wtedy to trójkę po podaniu Lillarda trafił McCollum. Chwilę później Lillard trafił cztery trójki z rzędu, wliczając w to trzecią z wysokości loga. Blazers mieli trzy punkty przewagi gdy na linii rzutów wolnych stanął McCollum, aby przesądzić losy spotkania. Jednak na siedem sekund przed końcem dwukrotnie spudłował i Lakers mieli szansę na wyrównanie, a nawet zwycięstwo. Jednak najpierw rzutu wolnego za faul jeszcze przed wznowieniem gry nie trafił Thomas, a później ten sam zawodnik dał sobie odebrać piłkę.
[ot-video][/ot-video]
[social title=”Obserwuj autora” subtitle=”” link=”https://twitter.com/DominikKoldziej” icon=”fa-twitter”]
[social title=”Obserwuj PROBASKET” subtitle=”” link=”https://twitter.com/probasketpl” icon=”fa-twitter”]
Wspieraj PROBASKET
