Washington Wizards rozbili Houston Rockets przed własną publicznością. Ekipa z Teksasu przegrała swój piąty mecz z rzędu mimo powrotu do gry rozgrywającego – Chrisa Paula. Katem drużyny Mike’a D’Antoniego okazał się świetnie dysponowany Otto Porter Jr.
HOUSTON ROCKETS – WASHINGTON WIZARDS 103:121
– To najgorsza seria Houston Rockets od 2013. Washington Wizards przyczynili się do największej porażki w sezonie zespołu, od drugiej kwarty narzucając tempo i rytm. Otto Porter Jr zanotował 26 punktów (7/11 3PT), 6 zbiórek, 7 asyst, 2 przechwyty i blok. 21 punktów z 17 rzutów Bradleya Beala i 17 oczek, 4 asysty i 5 przechwytów Johna Walla.
– Rockets odzyskali Chrisa Paula, który w 26 minut zanotował 8 punktów (3/11 FG) i 6 asyst. Poza grą był Clint Capela, który ma złamaną kość oczodołu. James Harden zanotował tylko 20 punktów (7/14 FG). W całym meczu Rox trafili 14/48 z dystansu. Aż 18 trójek trafili Wizards. Oni potrzebowali 36 prób.
– Marcin Gortat zagrał zaledwie 19 minut i w tym czasie zdobył 4 oczka (2/3 FG), 7 zbiórek, 2 asysty i blok. Wizards w kolejnym meczu zagrają u siebie z Chicago Bulls. Rockets wracają do Toyota Center, gdzie podejmą Los Angeles Lakers.
[ot-video][/ot-video]
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET