Boston Celtics wygrali hit minionej nocy przeciwko Los Angeles Lakers, wykorzystując nieobecność kontuzjowanego LeBrona od połowy czwartej kwarty. Oprócz tego oglądaliśmy nieuznany game winner Jamala Sheada, nietrafiony rzut na zwycięstwo Damiana Lillarda, czy dający zwycięstwo blok Milesa Bridgesa. Wyrównanych spotkań tej nocy nie brakowało.



CHARLOTTE HORNETS – BROOKLYN NETS 105:102

  • Miles Bridges zdobył 26 punktów, a Charlotte Hornets zakończyli mecz zrywem 12:0, pokonując Brooklyn Nets 105:102, przerywając tym samym serię dziewięciu porażek z rzędu. Bridges dołożył 12 zbiórek, pięć asyst i kluczowy blok w ostatnich sekundach dla Hornets, którzy przegrywali jeszcze 102:93 na mniej niż 3,5 minuty przed końcem. Nick Smith Jr. zdobył 19 punktów, trafiając 6 z 17 rzutów (3 z 9 za trzy) i 4 z 4 wolnych.
  • Bridges zablokował rzut Cama Thomasa na 4,7 sekundy przed końcem, a D’Angelo Russell, mimo aż 15 punktów zdobytych w czwartej kwarcie, nie zdołał uratować Nets:
  • D’Angelo Russell zaliczył 28 punktów, siedem asyst i sześć zbiórek dla Nets, którzy przegrali siódmy mecz z rzędu. Ziaire Williams dodał 19 punktów. Nets mogą z dużą dozą prawdopodobieństwa przedłużyć serię porażek – czekają ich teraz mecze z Lakers i Cavaliers, a następnie z Bostonem.
  • Hornets wygrali po raz pierwszy od niespodziewanego triumfu nad Lakers 19 lutego.

HOUSTON ROCKETS – NEW ORLEANS PELICANS 146:117

  • Dillon Brooks zdobył 27 punktów, Alperen Sengun i Aaron Holiday dołożyli po 20, a Houston Rockets rozgromili New Orleans Pelicans 146:117. Rockets od początku ani razu w trakcie meczu nie wypuścili prowadzenia, odnosząc drugie z rzędu zwycięstwo nad Pelicans po czwartkowym triumfie 109:97 w Nowym Orleanie.
  • Trójka CJ McColluma zmniejszyła stratę Pelicans do 11 punktów na 10 sekund przed końcem pierwszej połowy, kiedy mecz wydawał się jeszcze stosunkowo wyrównany. Dillon Brooks odpowiedział jednak celnym rzutem za trzy, a trzecią kwartę Rockets rozpoczęli od zrywu 8:4, powiększając przewagę do 82:62. Już wtedy rozpoczął się blow-out.
  • Amen Thompson był o zbiórkę od triple-double (15 punktów, 11 asyst), ale zszedł z kontuzją na niespełna sześć minut przed końcem.
  • Zion Williamson zdobył 20 punktów dla Pelicans, a Jose Alvarado i McCollum po 17. Pelicans przegrali czwarty z pięciu ostatnich meczów.
  • Rockets tym zwycięstwem rozpoczynają serię aż sześciu kolejnych meczów na własnej hali i chcą awansować w tabeli Zachodu po spadku na piąte miejsce.

TORONTO RAPTORS – WASHINGTON WIZARDS 117:118

  • Jordan Poole zdobył 34 punkty, a Washington Wizards, najgorsza drużyna NBA, odnieśli drugie z rzędu zwycięstwo, pokonując Toronto Raptors 118:117.
  • Rzut Jamala Sheada na zwycięstwo Raptors w ostatniej sekundzie został uznany za spóźniony po analizie wideo. Obie drużyny zmierzą się ponownie w poniedziałek w Toronto:
  • Bilal Coulibaly dołożył 18 punktów i 10 zbiórek, pomagając Wizards poprawić bilans na 13-49. W środę pokonali Utah u siebie, a teraz rozpoczęli siedmiomeczową serię wyjazdową, która obejmuje także dwa mecze w Detroit oraz spotkania w Denver, Portland i Utah.
  • RJ Barrett zdobył 23 punkty dla Raptors, a Jakob Poeltl dołożył 21. Toronto wygrało poprzedniego wieczoru z Utah, notując trzecie z rzędu zwycięstwo. Poeltl sprawiał Wizards problemy pod koszem, ale gdy zszedł z boiska z powodu nałożonego przez trenera limitu minut (problemy z biodrem), Washington wykorzystał okazję. Raptors byli lepsi w tankowanie. Ekipa z Kanady grała bez kilku zawodników, m.in. Immanuela Quickleya (odpoczynek), Gradeya Dicka (kontuzja kolana), Ochaia Agbajiego (skręcenie kostki), Ja’Kobe Waltera (uraz biodra) i Jonathana Mogbo (złamanie nosa).

ATLANTA HAWKS – INDAIANA PACERS 120:118

  • Trae Young zdobył 36 punktów, a Caris LeVert dołożył 26 z ławki, pomagając Atlanta Hawks pokonać Indiana Pacers 120:118. To trzecia wygrana Hawks w ostatnich czterech meczach. Oneka Okongwu zaliczył 16 punktów i 16 zbiórek.
  • Hawks prowadzili 20 punktami po pierwszej kwarcie i 17 w przerwie, ale Pacers odrobili straty i objęli prowadzenie w połowie czwartej kwarty. Kluczowe akcje Atlanty w końcówce zapewniły jednak zwycięstwo. Przy stanie 119:116 dla Hawks, Pascal Siakam wsadem zmniejszył stratę na kilka senund przed końcem, zamiast szukać rzutu za trzy. Niezbyt przytomna decyzja:
  • Young opuścił boisko w trzeciej kwarcie (trzy minuty do końca) z możliwą kontuzją uda, ale wrócił po czterech minutach. Oszczędzał lewą nogę, lecz w czwartej kwarcie zdobył 10 punktów i trzy asysty.
  • Dyson Daniels zanotował pięć przechwytów, mając ich teraz już 178 w sezonie – najwięcej od czasów Ricky’ego Rubio (191) w sezonie 2013-14.
  • Bennedict Mathurin zdobył 30 punktów dla Pacers po czterech meczach przerwy z powodu kontuzji nadgarstka. Tyrese Haliburton, czwarty w NBA pod względem asyst (8,9 na mecz), opuścił drugi mecz z rzędu przez uraz biodra. Pascal Siakam zdobył 23 punkty. Pacers odrobili straty w drugiej połowie bez swojego lidera, ale nie zdołali dokończyć comebacku.

MILWAUKEE BUCKS – ORLANDO MAGIC 109:111

  • Orlando Magic pokonali Milwaukee Bucks 111:109, kończąc swoją serię pięciu z rzędu porażek i przerywając passę czterech zwycięstw rywali. Paolo Banchero zdobył 29 punktów, a Cole Anthony dołożył 22, prowadząc Magic do cennego triumfu.
  • Orlando objęło prowadzenie po nieco ponad trzech minutach gry i utrzymywało przewagę, osiągając wynik 95:80 na niespełna dziewięć minut przed końcem, zanim Bucks rozpoczęli comeback. przy stanie 109-106 Lillard został zablokowany przez Kentaviousa Caldwell-Pope’a na 34,8 sekundy przed końcem. Po challenge’u trenera Magic, Jamahla Mosleya, sędziowie przyznali piłkę Orlando, a Caldwell-Pope wsadem ustalił wynik na 111:106.
  • W końcówce Magic prowadzili 111:109, gdy Taurean Prince przechwycił piłkę od Anthony’ego, co dało Bucks szansę na wyrównanie na 6,6 sekundy do końca. AJ Green podał do Damiana Lillarda, ale jego rzut za trzy punkty równo z syreną, przy świetnej obronie Franza Wagnera, nie wpadł do kosza:
  • Giannis Antetokounmpo zdobył 37 punktów i 11 zbiórek, a Lillard dodał 26, ale to nie wystarczyło Bucks, którzy przegrali dopiero drugi raz w ostatnich 10 meczach. Zwycięstwo dało Magic oddech po trudnym okresie – wcześniej przegrali trzy mecze różnicą zaledwie pięciu punktów. Bucks czeka teraz trudniejszy harmonogram z ośmioma kolejnymi meczami przeciw drużynom z dodatnim bilansem.

MIAMI HEAT – CHICAGO BULLS 109:114

  • Chicago Bulls odrobili 17-punktową stratę z pierwszej połowy i pokonali Miami Heat 114:109. Josh Giddey zdobył 26 punktów, prowadząc zespół do drugiego z rzędu zwycięstwa na Florydzie po czwartkowym triumfie nad Orlando. Coby White dołożył 21 punktów, a Zach Collins zaliczył 18 punktów i 15 zbiórek. Tre Jones dodał 15 punktów.
  • Bulls przejęli prowadzenie na dobre dzięki akcji dwa plus jeden White’a na 1:25 przed końcem, ustalając wynik na 110-109. Trójka Giddey’ego na 17 sekund przed syreną przypieczętowała wygraną. Heat prowadzili 51:35 jeszcze na początku drugiej kwarty, ale pozwolili Bulls zbliżyć się po słabej końcówce pierwszej połowy. W czwartej kwarcie Tre Jones i Jalen Smith poprowadzili serię 11-0, dając Bulls pierwsze prowadzenie (97:94) od pierwszej kwarty.
  • Bam Adebayo i Andrew Wiggins zdobyli po 22 punkty, a Tyler Herro dodał 21 dla Heat. Wiggins wrócił po pięciu meczach absencji z powodu kontuzji kostki. Miami po raz 16. w sezonie roztrwoniło dwucyfrową przewagę.
  • White, po rekordowych 44 punktach w Orlando, tym razem trafił tylko 6 z 16 rzutów z gry, ale był bezbłędny (9/9) z linii rzutów wolnych. Bulls w całym meczu wykorzystali aż 23 z 26 wolnych.

GOLDEN STAT WARRIORS – DETROIT PISTONS 115:110

  • Golden State Warriors pokonali Detroit Pistons 115:110. Cade Cunningham zdobył 31 punktów dla Pistons, dając im prowadzenie na 50 sekund przed końcem, ale Draymond Green odpowiedział. Trafił on decydującą trójkę na 35 sekund przed końcem, a chwilę później trafił rzut wolny po własnym przechwycie:
  • Druga kwarta rozpoczęła się z pięciominutowym opóźnieniem po fałszywym alarmie pożarowym. Moses Moody, w swoim 16. starcie w sezonie, trafił ważną trójkę na kilka minut przed końcem i zdobył 12 punktów.
  • Stephen Curry przekroczył granicę 25 000 punktów w karierze, zdobywając 32 punkty, w tym cztery trójki i 12/12 z linii rzutów wolnych. Został on 26. graczem w historii NBA z tym wynikiem. Do tego, by jako pierwszy gracz w historii NBA przekroczyć barierę 4000 trójek, brakuje mu już tylko siedmiu trafień.
  • Jimmy Butler zdobył 26 punktów, dziewięć zbiórek i pięć asyst. Warriors wygrali czwarty mecz z rzędu i dziewiąty w ostatnich dziesięciu, notując bilans 11-2 od debiutu Butlera 8 lutego.

BOSTON CELTICS – LOS ANGELES LAKERS 111:101

  • W niewątpliwym hicie minionej nocy, Boston Celtics pokonali Los Angeles Lakers 111:101, mimo późnego zrywu rywali. Jayson Tatum zdobył 40 punktów, 12 zbiórek i osiem asyst, a Jaylen Brown dołożył 31 punktów, zapewniając Celtics czwarte z rzędu zwycięstwo. Kluczowe 12 punktów w końcówce należało do tej dwójki, co pozwoliło odeprzeć comeback Lakers, którzy zmniejszyli 20-punktową stratę z czwartej kwarty do jednocyfrowej różnicy.
  • Celtics zdominowali trzecią kwartę, ograniczając Lakers do 21% skuteczności (5/23) i wymuszając sześć strat. Jrue Holiday wrócił po czterech meczach absencji z powodu urazu palca, ale Kristaps Porziņģis opuścił piąty mecz z rzędu przez chorobę.
  • Kibice w TD Garden oszaleli, gdy na 3:50 przed końcem pierwszej kwarty Brown przejął piłkę od Doncicia, poprowadził kontrę i podał do Ala Horforda, który skończył kontrę wsadem. Horford przypadkowo uderzył Doncicia kolanem w głowę, co wyraźnie zirytowało Słoweńca, choć faulu nie odgwizdano:
  • Al Horford rozegrał świetny mecz jako nominalny center Celtics pod nieobecność Porzingisa. Choć zdobył skromne 16 punktów i dziewięć zbiórek, wyglądał kapitalnie w obronie, także po switchach na Luce Donciciu:
  • LeBron James, z 22 punktami, 14 zbiórkami i dziewięcioma asystami, opuścił boisko w połowie czwartej kwarty z powodu naciągnięcia pachwiny, kończąc tym samym ośmiomeczową serię wygranych Lakers w Los Angeles. Luka Doncić, w swoim pierwszym meczu w Bostonie od finałów NBA, zdobył 34 punkty i osiem zbiórek.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna

  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    18 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments