Strona główna NBA Wyniki NBA: Cavaliers z rekordem trafionych trójek, 81 punktów Irvinga i Jamesa

Kyrie Irving — Cavaliers at Wizards 11/21/14

Wyniki NBA: Cavaliers z rekordem trafionych trójek, 81 punktów Irvinga i Jamesa

Przez

4 marca 2017

178

Koszykarze Hawks i Cavs stworzyli prawdziwe koszykarskie show. Mistrzowie pobili co prawda rekord trójek w sezonie regularnym trafiając aż 25, ale gospodarze postanowili się postawić. Własnego parkietu nie obronili Wizards. DeMar DeRozan był zbyt dużym wyzwaniem dla defensywy z DC. Knicks przegrali na wyjeździe z Sixers po bardzo dobrym meczu Dario Saricia – 21 punktów, 10 zbiórek, 4 asysty. W derbach Florydy Magic pokonali u siebie Heat. W Milwaukee lokalni Bucks kontrolowali przewagę przez większość spotkania i pokonali u siebie Clippers. Fani zobaczyli ciekawe starcie Antetokounmpo z Griffinem. 15 punktów i 17 zbiórek zanotował na swoje konto Nerlens Noel w wygranej Mavericks nad Grizzlies. Z kolei Russell Westbrook po raz czwarty z rzędu przekroczył granicę 40 oczek, ale to nie pomogło Thunder pokonać na wyjeździe Suns. Spurs potrzebowali dogrywki, by ograć na wyjeździe Pelicans. Dzięki temu zamknęli odrobinę straty do pierwszych w tabeli Warriors. DeMarcus Cousins zebrał z tablic 23 piłki. W ostatnim meczu dnia Celtics po relatywnie łatwej przeprawie pokonali na wyjeździe Lakers.

CLEVELAND CAVALIERS – ATLANTA HAWKS 135:130

STATYSTYKI

Trzy miesiące temu Houston Rockets pobili rekord w liczbie trafionych prób za trzy. Zespół z Teksasu w głównej mierze opiera się na produktywności z dystansu. Cleveland Cavaliers również mają specjalistów, co potwierdzili poprzedniej nocy trafiając 25 z 46 rzutów zza łuku. Noc była także powrotem do Atlanty ulubieńca fanów – Kyle Korvera. On także przyłożył swoją cegiełkę do bicia przez Cavaliers rekordu. Można jednak odnieść wrażenie, że przy obecnym nastawieniu drużyn – ten rekord będzie bity jeszcze wielokrotnie.

Cavaliers po trzech kwartach zbudowali bezpieczne prowadzenie. Na pewnym etapie przewaga wynosiła już 25 punktów. Jednak Atlanta Hawks spięła szyki w ostatniej kwarcie i zaczęła zamykać stratę do rywala. Po trafieniu z półdystansu Paula Millsapa, zespoły dzielił tylko punkt (124:123). W kolejnym posiadaniu Kyle Korver przymierzył za trzy i nie tylko pomógł swojej drużynie uciec spod noża, ale także była to 25 trafiona trójka Cavaliers. – Trafił wtedy, kiedy najbardziej tego potrzebowali. Dlatego jest jednym z najlepszych strzelców w lidze – mówił po meczu Tim Hardaway Jr.

Hardaway Junior rozegrał wielką noc, prowadząc powrót Hawks w czwartej kwarcie. – Jestem dumny z zespołu, bo podjął walkę. Wyciągniemy z tego lekcję – mówił trener Mike Budenholzer. Tim skończył mecz mając na koncie 36 punktów (13/20 FG, 5/9 3PT, 5/6 FT), 2 zbiórki i 2 asysty. Spośród zawodników pierwszego składu Jastrzębi najlepszy był Millsap notując 27 punktów (9/16 FG, 1/4 3PT, 8/10 FT), 9 zbiórek, asystę i blok. 15 oczek, 10 zbiórek Dwighta Howarda.

Trener Tyronn Lue prowadził swoją drużynę będąc chory i zaraz po meczu mówił, że wszystko będzie dobrze dopóki kogoś nie zarazi. Cavaliers w samej pierwszej połowie trafili 14/23 z dystansu. Byli absolutnie nie do zatrzymania. Kyrie Irving zanotował w tę noc 43 punkty (14/21 FG, 5/8 3PT, 10/10 FT), 2 zbiórki, 9 asyst, 4 przechwyty, a nawet blok. LeBron James dołożył kolejne 38 oczek (14/27 FG, 6/10 3PT, 4/8 FT), 13 zbiórek, 8 asyst. Korver skończył z 3/7 za trzy. Cavs na kolejny mecz lecą do Miami. Hawks zagrają u siebie z Indianą Pacers.

[ot-video][/ot-video]

SAN ANTONIO SPURS – NEW ORLEANS PELICANS 101:98 OT

STATYSTYKI

Tym razem duet Anthony Davis – DeMarcus Cousins był w stanie postawić się drugiej drużynie zachodu, a to już pewien postęp. Center New Orleans Pelicans wrócił do gry po jednomeczowej absencji spowodowanej zawieszeniem po 18 przewinieniu technicznym. Wrócił i wyrównał rekord organizacji w liczbi zebranych piłek. To jednak nie wystarczyło, by na własnym parkiecie pokonać San Antonio Spurs prowadzonych przez dwójkę LaMarcus Aldridge – Kawhi Leonard. Mecz był mimo wszystko jednym z najbardziej interesujących poprzedniej nocy.

Spurs na drodze po swoje szóste zwycięstwo z rzędu musieli dograć dodatkowe pięć minut. Na minutę przed końcem czwartej kwarty, przechwyt Leonarda pozwolił mu skończyć akcję w kontrze i zmniejszyć prowadzenie Pels do punktu. Gospodarzom nie udało się powiększyć przewagi i po chwili na linii rzutów wolnych stanął Pau Gasol. Hiszpan wykorzystał tylko jedną próbę doprowadzając do remisu. Jrue Holiday miał czas, ale nie trafił próby, która mogła zapewnić Pelicans zwycięstwo. W dogrywce ekipa Alvina Gentry’ego prowadziła już pięcioma punktami, ale trójka Gasola i punkty Aldridge’a doprowadziły do remisu. W jednej z kolejnych akcji, Kawhi zanotował swój drugi kluczowy przechwyt w tym meczu i zakończył go podaniem do Patty’ego Millsa, który trafił z dystansu. Spurs wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali.

W całym meczu zespoły aż dziesięć razy zmieniały się na prowadzeniu i było dziesięć remisów. Żaden zespół w trakcie czterech kwart nie prowadził dwucyfrowo. W obozie gospodarzy wyróżniała się trójka liderów. Cousins skończył mecz mając na koncie 19 punktów (7/18 FG, 1/6 3PT), 23 zbiórki, 4 asysty i 6 strat. W dogrywce nie trafił rzutu, który mógł przedłużyć spotkanie o kolejne 5 minut. Davis zapewnił od siebie 29 oczek (7/18 FG, 1/3 3PT, 14/16 FT), 9 zbiórek, 3 asysty, przechwyt oraz blok. Holiday skończył z 26 punktami (12/27 FG, 2/6 3PT), 7 zbiórkami, 5 asystami i przechwytem.

W zespole z Teksasu wyróżniali się Aldridge i Leonard. Silny skrzydłowy zanotował na swoje konto 21 punktów (10/19 FG), 15 zbiórek oraz 3 bloki, z kolei Kawhi dołożył od siebie 31 oczek (11/26 FG, 1/5 3PT, 8/10 FT), 7 zbiórek, 6 asyst oraz 3 przechwyty. Z ławki 13 oczek, 8 zbiórek i 2 asysty odzyskującego rytm Pau Gasola. 15 oczek z 10 rzutów Patty’ego Millsa. Ekipa Gregga Popovicha wraca do siebie na mecz z Minnesotą Timberwolves. Pelicans jadą na mecz z Los Angeles Lakers.

[ot-video][/ot-video]