Kolejny wielki mecz Lebrona Jamesa i jego buzzer-beater dał jego drużynie zwycięstwo i pierwsze prowadzenie w serii z Indiana Pacers 3:2 Washington Wizards mimo wielu starań nie zdobyli hali w Toronto i po pięciu meczach przegrywają w rywalizacji z Raptors 2:3. Oklahoma City Thunder po świetnej grze w drugiej połowie odrobili ponad 20 punktów straty i wygrali mecz z Utah Jazz. Stan rywalizacji 3:2 dla Jazz. W meczu numer pięć pomiędzy Housoton Rockets i Minnesota Timberwolves lepsi okazali się ci pierwsi i awansowali do półfinałów Konferencji Zachodniej.
CLEVELAND CAVALIERS – INDIANA PACERS 98:95 (3-2)
– Lebron James po raz kolejny momentami w pojedynkę walczył z Indianą Pacers. Lider Cavs zakończył spotkanie z 44 punktami, 10 zbiórkami oraz 8 asystami. Dodatkowo w kluczowych sekundach meczu zagrał bardzo dobrze po obu stronach parkietu. Najpierw blokując rzut Victora Oladipo, następie trafiając buzzer-beatera.
– Bardzo dobry mecz, szczególnie na dystansie rozegrał Kyle Korver. Gracz Cavs trafił 5/9 za trzy i zakończył mecz z 19 punktami. Dla gości 22 punkty z ławki zdobył Domantas Sabonis. Zabrakło skuteczności przede wszystkim Oladipo, który zdobył 12 punktów na fatalnej skuteczności (2/15 z gry).
– W trzeciej kwarcie parkiet zdominowali zawodnicy gospodarzy. Po pierwszej połowie Cavs przegrywali 49:56, jednak po długiej przerwie dość szybko doprowadzili do wyrównania. Prowadzeni przez Lebrona Jamesa Kawalerzyści trafiali ważne rzuty zmuszając przy tym gości do popełniania seryjnie strat. Trzy punkty równo z syreną Lance’a Stevensona dały nadzieję Pacers i zniwelowały stratę do ośmiu oczek przed czwartą kwartą.
– W ostatniej części goście powoli zbliżali się do gości. Dopiero na 33 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry do remisu doprowadził skuteczny tej nocy Domantas Sabonis. W odpowiedzi stratę popełnił Lebron James. Pacers na 26 sekund przed zakończeniem czwartej kwarty mieli szansę na zwycięstwo. Indywidualna akcja Victora Oladipo zakończyła się blokiem Jamesa. Na zegarze pozostały 3 sekundy, a piłkę w swoim posiadaniu mieli Cavs.
– Mecz w swoim stylu zakończył Lebron James. Otrzymując piłkę podbiegł na środek linii za trzy i po prostu rzucił równo z syreną i trafił zwycięski rzut. Po meczu powiedział, że w przerwie na żądanie powiedział kolegom jedynie – Dajcie mi piłkę.
TORONTO RAPTORS – WASHINGTON WIZARDS 108:98 (3-2)
OKLAHOMA CITY THUNDER – UTAH JAZZ 107:99 (2-3)
– Dwie różne połowy swojej drużyny obejrzeli kibice w Oklahomie. Thunder przegrywali już 25 punktami i jedną nogą byli już na wakacjach. Jednak upór i determinacja, a przede wszystkim Russell Westbrook sprawiły, że gospodarze wrócili do gry i wywalczyli niezwykle cenne zwycięstwo. Westbrook zakończył mecz z 45 punktami, 7 asystami i 15 zbiórkami. 34 punkty dołożył Paul George.
– Zwycięstwo nie zmienia jednak kiepskiego położenia Thunder. Ekipa Utah Jazz wciąż jest o jeden mecz bliżej awansu, a kolejne spotkanie w piątek w Salt Lake City.
– Dla Jazz najskuteczniejszym graczem był Jae Crowder, dla którego 27 punktów jest rekordem kariery w playoffach. 23 oczka dołożył Donovan Mitchell.
– Dobre rozpoczęcie trzeciej odsłony i dwadzieścia pięć punktów przewagi Utah wydawało się bezpieczną zaliczką. Jednak z biegiem czasu coraz bardziej rozkręcał się Westbrook, który tylko w tej części zdobył 20 oczek. W między czasie gospodarze mieli problemy z faulami. Już pod koniec trzeciej kwarty pięć fauli miał na koncie Rudy Gobert.
– W ostatniej kwarcie Thunder dopięli swego i wyszli na prowadzenie. Dwie trójki pod rząd Westbrooka i Alexa Abrinesa pozwoliły gospodarzom odskoczyć na pięć oczek.
HOUSTON ROCKETS – MINNESOTA TIMBERWOLVES 122:104 (4-1)
– Choć po pierwszej połowie na prowadzeniu byli gracze Minnesoty Timberwolves, to po raz kolejny w trzeciej kwarcie błysnął talent Jamesa Hardena i Houston Rockets wygrali tę część 30:15. Gracz Rakiet zdobył w tej części tyle samo punktów co cały zespół gości. W sumie Harden zakończył mecz z 24 punktami na koncie rozdając 12 asyst.
– Najskuteczniejszym graczem gospodarzy był Clint Capela, który uzbierał solidne double-double w postaci 26 punktów i 15 zbiórek. Najwyżej rozstawieni Rockets zagrają w półfinałach ze zwycięzcą serii Oklahoma City Thunder – Utah Jazz.
– Dla Timberwolves najskuteczniejszy był Karl Anthony-Towns, który mimo słabych dwóch pierwszych meczów w tej rywalizacji na koniec grał dużo skuteczniej. Zdobył 23 punkty i 14 zbiórek. Jamal Crawford dorzucił z ławki 20 oczek. – To spory awans od tego, gdzie byliśmy jeszcze dwa lata temu. Musimy przeanalizować cały sezon, by za rok być jeszcze lepsi – mówił po meczu trener T-Wolves, Tom Thibodeau.
Wspieraj PROBASKET
