Washington Wizards grali poprzedniej nocy w Salt Lake City i ponieśli straszliwą klęskę. To jeden z najgorszych meczów drużyny w przekroju ostatnich lat. Nie stanowili dla Utah Jazz żadnego problemu. Drużyna Quina Snydera wygrała szósty mecz z rzędu i kto by się spodziewał, że będzie tak łatwo.
WASHINGTON WIZARDS – UTAH JAZZ 69:116
– To najwyższe zwycięstwo Utah Jazz w tym sezonie. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 64:30 i podczas kolejnych 24 minut po prostu kontynuowali budowanie przewagi. Washington Wizards pozwolili im na 34 oczka w pomalowanym, 57% z gry i 47 % za trzy.
– Najlepiej po stronie Jazz zaprezentował się wychodzący z ławki Alec Burks notując 27 punktów (9/13 FG, 3/5 3PT), 5 zbiórek, 3 asysty i przechwyt. Rudy Gobert po powrocie spędził na parkiecie 21 minut, w trakcie których zanotował 6 oczek, 10 zbiórek, 3 asysty i 2 bloki.
Marcin Gortat bez punktów w meczu NBA po raz pierwszy od sześciu lat i blisko 11 miesięcy…
— Michal Owczarek (@mich_owczarek) 5 grudnia 2017
– Jazz wygrali swój szósty mecz z rzędu. W kolejnym pojedynku na wyjeździe zagrają z Oklahomą City Thunder. Z kolei Wizards spróbują się odkuć w Portland.
[ot-video][/ot-video]
fot. Keith Allison, Creative Commons
Wyniki NBA: 46 punktów Bookera. Cavs po raz 12. Powrót Warriors.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET