Washington Wizards przegrali na wyjeździe z Philadelphią 76ers w drugim mecz back-to-back. Pomimo zdobycia 48 punktów podczas czwartej kwarty podopieczni Scotta Brooksa nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
PHILADELPHIA 76ERS- WASHINGTON WIZARDS 118:113
– Szóstki przez trzy pierwsze kwarty zdawały się kontrolować przebieg spotkania. Gospodarze przed ostatnią odsłoną mieli 19 punktów przewagi nad Wizards
– Niezwykle ciekawie zrobiło się za to podczas ostatniej kwarty. Czarodzieje zaczęli odrabiać straty i dzięki czterem punktom Jodie Meeksa zmniejszyli przewagę przeciwnika do 8 punktów (96:88). Właśnie wtedy podopieczni Scotta Brooksa wpadli na genialny pomysł by wykorzystać słabą skuteczność Bena Simmonsa z linii rzutów osobistych, który trafiał stamtąd tylko 56.5 % prób
– 21- letni skrzydłowy ponownie nie popisał się skutecznością (15/29) dzięki czemu Wizards zdołali zmniejszyć różnicę do nawet 4 punktów. Zawodnik trafił jednak 6 z 8 ostatnich prób czym zniechęcił Czarodziejów do dalszej realizacji tego planu. Co ciekawe Simmons oddał 24 rzuty osobiste w ciągu samej czwartej kwarty, co jest od dzisiaj nowym rekordem NBA.
– Po zrezygnowaniu z hack-a- Simmons podopieczni Scotta Brooksa próbowali się rozprawić z gospodarzami w tradycyjny sposób. Niestety, nagły zryw zdenerwowanych 76ers okazał się zabójczy. Kilka skutecznych akcji świetnego tej nocy Saricia oraz dwa celne rzuty osobiste Baylessa na 5 sekund przed końcem meczu ostatecznie przekreśliły szanse Wizards na wygraną. Warto dodać, że stołeczna drużyna ograła 76ers w ostatniej kwarcie 48:34(!)
– Po stronie Szóstek najlepiej spisali się Ben Simmons (31 punktów, 18 zbiórek) oraz Dario Sarić (24 punkty, 8/12 FG, 8 zbiórek). Z kolei wśród Wizards oprócz Bradleya Beala (21 punktów) najjaśniej błyszczała ławka rezerwowych, która zdobyła więcej punktów od starterów (67-46). Na czele ławkowiczów dumnie stali, bohater czwartej kwarty Jodie Meeks (21 punktów) oraz Kelly Oubre Jr (22 punkty).
– Marcin Gortat był po raz kolejny niewidoczny. Polak zanotował 6 punktów i zebrał 2 piłki w ciągu 21 minut gry.
[ot-video][/ot-video]