Kilka hitowych meczów poprzedniej nocy. Milwaukee Bucks za sprawą znakomitego Giannisa Antetokounmpo pokonali Utah Jazz. Lider ekipy z Wisconsin rzucił 50 punktów. Serię porażek przerwali Boston Celtics grający bez Kemby Walkera. Pewne zwycięstwo odnieśli także gracze z Portland pokonując na wyjeździe Chicago Bulls. Są 1-3 z Carmelo Anthonym w składzie. Joel Embiid po raz pierwszy w swojej karierze zakończył mecz z zerowym dorobkiem punktowym, a jego Philadelphia 76ers musiała uznać wyższość mistrzów. LeBron James i spółka się nie zatrzymują.
CLEVELAND CAVALIERS – BROOKLYN NETS 106:108
- Na 1,9 sekundy przed końcem spotkania Spencer Dinwiddie trafił punkty, które dały Brooklyn Nets czwarte zwycięstwo z rzędu. Zespół ponownie grał bez Kyriego Irvinga. Nets mieli wygraną w garści, ale na własne życzenie doprowadzili do nerwowej końcówki.
- Na 2 minuty przed końcem goście prowadzili 106:97, ale po rzutach wolnych Collina Sextona, na 21 sekund przed końcem był remis 106:106. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął Dinwiddie. Złapał podanie od Joe Harrisa i wykreował przestrzeń na rzut, który przeciął siatkę.
- Dinwiddie skończył z dorobkiem 23 punktów. 22 oczka i 21 zbiórek Jarretta Allena. Nets po raz pierwszy w tym sezonie mają więcej wygranych niż porażek. Ponadto mają bilans 5-1 grając bez swojego lidera.
- Dla Cavs 23 punkty zanotował Jordan Clarkson, kolejnych 20 oczek i 13 zbiórek dołożył Larry Lance Jr. Ekipa grała bez kontuzjowanego Kevina Love’a. To ich siódma porażka w ostatnich ośmiu meczach.
Tydzień z “Black Friday” zaczynamy od przecen do 50% w oficjalnym sklepie Nike!
DETROIT PISTONS – ORLANDO MAGIC 103:88
INDIANA PACERS – MEMPHIS GRIZZLIES 126:114
MIAMI HEAT – CHARLOTTE HORNETS 117:100
BOSTON CELTICS – SACRAMENTO KINGS 103:102
- Tym razem piłka odbiła się tak, jak życzył sobie tego Marcus Smart. Na 31 sekund przed końcem weteran Boston Celtics wjechał na kosz i rzucił tak, że piłka zatrzymała się na obręczy. Tym razem jednak wykręciła się prosto do kosza, dając C’s prowadzenie 103:102.
- Ostatnią szansę na zmianę wyniku miał Bogdan Bogdanović, gdy na 3 sekundy przed końcem spudłował swoją próbę za trzy. Celtics przerwali w ten sposób serię trzech porażek z rzędu. Zrobili to grając bez Kemby Walkera, który odpoczywa po ostatnim niefortunnym zdarzeniu.
- Dzięki bardzo dobrej trzeciej kwarcie Buddy’ego Hielda, który rzucił w niej 21 punktów (5/8 za trzy), ekipy w finałowe 12 minut wchodziły z remisem, po czym zaczęła się wymiana ciosów. Hield w całym meczu zanotował 41 oczek.
- Najlepszym punktującym Celtics był Jaylen Brown z 24 punktami i 4 zbiórkami. 20 oczek, 6 zbiórek i 3 asysty Jaysona Tatuma. Poza Walkerem nadal nie gra Gordon Hayward, a choroba wykluczyła Daniela Theisa.
ATLANTA HAWKS – MINNESOTA TIMBERWOLVES 113:125
Tydzień z “Black Friday” zaczynamy od przecen do 50% w oficjalnym sklepie Nike!
TORONTO RAPTORS – PHILADELPHIA 76ERS 101:96
- Joel Embiid wrócił do Toronto i zapewne bardzo szybko będzie chciał o tej nocy zapomnieć. Lider Philadelphii 76ers po raz pierwszy w karierze nie zdobył nawet punktu… To znacznie ułatwiło Toronto Raptors zadanie.
- To było pierwsze spotkanie drużyn od ostatnich play-offów, gdy Sixers pogrążył rzut Kawhiego Leonarda. Jo-Jo skończył mecz z 0/11 z gry i 0/3 z linii rzutów wolnych. Koledzy po meczu starali się tłumaczyć, że przecież każdy ma słabszy dzień…
- Dużą rolę w zatrzymaniu Embiida odegrał Marc Gasol zostawiając niemal całą swoją energię na defensywę. W efekcie przedłużyła się seria porażek Sixers w Toronto. Ekipa z Philly – w ramach sezonu regularnego – nie wygrała w Kanadzie od siedmiu lat.
- Na minutę przed końcem Pascal Siakam dal swojej drużynie prowadzenie 97:96. Potem przechwyt Pascala pozwolił stanąć na linii Fredowi VanVleetowi, który zwiększył prowadzenie. Pudła za trzy Tobiasa Harrisa i Bena Simmonsa nie pozwoliły Szóstkom odwrócić losów spotkania.
- 25 punktów, 7 zbiórek i 3 asysty Pascala Siakama. 23 oczka i 8 asyst VanVleeta. Po stronie Sixers 10 oczek, 14 zbiórek i 9 asyst Simmonsa oraz 25 punktów Josha Richardsona.
CHICAGO BULLS – PORTLAND TRAIL BLAZERS 94:117
- Do czterech razy sztuka. Portland Trail Blazers wygrali pierwszy mecz z Carmelo Anthonym w rotacji. W ten sposób ekipa z Oregonu przerwała serię czterech porażek z rzędu. Melo był najlepiej punktującym graczem swojej ekipy kończąc z 25 oczkami na koncie.
- Trafił 10/20 z gry i 4/7 za trzy potwierdzając, że może stanowić dla Blazers wartość dodaną. Dla Chicago Bulls 18 oczek zanotował Zach LaVine, ale gospodarze sprawiali wrażenie wypranych z energii i ostatecznie wysoko przegrali.
- Kolejnych 21 punktów dołożył C.J. McCollum, 13 oczek i 12 asyst Damiana Lillarda. Goście przegrali pierwszą kwartę 27:28, ale wygrali każdą kolejną, na pewnym etapie budując 22-punktowe prowadzenie.
MILWAUKEE BUCKS – UTAH JAZZ 122:118
- Milwaukee Bucks potrzebowali każdej cząstki dominacji, jaką zapewnił im poprzedniej nocy Giannis Antetokounmpo. Grek rozegrał jedno ze swoich najlepszych spotkań w karierze kończąc je z dorobkiem 50 punktów, 14 zbiórek, 6 asyst i 2 przechwytów.
- Utah Jazz prowadziło różnicą 9 punktów po pierwszej połowie, ale run 10:0 i cała trzecia kwartą, którą Bucks wygrali 42:26, pozwoliła ustawić ten mecz w kierunku zwycięstwa gospodarzy.
- Jednak po punktach Bojana Bogdanobicia i Donovana Mitchella, na 43 sekundy przed końcem przewaga Bucks zmalała do dwóch oczek (120:118).
- Bucks spudłowali w kolejnym posiadaniu, ale znakomitym blokiem popisał się Brook Lopez, który na 4,4 sekundy przed końcem zatrzymał rzut Mitchella. Pat Connaughton zakończył mecz na linii rzutów wolnych.
- 24 punkty, 3 zbiórki i 4 asysty Bogdanovicia, 20 oczek z 17 rzutów Mitchella. Zespół grał bez Rudy’ego Goberta, który stracił drugi mecz z rzędu z powodu kontuzji kostki.
SAN ANTONIO SPURS – LOS ANGELES LAKERS 104:114
- W ostatnim meczu San Antonio Spurs przerwali serię porażek, ale szybko zostali przystopowani przez LeBrona Jamesa i spółkę. LBJ zanotował 33 punkty i 13 asyst, a dla Lakers to drugie zwycięstwo w San Antonio w tym sezonie.
- Anthony Davis dołożył 17 oczek i 12 zbiórek. W kolejnym meczu wysoki po raz pierwszy w karierze zagra na parkiecie w Nowym Orleanie jako zawodnik gości.
- Dla gospodarzy 30 punktów zanotował LaMarcus Aldridge, kolejne 22 oczka dołożył DeMar DeRozan, ale po raz kolejny Spurs zabrakło solidnej odpowiedzi w defensywie, która jest ich zmorą od początku rozgrywek.
- W czwartej kwarcie James trafił dwie trójki z rzędu dając swojej drużynie prowadzenie 93:85. Za chwilę znakomicie obsłużył JaVale’a McGee zapisując na swoje konto 10 asystę. Gra toczy się dla LeBrona łatwo i przyjemnie na początku tego sezonu.
Tydzień z “Black Friday” zaczynamy od przecen do 50% w oficjalnym sklepie Nike!
GOLDEN STATE WARRIORS – OKLAHOMA CITY THUNDER 97:100
- Na 3 minuty przed końcem spotkania, Golden State Warriors prowadzili 97:87 po punktach Glenna Robinsona III. Oklahoma City Thunder skończyła mecz runem 13:0 i tamte punkty były ostatnimi gospodarzy.
- Na koniec dnia dostaliśmy zacięty mecz, ale z dramatycznym zakończeniem dla podopiecznych Steve’a Kerra. Czwarte zwycięstwo w sezonie mieli już w garści i wypuścili je na ostatniej prostej nie dając rady zatrzymać rozpędzonego rywala.
- Jeszcze na początku czwartej kwarty GSW prowadzili 14 oczkami. 25 punktów, 5 asyst Glenna Robinsona i 24 oczka, 5 asyst Ky’a Bowmana budowały dla Warriros kluczową przewagę. Jednak w samej końcówce drużynie zabrakło doświadczenia.
- Chris Paul, Dennis Schroder i Shai Gilgeous-Alexander złożyli się na run, który zapewnił im wygraną. 20 oczek, 7 zbiórek i 5 asyst CP3, kolejne 22 punkty z ławki Shrodera. Dla OKC to szósta wygrana w rozgrywkach.
Co za tydzień W NBA! Doncić vs. LeBron! Powroty Davisa i Leonarda do byłych klubów
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET