Sporo się działo na ligowych parkietach poprzedniej nocy. Magic po dogrywce ograli u siebie Pistons, którzy znowu wpadli w solidny dołek. Sixers z kolei pewnie pokonali Hornets przed własną publicznością. Warriors mieli problematyczną noc w Atlancie, ale ostatecznie opuszczali halę z wygraną 114:109. Wizards nie sprostali u siebie liderowi wschodu, natomiast Bulls pokonali Mavericks przerywając serię pięciu porażek z rzędu. Grizzlies nie mieli szans z Nuggets. Niespodzianką było za to zwycięstwo Pacers z Bucks na parkiecie przeciwnika. 43 punkty Russella Westbrooka wystarczyły do ogrania Suns. Gorąco było w meczu Jazz – Wolves, który ostatecznie wygrała ekipa z Salt Lake City. Na koniec dnia Clippers pewnie pokonali Knicks po 19 oczkach i 20 zbiórkach DeAndre Jordana.
DETROIT PISTONS – ORLANDO MAGIC 106:115 OT
– Orlando Magic zakończyli tym zwycięstwem serię siedmiu porażek z rzędu. Na pięć minut przed końcem czwartej kwarty przegrywali 7 punktami, ale byli w stanie doprowadzić do remisu i w dogrywce zdominować Detroit Pistons. Szczególnie dobrze Magic wyglądali w defensywie, zatrzymując Blake’a Griffina na 5/14 z gry. W trakcie pięciu minut doliczonego czasu, goście byli 0/8 FG.
– Jeszcze na 47 sekund przed końcem czwartej kwarty, po trójce Evana Fourniera Magic prowadzili 104:102. Ale na 7 sekund przed końcem, James Ennis III wsadził piłkę po podaniu Griffina i doprowadził do remisu. To była jednak ostatnia odpowiedź, jaką Pistons mieli w tym meczu. Dogrywkę przegrali 2:11.
– W obozie zwycięzców wyróżniał się Aaron Gordon z dorobkiem 27 punktów (10/19 FG, 3/8 3PT), 13 zbiórek, 2 asyst i 2 przechwytów. Równie dobrze wyglądał Nikola Vucević dokładając 22 oczka (9/19 FG), 12 zbiórek i 6 asyst. 20 punktów (4/5 3PT), 9 asyst D.J.-a Augustina. Griffin był za to bliski triple-double – 12 oczek, 10 zbiórek i 9 asyst skrzydłowego.
– Pistons spróbują się odkuć w Miami. Magic czekają na Memphis Grizzlies.
[ot-video][/ot-video]
CHARLOTTE HORNETS – PHILADELPHIA 76ERS 99:110
[ot-video][/ot-video]
GOLDEN STATE WARRIORS – ATLANTA HAWKS 114:109
– To piąte zwycięstwo z rzędu Golden State Warriors. Stephen Curry w pierwszej kwarcie skręcił prawą kostkę, ale uraz nie był na tyle poważny, by wykluczył zawodnika z gry. Wrócił na drugą kwartę, ale w trzeciej został definitywnie wyjęty z meczu mimo iż twierdził, że czuje się dobrze. W 24 minuty zdążył zdobyć 28 punktów (8/15 FG, 4/9 3PT).
– Nie chcieliśmy, by kontuzja się pogorszyła – tłumaczył Steve Kerr. Curry w trzeciej kwarcie odrobinę kulał, więc decyzja sztabu jest zrozumiała. Na 19 sekund przed końcem meczu, po trzech rzutach wolnych Dennisa Schrodera, Atlanta Hawks traciła do rywala tylko 2 punkty (109:111). Kevin Durant w odpowiedzi trafił tylko jednego wolnego, ale Hawks nie wykorzystali szansy, bo Andre Iguodala przechwycił piłkę Kenta Bazemore’a i zakończył widowisko lay-upem po drugiej stronie.
– 28 punktów (12/19 FG) dla GSW dołożył także Kevin Durant. Z ławki 16 oczek z 9 rzutów Nicka Younga. Hawks prowadziła dwójka Schroder – Bazemore. Rozgrywający zanotował 27 punktów (10/21 FG, 2/8 3PT), 5 zbiórek i 9 asyst, a Bazemore dołożył 29 oczek (10/16 FG, 5/7 3PT). Warriors wracają do siebie na mecz z Brooklyn Nets. Hawks zagrają z Suns.
[ot-video][/ot-video]
TORONTO RAPTORS – WASHINGTON WIZARDS 102:95
[ot-video][/ot-video]
DALLAS MAVERICKS – CHICAGO BULLS 100:108
Wideo wkrótce…
DENVER NUGGETS – MEMPHIS GRIZZLEIS 108:102
Wideo wkrótce…
INDIANA PACERS – MILWAUKEE BUCKS 103:96
– Po dwóch wyjazdowych porażkach w Dallas i Atlancie, Indiana Pacers po trudnym meczu ograła Milwaukee Bucks. W czwartej kwarcie prowadzili różnicą 17 punktów i przez zbyt duże rozluźnienie prawie całą przewagę stracili. – Ten mecz miał atmosferę play-offów – stwierdził po wszystkim Victor Oladipo, autor 21 punktów (9/19 FG, 2/6 3PT), 7 zbiórek i 6 asyst.
– Na 8,9 sekundy przed końcem meczu, Khris Middleton przestrzelił za trzy. Trafienie zredukowałoby stratę Bucks do 2 punktów i zostawiłoby drużynie szansę na jeszcze jeden rzut, gdyby rywal przestrzelił z linii wolnych. Ostatecznie ekipa z Milwaukee przegrała swój czwarty mecz z rzędu, co nie sprzyja ich szansom walki o pozycję w play-offach.
– Pacers wygrali trzecią kwartę 33:21 i wiele wskazywało na blow-out, ale cztery straty gości, podczas runu 12:0 w czwartej kwarcie Bucks, przywróciło gospodarzy do walki. Trener miejscowych stwierdził, że jego zespół miał szczególny problem z obroną pick-and-rolla Pacers. Najlepszym strzelcem gospodarzy był Middleton z dorobkiem 30 punktów (11/21 FG, 2/6 3PT), 5 zbiórek, 2 asysty i 3 przechwytów.
– 24 oczka (6/18 FG, 10/12 FT), 10 zbiórek, 3 asysty i 3 bloki Giannisa Anteotkounmpo. Bucks czekają u siebie na Philadelphię 76ers, a Pacers jadą do Waszyngtonu.
[ot-video][/ot-video]
OKLAHOMA CITY THUNDER – PHOENIX SUNS 124:116
– Oklahoma City Thunder przerwała serię trzech porażek z rzędu przeciwko Phoenix Suns. Tym razem to ekipa Russella Westbrooka zdobyła 10 ostatnich punktów meczu i w ostatnim momencie zdołała rywalowi uciec. Jeszcze na 2:37 przed końcem, po trafieniu z półdystansu Devina Bookera, Suns prowadzili 115:114. Kolejne minuty były już dominacją przeciwnika.
– Katem w ostatnich minutach okazał się Westbrook, który skończył mecz z dorobkiem 43 oczek (16/25 FG, 2/4 3PT, 9/11 FT), 14 zbiórek i 8 asyst. Kolejne 20 punktów (6/16 FG, 3/9 3PT), 5 zbiórek, 5 asyst, 2 przechwyty i 2 bloki autorstwa Paula George’a. Thunder w drugiej połowie wykorzystali załamanie defensywy przeciwnika. Jeszcze na początku trzeciej kwarty Suns prowadzili 13 punktami.
– Run 14:2 Thunder doprowadził do wyrównanych ostatnich kilkunastu minut. Booker skończył zawody z dorobkiem 39 oczek (16/28 FG, 6/10 3PT), 6 zbiórek i 8 asyst. Dobił do liczby 4 tys. punktów w karierze. Szybciej od niego zrobili to tylko Kevin Durant i LeBron James. Suns jadą do Atlanty, natomiast Thunder czeka trudny pojedynek z Portland Trail Blazers.
[ot-video][/ot-video]
MINNESOTA TIMBERWOLVES – UTAH JAZZ 108:116
– To był jeden z najlepszych meczów w sezonie Rudy’ego Goberta. Francuz zanotował na swoje konto 26 punktów i zebrał 16 piłek. Kolejnych 26 oczek dołożył Donovan Mitchell i Utah Jazz wykorzystali fakt, że Minnesota Timberwolves końcówkę sezonu rozgrywa bez swojego najlepszego zawodnika – Jimmy’ego Butlera. Jego absencja mocno się na drużynie odbija.
– Jazz pokonali Wolves po raz pierwszy w tym sezonie. Dla Wilków 27 oczek zdobył Andrew Wiggins, kolejnych 25 dołożył Jeff Teague, który pod koniec czwartej kwarty został wyrzucony z parkietu za faul niesportowy na Rickym Rubio. Generalnie pomiędzy zespołami panowała bardzo nerwowa atmosfera. Karl-Anthony Towns już w pierwszej połowie dostał dwa przewinienia techniczne.
– W drugiej połowie Wolves cały czas gonili Jazzmanów, którzy wypracowali 11-punktową przewagę przed przerwą. Wolves zeszli do -2 (92:94) po trafieniu Teague’a, ale Jazz odpowiedzieli runem 11:2 i to w zasadzie zakończyło rywalizację. Timberwolves na kolejny mecz wracają do siebie. Zagrają z Boston Celtics. Jazz z kolei jadą do Sacramento.
[ot-video][/ot-video]
NEW YORK KNICKS – LOS ANGELES CLIPPERS 105:128
[ot-video][/ot-video]
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET