Dzisiejszej nocy w NBA rozegrano pięć spotkań. Spurs zostali upokorzeni przed własną publicznością, przegrywając starcie z Pelicans 36 punktami. Damian Lillard zanotował 39 punktów i 11 asyst w wygranej z Rockets, a Giannis Antetokounmpo pobił kolejny klubowy rekord. Celtics wygrali po raz piąty z rzędu, Suns pokonali Wizards, a Warriors okazali się lepsi od Trail Blazers.


Boston Celtics – Orlando Magic 114:97

Statystyki

  • Po bardzo wyrównanej pierwszej kwarcie Boston Celtics zaczęli budować w drugiej ćwiartce przewagę. Celtowie byli skuteczni w ataku, stracili w tej części meczu tylko 19 punktów i w rezultacie schodzili na przerwę z dwucyfrowym prowadzeniem (61-50). Orlando Magic w grze utrzymywał Paolo Banchero, który w samej pierwszej połowie zdobył 26 punktów.
  • Przyjezdni z Florydy dobrze zaczęli drugą połowę, kilkukrotnie znacznie  zmniejszając przewagę Celtics. Bostończycy cały czas jednak pozostawali na prowadzeniu, a w czwartej kwarcie znów odskoczyli rywalom. Na początku czwartej ćwiartki podopieczni Joe Mazzulli zanotowali run 20-12, osiągając bezpieczną przewagę  (103-86).  Jayson Tatum i Jaylen Brown popisywali się indywidualnymi akcjami i po chwili  Celtics jeszcze powiększyli prowadzenie. Na dwie minuty przed końcem mecz był w zasadzie rozstrzygnięty, więc trenerzy wpuścili na parkiet graczy rezerwowych.
  • Celtics zdobyli 10 punktów więcej z pomalowanego (44 do 34),zdominowali walkę na tablicach (10 zbiórek więcej) i rzucali na wysokiej skuteczności (47 proc. z gry). Celtics wygrali po raz piąty z rzędu, umacniając się na pozycji lidera Konferencji Wschodniej.
  • To były bardzo dobre zawody wykonaniu duetu Jayson Tatum-Jaylen Brown. Brown zanotował 31 punktów i 6 asyst, a Tatum dołożył 23 punkty i 8 zbiórek.  W zespole z Orlando świetnie zaprezentował się Banchero, który zakończył mecz z dorobkiem 36 punktów i 10 zbiórek. Zabrakło mu jednak wsparcia. Z pozostałych graczy Magic tylko Jalen Suggs miał dwucyfrową zdobycz (13 punktów).

San Antonio Spurs – New Orleans Pelicans 110:146

Statystyki

  • Mecz od początku toczył się pod dyktando New Orleans Pelicans. Przyjezdni z Nowego Orleanu szybko osiągnęli wysokie, dwucyfrowe prowadzenie i w pełni kontrolowali spotkanie. Przez większość pierwszej połowy przewaga Pelicans oscylowała wokół 20 punktów, ale w pod koniec drugiej kwarty San Antonio Spurs zdołali odrobić część strat i przegrywali 61-51.
  • Po przerwie Spurs nie zafundowali swoim kibicom emocji. W drugiej połowie podopieczni Gregga Popovicha zostali szybko sprowadzeni na ziemię. Pelicans błyskawicznie zaczęli odjeżdżać gospodarzom, zdobywając w trzeciej kwarcie 44 punkty. Goście przed czwartą kwartą prowadzili 105-78, ale w czwartej ćwiartce nie zwalniali tempa.
  • Pelicans robili w ataku co chcieli (70 proc. skuteczność z gry w czwartej kwarcie), ustanawiając przy okazji klubowy rekord w liczbie trafionych trójek (22 celne rzuty za trzy). Ostatecznie goście wygrali różnicą 36 punktów.
  • Liderem Pelicans był CJ McCollum, który zdobył 29 punktów. Brandon Ingram dołożył 26 punktów, a Jonas Valanciunas miał 15 punktów i 16 zbiórek. Dla Spurs 17 punktów i 13 zbiórek zanotował Victor Wembanyama. Jeremy Sochan miał 5 punktów, 4 asysty i 3 zbiórki.

Milwaukee Bucks – Houston Rockets 128:119

Statystyki

  • W pierwszej połowie obie drużyny nie miały problemów ze zdobywaniem punktów, grając na wysokiej skuteczności rzutowej. Milwaukee Bucks stopniowo zyskiwali przewagę, a pod koniec drugiej kwarty uzyskali dwucyfrowe prowadzenie (71-60 po pierwszej połowie).
  • Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Gospodarze kontrolowali sytuację, prowadząc przez całą drugą połowę. Houston Rockets nie potrafili doprowadzić do remisu, choć na pięć minut przed końcową syreną zmniejszyli straty do trzech punktów (106-109). W końcówce jednak, Bucks znów odskoczyli rywalom, odnosząc pewne zwycięstwo.
  • Kluczowe okazało się zdominowanie walki na tablicach. Bucks mieli 15 zbiórek więcej i zdobyli aż 22 punkty drugiej szansy (Rockets tylko pięć). Ponadto gospodarze stawali na linii rzutów wolnych aż 32 razy (78,1 proc. skuteczności).
  • Bucks do zwycięstwa poprowadził fantastyczny Damian Lillard. Rozgrywający zaliczył 39 punktów i 11 asyst. Giannis Antetokounmpo zanotował 26 punktów i 17 zbiórek (najwięcej w sezonie). Tym samym Grek został najlepszym zbierającym w historii klubu, wyprzedzając Kareema Abdul-Jabbara.
  • To dla mnie wielki zaszczyt. Nie sądzę, żeby ktokolwiek zakładał, że chudy dzieciak z Grecji, który został wybrany w drafcie i miał grać w G-League, będzie w stanie pobić rekord Kareema Abdul-Jabbara. Wiem na pewno, że kiedyś pojawi się ktoś kto pobije wszystkie rekordy ustanowione przez Kareema, Oscara Robertsona, Marquesa Johnsona, mnie i Khrisa Middletona– mówił po meczu Antetokounmpo.
  • Dla Rockets Fred VanVleet zobył 22 punkty i miał 6 asyst, a Alperen Sengun dołożył 20 punktów, 8 zbiórek i 5 asyst.

Phoenix Suns – Washington Wizards 112:108

Statystyki

  • Mimo 17 strat i zaledwie 7 celnych trójkach Suns wygrali z Wizards po ciężkim boju, zwłaszcza że po pierwszej kwarcie przegrywali ośmioma punktami (21:29). Kluczowa dla losów spotkania okazała się czwarta kwarta, którą Suns wygrali dwunastoma punktami (31:19), a Devin Booker w ostatnich dwunastu minutach zdobył 11 punktów. –Miał trudne trzy kwarty, nie potrafił przejąć kontroli – powiedział Frank Vogel–W czwartej kwarcie to się zmieniło, wtedy jest w najlepszej formie – dodał.
  • Booker w całym spotkaniu zdobył 27 punktów (10/24 z gry, 42%) i 8 asyst. –Byłem sfrustrowany, ponieważ chcę trafiać każdy rzut, jaki oddaję. Po prostu musisz grać dalej. Robię to od dawna – powiedział po meczu. Jeden punkt więcej (28) zdobył Kevin Durant. Gwiazdor Słońc trafiał na lepszej skuteczności od Bookera (46%) i miał 5 zbiórek i 5 asyst. 13 punktów dołożył Eric Grodon, zaś 12 oczek padło łupem Drew Eubanksa.
  • W szeregach Wizards pokaźnym double-double zabłysnął Daniel Gafford (26 punktów, 17 zbiórek). Podwójną zdobycz odnotował również Tyus Jones (22 punkty, 11 asyst), który miał też 6 przechwytów. 17 punktów i 6 zbiórek dołożył Kyle Kuzma.

Autor: Mateusz Malinowski

Portland Trail Blazers – Golden State Warriors 108:114

Statystyki

  • Wojownicy wygrali z Blazers, ale w mecz w Oregonie zakończył ważną erę w życiu Stephena Curry’ego. Rekordowa passa trójek lidera Warriors zakończyła się na 268 meczach z trafieniem zza łuku. Gwiazdor klubu z San Francisco nie trafił żadnej trójki, mimo ośmiu prób, zdobywając w meczu zaledwie 7 punktów. W całym spotkaniu trafił 2 z 12 rzutów z gry (17%). Jego wielka passa celnych rzutów zza łuku trwała pięć lat (rozpoczęła się 1 grudnia 2018 roku, w meczu przeciwko Detroit Pistons).
  • -Nie możemy liczyć na Stepha, że będzie nas ratować każdego wieczoru – powiedział Steve Kerr. –To był dla niego trudny wieczór, ale na tym właśnie powinien polegać zespół. Wszyscy zastępują się nawzajem, każdego wieczoru pojawiają się inni goście. To świetny znak, ponieważ w tym roku niósł nas wystarczająco długo. Musimy zapewnić mu większą pomoc – dodał szkoleniowiec Warriors.
  • Najlepszym graczem GSW okazał się Klay Thompson, zdobywca 28 punktów. Gwiazdor Wojowników trafił 11 z 16 rzutów (69%), w tym 5 trójek (5/10, 50%). 25 punktów i 7 zbiórek dołożył Andrew Wiggins. 12 oczek dodał Jonathan Kuminga. 10 punktów, 5 zbiórek i 5 asyst zainkasował Brandin Podziemski.
  • W Blazers brylował Jerami Grant, autor 30 punktów, 7 zbiórek i 6 asyst. 24 punkty i 7 asyst zapisał na swoje konto Anfernee Simons. 14 oczek dołożył Scoot Henderson. 12 punktów i 5 zbiórek uzyskał Shaedon Sharpe.

Autor: Mateusz Malinowski

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    25 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments