BM Slam Stal Ostrów Wlkp. wygrała w Sopocie z Treflem 86:82, a Stelmet Enea BC Zielona Góra pokonał u siebie TBV Start Lublin 94:72. W innych sobotnich spotkaniach Energa Basket Ligi zwycięstwa odniosły zespoły PGE Turowa Zgorzelec (87:66 z Miastem Szkła), Kinga Szczecin (89:84 z GTK), MKS Dąbrowa Górnicza (90:73 z Legią) oraz Polpharmy Starogard Gdański (106:82 z Asseco).
MKS Dąbrowa Górnicza – Legia Warszawa 90:73
Świetny początek meczu w wykonaniu D.J. Sheltona i Piotra Pamuły dał na początku prowadzenie 15:2 MKS. Legia rozbudziła się w ofensywie w kolejnych minutach, ale po pierwszej kwarcie było 25:17 dla gospodarzy. W drugiej części meczu ekipa z Warszawy zbliżała się nawet na sześć punktów, ale dąbrowianie potrafili uspokoić sytuację. Po rzutach Michała Gabińskiego i Pamuły pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 54:33.
W trzeciej kwarcie MKS może nie był idealny jeśli chodzi o skuteczność, ale potrafił utrzymywać swoją przewagę. Po 30 minutach gry prowadził już 72:43, a to oznaczało, że kwestia zwycięstwa była już właściwie przesądzona. W ostatniej kwarcie Legia zagrała świetnie w ataku, ale nie była w stanie odrobić strat. Ekipa trenera Jacka Winnickiego zwyciężyła 90:73.
Jovan Novak zdobył 20 punktów i 3 asysty dla gospodarzy. Hunter Mickelson zanotował 11 punktów i 5 zbiórek dla gości.
Trefl Sopot – BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 82:86
Od początku spotkania to Trefl był stroną przeważająca, a po trafieniu Jermaine’a Love’a prowadził już 21:10. Goście zaczęli grać trochę lepiej w ataku, ale po 10 minutach gry to sopocianie prowadzili dziewięcioma punktami. BM Slam Stal od drugiej kwarty walczyła o odrabianie strat – po trójce Aarona Johnsona zbliżała się na pięć punktów. To nie był koniec ofensywy ostrowian – dzięki trafieniu Łukasza Majewskiego wychodzili nawet na prowadzenie. Ostatecznie jednak to Trefl wygrywał po pierwszej połowie 43:42.
Trzecia kwarta była dość wyrównana, chociaż to zespół trenera Marcina Klozińskiego dłużej utrzymywał przewagę. Później trafienia Marca Cartera doprowadzały do remisu, ale po rzucie Grzegorza Surmacza było 63:62 po 30 minutach dla przyjezdnych. W czwartej kwarcie drużyna trenera Emila Rajkovicia wychodziła nawet na siedmiopunktowe prowadzenie po rzutach Cartera i Markovicia. Końcówka była zacięta, bo Trefl potrafił zniwelować prawie wszystkie straty. Kluczową akcję wykończył jednak Marković i to ostrowianie zwyciężyli 86:82.
Filip Dylewicz zdobył dla gospodarzy 20 punktów i 4 zbiórki. Aaron Johnson zanotował dla gości 18 punktów i 3 asysty.
Miasto Szkła Krosno – PGE Turów Zgorzelec 66:87
PGE Turów rozpoczął ten mecz od prowadzenia 9:2 po trafieniu Camerona Ayersa. Gospodarze w tym fragmencie jeszcze odpowiadali i zbliżali się nawet na dwa punkty. Po 10 minutach jednak to zgorzelczanie prowadzili 23:15. W drugiej kwarcie zespół trenera Michaela Claxtona utrzymał tempo w ataku. Dodatkowo w końcówce popisał się świetną serią 14:0 i po rzucie Jakuba Patoki wygrywał 51:29.
Trzecia kwarta była zdecydowanie bardziej wyrównana, głównie dlatego, że bardzo dobrze prezentowali się Peter Alexis, Jayvaughn Pinkston i Dariusz Oczkowicz. To jednak ciągle było za mało na PGE Turów, który po trafieniu Roda Camphora prowadził 69:50 po 30 minutach. Ostatnia kwarta już niczego nie zmieniła, bo goście spokojnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Zgorzelczanie zwyciężyli 87:66.
21 punktów i 7 zbiórek dla gości zdobył Brad Waldow. 17 punktów dla gospodarzy zanotował Jayvaughn Pinkston.
Pozostałe wyniki:
Polpharma Starogard Gdański – Asseco Gdynia 106:82
Stelmet Enea BC Zielona Góra – TBV Start Lublin 94:72
GTK Gliwice – King Szczecin 84:89
źródło: plk.pl