Kiedy zacząłem się poważnie martwić o Adama Waczyńskiego – ten zaczął grać tak jak w poprzednim sezonie. Tym razem zdobył 17 punktów.
W poprzedniej kolejce Adam mierzył się z Barceloną. W Unicaji do tej pory nie radził sobie rewelacyjnie. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Unicaja Malaga to lepszy zespół niż Obradorio, czyli ten gdzie grał w zeszłym sezonie. Naturalne jest to, że ma mniejszą rolę do spełnienia w ofensywie, jest więcej dobrych zawodników, którzy odbierają mu minuty (jak to w dobrym zespole – jest po prostu na kogo dzielić czas gry).
Jednak ostatnio Adam zagrał dobry mecz przeciwko wielkiej Barcelonie co zwiastowało zwyżkę formy. Potwierdził to i w ten weekend, gdzie jego Unicaja pokonała Manresę a sam Polak uzbierał 17 punktów.
Miejmy nadzieję, że ten trend utrzyma się na dłużej i powróci „Wa3ński” jakiego znamy z poprzedniego roku czy z Eurobasketu we Francji.