Kawhi Leonard opuścił zgrupowanie kadry narodowej i nie zagra na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Trapiony kontuzjami gracz może liczyć na duże wsparcie kolegów. O dwukrotnym mistrzu NBA w ciepłych słowach wypowiedział się Steph Curry. Gracz Warriors ma nadzieję na powrót Leonarda na parkiet wraz z początkiem sezonu NBA.
Mimo wielkich nadziei Kawhi Leonard niestety nie pojedzie na Igrzyska Olimpijskie. Amerykanin, który przedwcześnie zakończył miniony sezon z powodu nawracających problemów z kolanami, dołączył do zespołu przygotowującego się do olimpijskiego startu. Gdy wydawało się, że 33-latek jest bliski spełnienia marzenia o grze na najważniejszej imprezie czterolecia, stało się coś, co przewidywało wielu.
Media obiegły informację mówiące o wycofaniu zawodnika ze zgrupowania reprezentacyjnego. Według oficjalnych doniesień Leonard wraz ze sztabem Los Angeles Clippers podjął decyzję, że najlepszym rozwiązaniem dla niego będzie odpuszczenie gry na igrzyskach i skupienie się na regeneracji i przygotowaniach do nowego sezonu NBA.
Leonard, którego karierę bez wątpienia trapią kontuzję, może jednak liczyć na olbrzymie wsparcie od reszty zespołu. Po poznaniu decyzji w ciepłych słowach o koledze wypowiedział się Stephen Curry. Czterokrotny mistrz NBA ma nadzieję na szybki powrót do gry Kawhia, ponieważ jego absencję odczuwa cała liga.
– Wiem, że chciał grać. Dawał z siebie wszystko. Mam nadzieję, że w dłuższej perspektywie wszystko będzie u niego dobrze, ponieważ liga go potrzebuje. Kiedy nie ma go na parkiecie, wszyscy to odczuwają, a liga traci świetnego zawodnika. Mam nadzieję, że będzie gotowy na start sezonu – zakończył Curry.
W ubiegłym sezonie Leonard wystąpił w 68 spotkaniach, w których notował średnio 23,7 punktu, 6,1 zbiórki, 3,6 asysty, 1,6 przechwytu trafiając bardzo dobre 53% z gry i 42% za 3 punkty. Niestety w fazie play-off wystąpił w zaledwie w spotkaniach a z powodu jego kolejnych problemów zdrowotnych jego dyspozycja była zdecydowanie poniżej oczekiwań.
PROBASKET na WhatsAppie
Czy wiesz, że PROBASKET ma kanał na WhatsAppie? Chcielibyśmy go rozwijać, ale nie uda nam się to bez Waszej pomocy!
Kanały na WhatsAppie to nowa forma komunikacji. Można powiedzieć, że jednokierunkowa, dlatego, że nie ma możliwości ich komentowania. Jedni powiedzą, że to bez sensu, a dla drugich może to się okazać bardzo ciekawe rozwiązanie, gdzie nie będą rozpraszać ich opinie innych osób.
Dla nas ważne jest też to, że chcielibyśmy przekroczyć granicę 1000 obserwujących. Wtedy WhatsApp sam zacznie nas promować w wyszukiwaniach. Więc jeśli tylko korzystasz z WhatsAppa i lubisz czytać PROBASKET, to prosimy o zaobserwowanie naszego kanału. Dziękujemy.
Wspieraj PROBASKET
