Miniony tydzień za oceanem minął pod znakiem informacji istotnych dla warunków rywalizacji w lidze w kolejnych latach. Mowa tu o zatwierdzonym nowym formacie Meczu Gwiazd oraz zbliżającej się nieuchronnie ligowej ekspansji. Bądź na bieżącą z naszym przeglądem wydarzeń z ostatnich siedmiu dni.
Tydzień rozpoczęliśmy istnej strzelaniny, którą urządzili nam Golden State Warriors oraz Dallas Mavericks. Klay Thompson po raz drugi w tym sezonie wrócił na parkiet drużyny, z którą zdobył cztery mistrzostwa i w duecie z Luką Donciciem poprowadził Mavs do okazałego zwycięstwa. Obie ekipy łącznie trafiły tego wieczoru łącznie 48 trójek, co stało się nowym rekordem NBA. Czytaj więcej.
Pomimo zdementowania plotek przez agenta zawodnika kwestia transferu Jimmy’ego Butlera wciąż rozgrzewa świat NBA. Nieoficjalnie mówi się, że na czoło wyścigu po gwiazdora Miami Heat wysunęli się Golden State Warriors, którzy przygotowują się do dużej wymiany. Czytaj więcej na ten temat.
Tymczasem sytuacja New Orleans Pelicans z meczu na mecz robi się coraz gorsza. Podopieczni Williego Greena z niemal najgorszym w lidze bilansem 5-22 zajmowali ostatnią lokatę na Zachodzie. Nie da się ukryć, że ta koszykarska stajnia Augiasza potrzebuje kogoś, kto ją posprząta, a dobrym początkiem może być zapowiadane wietrzenie szatni. Więcej na ten temat przeczytasz w tekście Arka Przybyłkiewicza.
Doczekaliśmy się kolejnego oświadczenia z obozu Gregga Popovicha dotyczącego jego stanu zdrowia. – Ostatnie sześć tygodni było dla mnie i mojej rodziny interesującym doświadczeniem. Razem pracujemy nad moim powrotem do pełni sił. Dziękuję za całe wsparcie, jakie w tym czasie otrzymuję. Chciałbym podziękować każdemu z osobna. Moja rodzina jest Wam na zawsze wdzięczna. Dziękujemy całej społeczności Spurs, naszej rodzinie i naszym przyjaciołom – czytamy. Dowiedz się więcej na temat obecnej sytuacji Spurs.
Druga edycja NBA Cup przeszła w tym tygodniu do historii. Sukces Los Angeles Lakers z ubiegłego sezonu powtórzyli Milwaukee Bucks, którzy w rozgrywanym na obrzeżach Las Vegas finale pokonali Oklahoma City Thunder. Potrójną zdobyczą w postaci 26 punktów, 19 zbiórek oraz 10 asyst popisał się Giannis Antetokoumpo. Przeczytaj więcej o tym spotkaniu.
Słabnące zainteresowanie Mecz Gwiazd zmobilizowało NBA do wprowadzenia zmian w dotychczasowym jego formacie. Już od najbliższej edycji rywalizacja będzie toczyć się na nowych zasadach. All-Starzy zostaną podzieleni na trzy drużyny po ośmiu graczy. Te trzy drużyny, razem ze zwycięską ekipą z piątkowego meczu Rising Stars (zespół złożony z debiutantów i zawodników drugorocznych), wezmą udział w turnieju pucharowym z czterema drużynami. Mecze będą rozgrywane do 40 punktów. Zwycięzcy pierwszych dwóch spotkań zmierzą się w meczu finałowym. Czytaj więcej na ten temat.
Ekspansja ligi o dwa kolejne zespoły zbliża się nieubłaganie i wszystko wskazuje na to, że już za kilka lat w NBA rywalizować będą aż 32 ekipy. Wydaje się, że to w Seattle i Las Vegas kibice będą wkrótce mogli ekscytować się zmaganiami na najwyższym poziomie. Wciąż nie wiemy jednak, czy na koszykarską mapę powrócą legendarni SuperSonics, jednak zza oceanu dochodzą do nas kolejne nieoficjalne informacje na ten temat. Czytaj więcej.
Po pierwszych dwóch miesiącach sezonu ESPN wskazało czołowych graczy ligi i rozdzielił między nich szanse na zdobycie nagrody dla najbardziej wartościowego zawodnika NBA. Na czele – Nikola Jokić, a kto na kolejnych stopniach podium? Dowiesz się tego z artykułu Michała Kajzerka.
W październiku tego roku De’Aaron Fox nie zgodził się na przedłużenie kontraktu z Sacramento Kings, powodując lawinę plotek odnośnie jego przyszłości. Teraz w dywagacjach pojawiły się konkretne kluby, z którymi łączony jest rozgrywający. Dowiedz się więcej.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!