Wcześniejsze zapowiedzi mówiące o tym, że seria meczów pomiędzy Polskim Cukrem Toruń, a Energą Czarnymi Słupsk. Gospodarze wygrali dzisiejsze spotkanie i wyrównali rywalizację 1-1.
Polski Cukier Toruń – Energa Czarni Słupsk 86:71
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, z minimalną przewagę Energi Czarnych Słupsk. Bardzo dobrze radził sobie Jerel Blassingame, który w pierwszym meczu swoją świetną grą zapewnił Czarnym zwycięstwo. Po pierwszej połowie podopieczni Kairysa prowadzili 45:44.
W trzeciej kwarcie wszystko się jednak zmieniło. Gospodarze wrzucili wyższy bieg, a ich ofensywą świetnie dowodził Danny Gibson. Pod koszem świetnie spisywał się Krzysztof Sulima, a Czarnym zdecydowanie brakowało Borowskiego, który zawsze zapewniał świetną obronę. Po trzech kwartach torunianie prowadzili 73:61.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był zdecydowanie Danny Gibson, do którego wróciły siły i ponownie prezentował się wręcz wyśmienicie. Spotkanie zakończył z 23 punktami, 3 zbiórkami i asystami. Świetnie zagrał również Krzysztof Sulima, który zapisał na swoim koncie 14 punktów oraz 7 zebranych piłek z tablic.
W ostatniej kwarcie podopieczni Winnickiego rozstrzygnęli to spotkanie bardzo szybko, wychodząc na niemalże 20 punktowe prowadzenie. Słupszczanie postawili na rzuty z dystansu, które nie znajdowały jednak drogi do kosza. Koszykarzom przyjezdnych brakowało zdecydowanie punktów Mbodja, który nie mógł sobie poradzić ze świetnie broniącymi torunianami. Po zwycięstwie Torunian 86:71 rywalizacja, w której mamy remis 1-1 przenosi się do Hali Gryfia!
Po stronie pokonanych najlepiej spisał się Justin Jackson, zdobywca 15 punktów i 7 zbiórek. Po 11 „oczek” dorzucili Seweryni Campbell, a 9 punktów i 6 asyst zanotował Blessingame. Po więcej statystyk zapraszamy tutaj:
Obserwuj @PJ_Jankowski
Obserwuj @PROBASKET