Po tym, jak wczoraj okazało się, że Maksym Kornijenko opuści Polski Cukier Toruń na rzecz bułgarskiego Lukoil Academic Sofia, dziś do tego samego klubu trafił Danny Gibson.
32 – letni rozgrywający od trzech lat grał w Tauron Basket Lidze. W sezonie 2013/14 sięgnął po niego Śląsk Wrocław, ale w kolejnych rozgrywkach reprezentował już barwy Rosy Radom. Najlepsze statystyki zawodnik osiągał w minionym sezonie, kiedy to w Polskim Cukrze Toruń notował średnio 17.2 punktów, 3.1 zbiórek i 5.9 asyst. Tak dobre statystyki zwiastowały nieuchronnie transfer zagraniczny. Rzadko bowiem udaje się polskim klubom zatrzymać tak dobrze spisującego się zawodnika, dodatkowo nie oferując mu gry w europejskich pucharach.
Taka nadarzy się w barwach bułgarskiego Lukoil Academic Sofia. Nowy klub Gibsona to 25 – krotny mistrz Bułgarii i 11 – krotny zdobywca krajowego pucharu. Swoją obecność na arenie międzynarodowej rozpoczął na początku wieku, kiedy otrzymał wsparcie filmy LUKoil. Od tamtego momentu władze klubu dbają o występy zespołu w jednym z europejskich pucharów, ostatnio był to FIBA Europe Cup. Zawojować rozgrywek się nie udało. Bułgarzy przebrnęli pierwsza rundę grupową (podobnie jak Rosa Radom i Śląsk Wrocław), ale w drugim etapie okazali się być najgorsi w swojej grupie i z bilansem 1-5 zajęli czwarte miejsce (za CEZ Nymburk, Antwerp Giants i Ventspils).
Klubowym kolegą Amerykanina będzie wspomniany Maksym Kornijenko oraz prawdopodobnie Filip Widenow, znany z występów w barwach Asseco Prokomu Gdynia. Lukoil Academic Sofia stanie przed szansą gry w Lidze Mistrzów, musi jednak przebrnąć kwalifikacje.
[ot-video][/ot-video]
Obserwuj @eRKaczmarski
Obserwuj @PROBASKET