Energa Czarni Słupsk wykorzystali atut własnej hali i pokonali Polski Cukier Toruń 84:71. Już w czawartek słupszczanie staną przed szansą zakończenia serii i awansu do półfinału play-off Tauron Basket Ligi.
Po emocjonujących dwóch meczach w Toruniu i stanie rywalizacji ćwierćfinałowej 1:1 pojedynek Polskiego Cukru z Energą Czarnymi przeniósł się do Słupska. Zdecydowanie lepiej mecz rozpoczęli gospodarze. Po trójce Łukasza Seweryna i skutecznych akcjach Demonte Harpera i Cheikha Mbodja podopieczni trenera Kairysa objęli prowadzenie 8:0. Szybko jednak odpowiedzieli Maksym Kornijenko z Łukaszem Wiśniewskim i torunianie nie tylko wyrównali, ale także wyszli na prowadzenie.
W dalszej części gra była już wyrównana, a obie ekipy podobnie jak w dwóch pierwszych spotkaniach grały bardzo ofensywną koszykówkę. Końcówka pierwszej połowy należała do Jerela Blassingame’a, dzięki jego pięciu punktom z rzędu w ostatnich sekundach Czarni schodzili na przerwę prowadząc 44:34.
W trzeciej kwarcie słupszczanie konsekwentnie kontynuowali swoją szybką grę i powiększali przewagę. Pod koszem regularnie rywali ogrywał Mbodj, a kolejne punkty po energicznych wejściach pod kosz zdobywał Harper. W ekipie trenera Winnickiego na rewelacyjną grę Czarnych próbowali odpowiadać Michalak i Kornijenko, ale na niewiele to się zdało. Po trzech kwartach gospodarze prowadzili 19 punktami. Ostatnia odsłona meczu nie przyniosła zmiany obrazu gry. Słupszczanie kontrolowali przebieg spotkania do ostatnich minut i wygrali mecz wysuwając się na prowadzenie w serii ćwierćfinałowej.
Najlepszym zawodnikiem był zdecydowanie Jerel Blassingame, który do 16 punktów dorzucił aż 9 asyst. Bardzo dobrze spisał się także Demonte Harper, zdobywca 19 punktów. Wśród przyjezdnych najlepiej zagrał Danny Gibson, który zdobył 15 punktów.
Po więcej statystyk zapraszamy tutaj: