Polski Cukier Toruń porozumiał się z Bartoszem Diduszko, dotychczasowym zawodnikiem Anwilu. O takim ruchu toruńskiego klubu mówiło się odkąd jasne stało się, że Diduszko nie będzie dłużej grał we Włocławku.
Dotychczasowe plotki znalazły w końcu potwierdzenie. Koniec współpracy Bartosza Diduszki z Anwilem natychmiast niemal uruchomił domysły jakoby zawodnik miał wzmocnić Polski Cukier Toruń. We Włocławku było zainteresowanie podpisaniem umowy z koszykarzem, ale strony nie były w stanie się porozumieć. Na niedawno zwołanej konferencji prasowej, kwestie tą wyjaśniał prezes Anwilu, Arkadiusz Lewandowski:
„Bartek nie zerwał kontraktu z uwagi na brak płatności, bo taka informacja swego czasu się pojawiła. Bartek pojawił się w klubie z propozycją przedłużenia kontraktu na kolejne sezony z równoczesną podwyżką. Strony dwukrotnie spotykały się w tej sprawie, była nawet trzecia propozycja umowy, już na bardzo, bardzo wysoką kwotę, w dodatku na kontrakt trzyletni. Została ona odrzucona, uznaliśmy, że mamy określone podejście, zwłaszcza do warunków finansowych. Trzy lata to też bardzo długi kontrakt, wykraczający poza długość umowy z naszym strategicznym sponsorem. Bartek wybrał swoją drogę, myślę, że udowodnił swoją wartość w Anwilu, pozostaje mu życzyć dobrej gry w kolejnych klubach” – wyjaśnił prezes Anwilu.
Bartosz Diduszko rozegrał w minionym sezonie 36 ligowych meczów w których zapisywał na swoim koncie średnio 8.4 punktów i 5.6 zbiórek. Wcześniej 29 – latek reprezentował barwy innych klubów TBL, m.in. Startu Lublin, Śląska Wrocław, Kotwicy Kołobrzeg i Znicza Jarosław, z Polskim Cukrem związał sie na dwa lata. W toruńskim zespole ważne kontrakty na sezon 2016/2017 mają: Łukasz Wiśniewski, Tomasz Śnieg, Krzysztof Sulima, Aleksander Perka i Kamil Michalski.
Obserwuj @eRKaczmarski
Obserwuj @PROBASKET