Phoenix Suns dołączyli do NBA w 1968 roku. Jest to jedna z jedenastu organizacji, która w swojej historii nigdy nie wywalczyła tytułu mistrzowskiego. Blisko byli już w ósmym sezonie swojego istnienia, ale wówczas w finale lepsi od zespołu Alvana Adamsa i Paula Westphala okazali się Boston Celtics. Na drugą tak dogodną okazję sympatycy Phoenix Suns musieli czekać aż do 1993 roku. „Słońca” były wówczas najlepszym zespołem konferencji zachodniej, ale w wielkim finale przegrały z Chicago Bulls, na których czele stali Michael Jordan i Scottie Pippen. Barw zespołu z Arizony bronili wówczas m.in. Charles Barkley, Kevin Johnson czy Dan Majerle. Do historii przeszedł również zespół Suns z drugiej połowy lat dwutysięcznych. Ówczesny szkoleniowiec zespołu, Mike D’Antoni wprowadził wówczas regułę „Seven Seconds or Less”, według której ofensywa miała kończyć akcję w maksymalnie siedem sekund. To doprowadziło ich do dwóch finałów konferencji, ale nie byli w stanie przejść kolejno San Antonio Spurs i Dallas Mavericks. Po zmianie trenera Suns spróbowali ponownie, ale tym razem lepsi okazali się Los Angeles Lakers. Steve Nash, Amar’e Stoudemire, Joe Johnson, Grant Hill, a nawet Shaquille O’Neal, który dołączył do Phoenix na sezon 2008/09, musieli zatem obejść się smakiem. „Słońca” powróciły do ścisłej czołówki w 2021 roku w składzie z Devinem Bookerem, Chrisem Paulem i Deandre Aytonem. Pierwszy z wymienionych w marcu 2017 zdobył 70 punktów w meczu przeciwko Boston Celtics, co jest obecnie drugim najlepszym wynikiem w XXI wieku (po 81 punktach Kobego Bryanta).
Właścicielem Phoenix Suns jest biznesmen Robert Sarver, do którego należą również Phoenix Mercury (WNBA) i RCD Mallorca (La Liga). Swoje domowe spotkania zespół rozgrywa w Phoenix Suns Arena, uprzednio znaną jako m.in. Talking Stick Resort Arena czy US Airways Center. Po niedawnej renowacji obiekt może pomieścić 18,422 kibiców.