Swoją przygodę z koszykówką Los Angeles Clippers rozpoczynali w 1970 roku jako Buffalo Braves. Choć w ich składzie znajdowali się tacy zawodnicy, jak Bob McAdoo, Ernie DiGregorio czy Bill Walton, to nie byli w stanie włączyć się do walki o mistrzowski tytuł. W latach 1977-2005 Clippers, którzy w międzyczasie przenieśli się z Buffalo do San Diego, a ostatecznie wylądowali w LA, tylko trzykrotnie zagrali w fazie play-offs. Sytuacji zespołu nie odmieniła nawet obecność Eltona Branda czy Terry’ego Cummingsa. W latach 1986-2008 funkcję generalnego menadżera Clippers sprawował legendarny skrzydłowy Lakers – Elgin Baylor. To właśnie on jako pierwszy oskarżył o rasizm ówczesnego właściciela klubu, Donalda Sterlinga. Kilka lat później Sterling został zmuszony do sprzedaży Los Angeles Clippers i dożywotnio wykluczony z NBA.
Marna sytuacja uległa zmianie dopiero w 2011 roku. W wyniku wymiany szeregi Clippers zasilił wówczas Chris Paul. Wcześniej w klubie znaleźli się również Blake Griffin i DeAndre Jordan. Tercet ten zdołał dwukrotnie uplasować się na 3. miejscu w konferencji zachodniej, ale pomimo gry z niżej notowanymi rywalami nigdy nie zaszedł dalej, niż druga runda. Klub przeszedł wówczas gruntowną przebudowę, w której swoją rolę odegrał m.in. Marcin Gortat. Dla polskiego środkowego Los Angeles Clippers byli ostatnim zespołem w karierze. W 2019 roku do LAC dołączyli Kawhi Leonard i Paul George. W pierwszym sezonie ich wspólnej gry Clippers ponownie odpadli w drugiej rundzie, choć w rywalizacji z Denver Nuggets prowadzili już 3-1. Rok później Clippers zdołali jednak awansować do finałów konferencji po raz pierwszy w historii organizacji.
Obecnie właścicielem zespołu jest Steve Ballmer, były dyrektor generalny Microsoftu. Swoje spotkania Clippers rozgrywają w mogącym pomieścić 19,060 kibiców Staples Center. W przyszłości planują jednak budowę własnej hali, by nie dzielić obiektu z Lakers.