Stephen Curry z Golden State Warriors został, jako pierwszy zawodnik w historii, jednogłośnie wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu regularnego w NBA. Nie odbiło się to bez echa.
Były All-Star Tracy McGrady nie ukrywał swojego rozczarowania takim obrotem spraw. Stwierdził on, że jednomyślny wybór Curry’ego na MVP świadczy o obniżeniu poziomu całej ligi. T-Mac podkreślił fantastyczny sezon Stepha, ale w dalszym ciągu wyglądał na niezadowolonego z powodu tak jednostronnego głosowania mówiąc: Liga jest słaba. Dawniej żaden gracz nie wygrał tej nagrody z tak dużą przewagę. Niezależnie czy był to Michael Jordan czy Shaquille o’Neal.
Aktualna sytuacja NBA była szeroko komentowana przez jej byłych graczy. Swoje trzy grosze dorzucił również Hall of Famer Ocsar Robertson, który jest niezadowolony z postawy obecnych trenerów:
Jeśli masz naprzeciwko gościa, który genialnie rzuca z dystansu, to czemu nie rozciągniesz swojej defensywy? Wydaje mi się, że trenerzy nie czują dzisiejszej koszykówki. Nie wiedzą jak ustawić swoich zawodników. Ciągle gadają tylko o analizowaniu – powiedział w lutym były rozgrywający Milwaukee Bucks.
Warty podkreślenia jest fakt, że Curry został również pierwszym zawodnikiem w historii, który w mniej niż 35 minut spędzonych na parkiecie, rzucał średnio przynajmniej 30 punktów, a jego statystyki wyglądają wręcz kosmicznie:
30.1 PPG
6.7 APG
5.4 RPG
2.1 SPG
402 3FG
50.4 FG%
45.4 3FG%
90.8 FT%
73 wins – 9 losses
UNANIMOUS #KiaMVP! pic.twitter.com/fOIN3yuQ2k— NBA.com/Stats (@nbastats) May 10, 2016
[social title=”Obserwuj autora” subtitle=”” link=”https://twitter.com/DominikKoldziej” icon=”fa-twitter”]
[social title=”Obserwuj PROBASKET” subtitle=”” link=”https://twitter.com/probasketpl” icon=”fa-twitter”]