BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski pokonał w drugim meczu ćwierćfinałowym Polskiej Ligi Koszykówki drużynę MKS-u Dąbrowa Górnicza. Ostrowianie prowadzą w serii 2:0, a rywalizacja przenosi się teraz do Dąbrowy Górniczej.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – MKS Dąbrowa Górnicza 81:75
Wynik spotkania dwoma celnymi rzutami osobistymi otworzył Aaron Johnson, czym wyprowadził Stal na prowadzenie. Szybko jednak odpowiedział Kerron Johnson. W ekipie gości bardzo dobrze radzili sobie w dalszej części Byron Wesley oraz Witalij Kowalenko. Ostrowianie nie pozostawali dłużni i utrzymywali wynik na styku. Ostatecznie po dziesięciu minutach gry to przyjezdni prowadzili różnicą dwóch punktów. W drugiej odsłonie spotkania dobry fragment gry zanotował Laimonas Chatkevicius, a przewaga przyjezdnych zaczęła się zwiększać. Marc Carter do spółki z Aaronem Johnsonem zaczęli powiększać dorobek punktowy swojej drużyny i nie tylko udało się odrobić straty, ale i objąć prowadzenie. Po pierwszej połowie to właśnie gospodarze prowadzili 37:33.
Początek trzeciej kwarty był bardzo wyrównany. Dwukrotnie za trzy trafił Kamil Chanas, ale szybko odpowiedzieli Bartłomiej Wołoszyn oraz Witalij Kowalenko i przewaga gospodarzy wciąż była minimalna. Dąbrowianie byli blisko wyrównania, ale kolejny raz za trzy przymierzył Marc Carter i zwiększył przewagę swojego zespołu do 6 punktów. Po punktach Byrona Wesleya i Przemysława Szymańskiego przyjezdnym udało się objąć prowadzenie. Przed decydującą odsłoną spotkania MKS prowadził różnicą 3 punktów. Już na początku czwartej kwarty za dwa trafił Mateusz Kostrzewski i było już blisko remisu. Jeremiah Wilson i Bartłomiej Wołoszyn dzięki skutecznym akcjom wyprowadzili swoją drużynę na 7 punktów przewagi. Końcówka meczu była bardzo zacięta, ale to gospodarze poradzili sobie lepiej i mogli cieszyć się z drugiej wygranej w serii ćwierćfinałowej.
Najlepszym zawodnikiem spotkania okazał się Marc Carter, który zdobył 28 punktów. Wśród gości najlepiej zaprezentował się Kerron Johnson, zdobywca 16 punktów.
fot. Marcin Chyła