Ostatniej nocy na parkietach najlepszej ligi świata zagrały wszystkie 30 drużyn. Dość łatwe zwycięstwa odniosły zespoły Filadelfii, Bostonu, Cleveland, Miami i Oklahomy. Z sensacyjnej wygranej cieszyli się San Antonio Spurs, którzy w mocno osłabionym składzie pokonali Denver Nuggets. Dużymi niespodziankami były też zwycięstwa Pistons z Mavs i Jazz z Clippers. Bardzo ważny triumf odnieśli koszykarze Phoenix Suns, którzy pokonali Sacramento Kings, a mecz rozstrzygnął się w końcowych sekundach.
Philadelphia 76ers – Orlando Magic 125:113
Statystyki
- Siódme zwycięstwo z rzędu odnieśli podopieczni Nicka Nurse’a. Bohaterem spotkania został Joel Embiid. Lider Philadelphia Sixers był bliski triple-double, zdobywając 32 punkty, 13 zbiórek i 7 asyst. Gwiazdor Philly trafił 10 z 23 rzutów z gry (44%), w tym 4 z 7 trójek (57%). Embiida bardzo dobrze wspierał Tyrese Maxey. 23-latek zanotował 28 punktów (10/19 z gry, 53%). Maxey trafił też 5 trójek (najwięcej w zespole).
- 21 punktów i 9 zbiórek dołożył Kelly Oubre Jr. 14 punktów i 6 zbiórek dodał Tobias Harris. Philadelphia 76ers zajmują piąte miejsce w Konferencji Wschodniej. W ostatnim meczu zagrają z Brooklyn Nets.
- Po stronie Orlando Magic wyróżniał się Franz Wagner, autor 24 punktów i 6 zbiórek. Niemiecki skrzydłowy trafił 9 z 18 rzutów (50%). Bliski triple-double był Paolo Banchero, zdobywca 22 punktów, 15 zbiórek i 7 asyst. 20 punktów uzyskał Jalen Suggs. Magic przegrali po raz trzeci z rzędu i w tym momencie zajmują siódme miejsce na Wschodzie.
Washington Wizards – Chicago Bulls 127:129
Statystyki
- Czarodzieje do samego końca walczyli o ostatnie zwycięstwo na własnym parkiecie w sezonie 2023-24. Kluczowe dla losów spotkania okazały się rzuty wolne Patricka Baldwina na 6 sekund przed końcem meczu. Skrzydłowy Washington Wizards trafił tylko jeden rzut, przez co zespół z Waszyngtonu nie doprowadził do remisu (127:128).
- W odpowiedzi faulowany Adama Sanogo również trafił jeden z dwóch rzutów wolnych, ustalając wynik spotkania (127:129). Wizards mieli jeszcze do dyspozycji 5 sekund, ale rzut Kisperta okazał się niecelny. Chicago Bulls odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu.
- Dla Bulls najwięcej punktów zdobył Javonte Green (24). Trzech graczy tego klubu uzyskało double-double: Adama Sanogo (22 punkty, 20 zbiórek), Jevon Carter (20 punktów, 12 asyst) i Torrey Craig (11 punktów, 15 zbiórek). 20 punktów dołożył Coby White. W meczu nie wystąpiło trzech podstawowych zawodników Bulls: DeMar DeRozan, Nikola Vucevic i Alex Caruso.
- Bliski triple-double był Deni Avdija. 23-latek zdobył 23 punkty, 12 zbiórek i 8 asyst. Tyle samo punktów zanotował Corey Kispert (23). Double-double dodał Patrick Baldwin Jr. (19 punktów, 12 zbiórek). 19 punktów padło łupem Tristana Vukvevicia. Podwójną zdobycz zapisał również Jared Butler. Washington Wizards ponieśli piątą porażkę z rzędu.
Boston Celtics – Charlotte Hornets 131:98
Statystyki
- Celtowie zatarli ślad po dwóch słabych meczach, pokonując zespół z Charlotte. Joe Mazzulla zrezygnował z całej pierwszej piątki (w meczu nie zagrał Tatum, Horford, Porzingis, Brown i Holiday) i postawił na graczy drugo- i trzecioplanowych.
- Najlepszym graczem Bostonu był Payton Pritchard, który zanotował swój punktowy rekord sezonu (31). Rozgrywający Celtics trafił 14 z 22 rzutów z gry (64%), w tym 3/8 za trzy (38%). 26-latek rozdał 11 asyst.
- Double-double uzyskał Luke Kornet (16 punktów, 10 zbiórek). Środkowy gospodarzy trafił 7 z 10 rzutów z gry (70%). 16 punktów dołożył Sam Hauser. Tyle samo oczek (rekord kariery) miał Neemias Queta. 11 punktów, 6 zbiórek i 4 asysty dodał Jaden Springer.
- Po stronie Charlotte Hornets tylko dwóch graczy przekroczyło granicę 10 oczek. 19 punktów i 8 asyst zanotował Tre Mann, zaś 15 punktów dołożył Nick Smith Jr.
Cleveland Cavaliers – Indiana Pacers 129:120
Statystyki
- Drugie z rzędu zwycięstwo Cavs. Podopieczni JB Bickerstaffa bez większych problemów rozprawili się z Indiana Pacers, a bohaterami zwycięstwa byli Donovan Mitchell (33 punkty, 4 zbiórki, 5 asyst) i Jarrett Allen (29 punktów, 13 zbiórek).
- Po 16 punktów zdobyli Darius Garland i Caris LeVert (6 zbiórek, 5 asyst). 12 punktów i 5 zbiórek zaliczył Evan Mobley. Mniej skuteczny był Max Strus, który trafił zaledwie 2 z 10 rzutów z gry (20%), ale pochodzący z Ilinois gracz rozdał 9 asyst (najwięcej w zespole). Cavs zajmują czwartą lokatę na Wschodzie.
- Aż ośmiu graczy Pacers odnotowało dwucyfrowy wynik punktowy. Po 19 punktów zdobyli Tyrese Haliburton (12 asyst, 6 zbiórek) i Pascal Siakam (6 zbiórek). 17 punktów, 6 zbiórek i 5 asyst zaliczył Myles Turner. 16 punktów i 7 asyst dodał TJ McConnell. Pacers znajdują się na szóstym miejscu w Konferencji Wschodniej.
New York Knicks – Brooklyn Nets 111:107
Statystyki
- Derby Nowego Jorku należały do Knicks, chociaż o zwycięstwie decydowały ostatnie minuty spotkania. Kluczowe okazały się dwa rzuty wolne w ostatnich czterech sekundach meczu. Jalen Brunson trafił obie próby, ustalając wynik spotkania. –Naszym celem jest dotarcie do mety i na tym się skupiamy – powiedział Tom Thibodeau.
- 30 punktów i 11 asyst zdobył Jalen Brunson. Lider Knicks trafił 10 z 25 rzutów z gry (40%). 16 punktów i 7 zbiórek dołożył Josh Hart. Po 15 oczek uzyskali OG Anunoby i Mitchell Robinson (8 zbiórek). 14 punktów i 6 zbiórek dołożył Donte DiVincenzo.
- W barwach Nets brylował Cam Thomas, zdobywca 41 punktów i 6 asyst. Double-double zanotował Trendon Watford (17 punktów, 13 zbiórek). 15 punktów dołożył Lonnie Walker IV.
Memphis Grizzlies – Los Angeles Lakers 120:123
Statystyki
- Lakers do 46. zwycięstwa poprowadził LeBron James który 36 punktów (6 w ostatniej minucie meczu) i 9 zbiórek. Gwiazdor Jeziorowców trafił 13 z 20 rzutów z gry (65%), w tym 3 z 7 trójek (43%). LBJ miał też 5 asyst ale też 8 strat.
- Bardzo dobre spotkanie rozegrał też Anthony Davis, autor double-double (36 punktów, 14 zbiórek). Davis trafił 11 z 22 rzutów z gry (50%) i trafił 13 z 17 wolnych (77%). Liderów Lakers wspierali: Rui Hachimura (14 punktów i 5 zbiórek) i Austin Reaves (13 punktów).
- W klubie z Tennessee brylował GG Jackson. Najmłodszy gracz NBA zdobył 31 punktów, trafiając 12 z 23 rzutów z gry (52%), w tym 7 z 13 zza łuku (54%). Po 28 punktów zdobyli Jake LaRavia (6 asyst) i Scotty Pippen Jr. (5 zbiórek, 6 asyst). Pokaźne double-double uzyskał Jordan Goodwin (23 punkty, 17 zbiórek).
Miami Heat – Toronto Raptors 125:103
Statystyki
- Koszykarze „Żaru z Miami” bez żadnych problemów rozprawili się Kanadyjczykami. 22 punkty zdobył Nikola Jovic. 20 punktów i 9 asyst dołożył Jaime Jaquez Jr. 19 punktów i 6 zbiórek zanotował Bam Adebayo. 17 oczek i 5 asyst dodał Tyler Herro. Po 14 punktów uzyskali Jimmy Butler i Kevin Love.
- Skupiam się na moim zespole – powiedział Erik Spoelstra. –Skupiam się na tym, abyśmy mogli dotrzeć do miejsca, w którym będziemy na tyle mocni, że wszystko będzie zależało od naszej tożsamości. W tej chwili tylko na tym mi zależy. Kiedy osiągniemy taki stan, to będziemy mogli pokonać każdego – dodał.
- W szeregach Toronto Raptors bardzo osamotniony był RJ Barrett, zdobywca 35 punktów, 11 zbiórek. Były gracz Knicks trafił 13 z 18 rzutów z gry (72%). Drugim najlepszym graczem Dinozaurów był Immanuel Quickley, który zanotował zaledwie 15 punktów. 14 oczek dodał Bruce Brown.
Minnesota Timberwolves – Atlanta Hawks 109:106
Statystyki
- Starcie Minnesota Timberwolves z Atlanta Hawks było wyrównane, choć mogło się wydawać, że gospodarze szybko załatwią sprawę. Po zaciętej pierwszej kwarcie, w drugiej ćwiartce podopieczni Chrisa Fincha dominowali po obu stronach parkietu wygrywając tę część meczu 31-20 i schodzili na przerwę prowadząc 56-47.
- W trzeciej kwarcie Timberwolves uzyskali nawet wysokie, dwucyfrowe prowadzenie (76-59), ale Hawks w końcówce kwarty zaczęli szybko odrabiać straty i przed decydującą częścią meczu mieliśmy remis (80-80).
- W wyrównanej czwartej ćwiartce pod koszami dominował świetnie dysponowany Rudy Gobert (10 punktów, 6 zbiórek i 2 bloki w tej części spotkania), a gospodarze w końcówce zdołali wyjść na kilkopunktowe prowadzenie, które utrzymali do końcowej syreny. Przed ostatnim meczem sezonu regularnego Timberwloves mają jeszcze szansę na 1. miejsce w Konferencji.
- –Musimy pomóc sobie sami i zobaczymy co się stanie. Tak czy inaczej, mecz 82 a my będziemy grać o wygranie Konferencji Zachodniej. To był naprawdę świetny sezon– mówił Chris Finch.
- Karl – Anthony Towns powrócił po kontuzji. Środkowy zanotował 11 punktów, 8 asyst i 5 zbiórek.
- –Miałem dużo czasu na oglądanie tego zespołu i obserwowanie go z innej perspektywy. Pomogło mi to zrozumieć, co mogę zrobić, gdy wyjdę na parkiet aby pomóc drużynie i wywrzeć na nią największy wpływ- powiedział Towns.
- Znakomite spotkanie zagrał Rudy Gobert. Francuz zanotował 25 punktów, 19 zbiórek i 5 bloków. Naz Reid dołożył 19 punktów. Dla Hawks 19 punktów i 7 asyst zaliczył Trae Young, a Bogdan Bogdanovic miał 17 punktów.
Autor: Janusz Nowakowski
Oklahoma City Thunder – Milwaukee Bucks 125:107
Statystyki
- Oklahoma City Thunder bardzo pewnie pokonali pozbawionych Damiana Lillarda i Giannisa Antetokounmpo Milwaukee Bucks. Dzięki tej wygranej Thunder odzyskali 1. miejsce w Konferencji Zachodniej.
- Gospodarze od początku narzucili swoje warunki, zdobywając w pierwszej kwarcie 41 punktów. W drugiej kwarcie Thunder odskoczyli rywalom, uzyskując dwucyfrową przewagę (69-52 po pierwszej połowie). W drugiej połowie podopieczni Marka Daigneaulta cały czas utrzymywali wysokie prowadzenie, odnosząc łatwe zwycięstwo.
- Graccze Thunder byli skuteczniejsi (52,8 proc. z gry), zdobyli 12 punktów z ponowienia akcji i wymusili po stronie Bucks 17 strat. Thunder grali zespołowo, zaliczając 29 asyst i mieli sześciu graczy z dwucyfrowym dorobkiem punktowym.
- Shai Gilgeous-Alexander zanotował 23 punkty i 7 zbiórek. Bardzo dobrze zagrał też Chet Holmgren który miał 22 punkty, 9 zbiórek i 3 bloki, a Aaron Wiggins dodał 19 punktów. Dla Bucks 18 punktów, 7 zbiórek i 6 asyst zanotował Khris Middleton, a Brook Lopez również zdobył 18 punktów.
Autor: Janusz Nowakowski
San Antonio Spurs – Denver Nuggets 121:120
Statystyki
- Sensacyjne zwycięstwo podopiecznych Gregga Popovicha. Spurs bez Sochana, Vassella, Johnsona, Branhama dokonali fantastycznej pogoni w czwartej kwarcie (34:20), odnosząc niespodziewany triumf nad mistrzami NBA.
- Zwycięskim rzutem na niespełna sekundę przed końcem meczu popisał się Devonte’ Graham, ale w całym spotkaniu najlepszym graczem Spurs był Victor Wembanyama. Francuz zdobył 34 punkty, 12 zbiórek i 5 asyst. –To sprawia, że każde zwycięstwo wydaje się jeszcze bardziej wyjątkowe – powiedział 20-latek. –Dla nas, dla młodego zespołu jest to bardzo ważne. Będziemy potrzebować takich zwycięstw w przyszłości – dodał.
- -Jeden z najlepszych meczów w swojej karierze rozegrał Sandro Mamukelashvili, dla którego był to dopiero 45. mecz w sezonie. Gruzin zdobył 21 punktów i 12 zbiórek. 15 punktów i 6 zbiórek dołożył Zach Collins. Po 14 punktów uzyskali Julian Champagnie (5 zbiórek) i Tre Jones (10 asyst).
- Najlepszym strzelcem Denver Nuggets był Jamal Murray, autor 35 punktów, 5 zbiórek i 4 asyst. Double-double zanotował Nikola Jokic (22 punkty, 7 zbiórek, 12 asyst). 14 punktów zdobył Michael Porter Junior, zaś 13 oczek powędrowało do Aarona Gordona.
Dallas Mavericks – Detroit Pistons 89:107
Statystyki
Golden State Warriors – New Orleans Pelicans 109:114
Statystyki
Wygrana New Orleans Pelicans i zwycięstwo Phoenix Suns oznacza, że kwestia szóstego miejsca w tabeli Zachodniej Konferencji pozostaje jeszcze otwarta. Jeżeli Pels przegrają w ostatnim meczu sezonu regularnego, a Suns uda się wygrać, zespół z Arizony przeskoczy rywala i zapewni sobie bezpośredni awans do fazy posezonowej. Pels zagrają z Los Angeles Lakers, natomiast Suns zmierzą się z Minnesotą Timberwolves.
W czwartej kwarcie Golden State Warriors kilka razy redukowali stratę Pels. Po trójce Stephena Curry’ego na 45 sekund przed końcem różnica między zespołami zmalała do trzech punktów (109:112). Po pudle Ziona Williamsona Warriors mieli kolejną szansę, ale tym razem Curry spudłował i na 9 sekund przed końcem Trey Murphy przypieczętował zwycięstwo swojego zespołu trafiając dwa rzuty wolne.
Najlepiej punktującym graczem Pels był C.J. McCollum z 28 punktami (10/21 z gry, 8/13 za trzy), pięcioma zbiórkami, pięcioma asystami i dwoma blokami. 26 oczek (11/26 z gry), trzy asysty i sześć bloków Williamsona. Dla GSW 33 punkty (12/23 z gry, 7/13 za trzy), cztery zbiórki, pięć asyst Curry’ego oraz 19 oczek (6/19 z gry, 3/6 za trzy), sześć zbiórek i dwa bloki Klaya Thompsona.
Autor: Michał Kajzerek
Portland Trail Blazers – Houston Rockets 107:116
Statystyki
Los Angeles Clippers – Utah Jazz 109:110
Statystyki
Sacramento Kings – Phoenix Suns 107:108
Statystyki
Na pewnym etapie tego spotkania Sacramento Kings prowadzili już różnicą 16 oczek. Jednak w samej końcówce zdecydował rzut wolny Jusufa Nurkicia. Ta wygrana oznacza, że ekipa z Arizony nadal ma szansę przeskoczyć New Orleans Pelicans w tabeli Zachodniej Konferencji. Musi wygrać z Minnesotą Timberwolves w ostatnim meczu sezonu i liczyć na to, że Pels nie poradzą sobie z Los Angeles Lakers. Zapowiada się zatem ciekawa końcówka.
Przy stanie 107:107, Grayson Allen oddał rzut, lecz nie trafił. Jusuf Nurkić walczył pod koszem o zbiórkę z Domantasem Sabonisem. Ten faulowal rywala, więc Nurkić został odesłany na linię rzutów wolnych. Spudłował pierwszy rzut, ale trafił drugi i dał Suns prowadzenie na 8 sekund przed końcem. W kolejnym posiadaniu świetnie zachował się Bradley Beal wybijając piłkę z rąk szukającego rzutu na zwycięstwo De’Aarona Foxa.
Kevin Durant był najlepiej punktującym graczem Suns kończąc z 28 oczkami (11/20 z gry, 3/7 za trzy), pięcioma zbiórkami i trzema asystami. Kolejnych 21 punktów (7/12 z gry), cztery zbiórki i sześć asyst Devina Bookera. Dla Kings z kolei 25 punktów (9/18 z gry, 2/3 za trzy), 12 zbiórek i dziewięć asyst Domantasa Sabonisa oraz 23 punkty Keegana Murraya (9/19 z gry, 5/12 za trzy) oraz De’Aarona Foxa (9/23 z gry, 3/8 za trzy).
Autor: Michał Kajzerek