Reprezentacja Niemiec na turnieju o mistrzostwo świata radzi sobie do tej pory bardzo dobrze. Mają za sobą jednak kilka kryzysowych momentów, m.in. ten z udziałem Dennisa Schroedera – lidera składu – oraz trenera Gordiego Herberta. Gdy emocje wzięły górę, między dwójką doszło do wymiany zdań będącej efektem wyraźnego niezadowolenia szkoleniowca zespołu.
Nie jest tajemnicą, że Dennis Schroeder to gracz krnąbrny. Bardzo łatwo zmienić jego nastrój, co niestety wpływa na całą drużynę. Wielu trenerów w NBA się z tym zmierzyło i dla wielu zachowanie niemieckiego rozgrywającego było nie do zaakceptowania na dłuższą metę. Zawodnik na kolejny sezon dołączy do Toronto Raptors. Jako wolny agent podpisał z zespołem 2-letnią umowę za 26 milionów dolarów. Zatem wyzwanie związane z próbą utemperowania zawodnika spadnie na Darko Rajakovicia, który zadebiutuje w roli pierwszego trenera ekipy NBA.
W międzyczasie Schroeder walczy o medal mistrzostw świata oraz olimpijską kwalifikację dla swojej reprezentacji. Niemcy w środę 6 września o godz. 10:45 rozegrają ćwierćfinałowe spotkanie z Łotwą. Obie drużyny są rewelacją turnieju, więc wszystko wskazuje na to, że przed nami interesujące starcie. Warto podkreślić, że drużyna naszego zachodniego sąsiada przystąpi do tego meczu z perfekcyjnym bilansem 5-0. Zatem apetyt rośnie w miarę jedzenia i bardzo wiele w fazie eliminacyjnej będzie zależało od formy dnia Schroedera.
Podczas niedzielnego meczu ze Słowenią, który Niemcy wygrali w przekonującym stylu 100:71, Schroeder prowadził bardzo intensywną rozmowę z Danielem Theisem podczas przerwy na żądanie swojego zespołu. Najwyraźniej nie spodobało się to trenerowi Gordiemu Herbertowi, który chwycił Dennisa za rękę i popychając go kazał mu usiąść. Zawodnik był wzburzony zachowaniem szkoleniowca i odpowiedział mu, by ten się uspokoił i nigdy więcej nie dotykał go w ten sposób. Cała sytuacja została uwieczniona przez kamery towarzyszące drużynom przy ławce rezerwowych.
Schroeder skończył mecz z dorobkiem 24 punktów i 10 asyst. – Koszykówka to bardzo emocjonujący sport – mówił po meczu. – Czasami musisz zachować chłodną głowę, a ja z Danielem [Theisem] znamy się od lat, grałem z nim jak miałem 12/13 lat. Wiele razy rozmawialiśmy ze sobą w ten sposób – przyznał Schroeder, nie odnosząc się mimo wszystko do sytuacji z trenerem Herbertem. Niemcy stoją przed wielką szansą, więc zapewne nie chcą, by ta sytuacja wpłynęła na atmosferę w zespole. Jeśli wygrają z Łotwą, w półfinale zmierzą się z Włochami lub USA. Schroeder notuje na turnieju średnio 19,8 punktu i 6,8 asysty trafiając 50% z gry.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
