To problem, który męczy LeBrona Jamesa niemal od początku kariery. Zawodnik Cleveland Cavaliers wygrywał tytuł trzy razy. W każdym z tych sezonów miał wokół siebie znakomicie grających All-Starów. Przegrywał, bo nie dostał wsparcia, którego potrzebował. To samo dzieje się w tym sezonie.
Z obecnej sytuacji doskonale zdaje sobie sprawę J.R. Smith. To jeden z graczy, który pomagał decydować o tytule dla Cleveland Cavaliers w mistrzowskim sezonie organizacji. W 13 meczach tegorocznych play-offów, Smith notował na swoje konto średnio 8,8 punktu, 2,5 zbiórki trafiając 37 FG% i 37% za trzy. Bez wątpienia stać J.R.-a na znacznie więcej. To znacznie więcej będzie kluczowe, by Cavs podnieśli się z 0-2 przeciwko Boston Celtics.
– Musimy grać na lepszym poziomie – mówił Smith w rozmowie z dziennikarzami. – Gramy za wolno. Zrzucamy wszystko na LeBrona, który musi grać hero-ball, co w finale konferencji jest bardzo wymagające. Potrzebuje naszej pomocy – dodaje. W meczu nr 2, LBJ zdobył 42 z 94 punktów zespołu. Tymczasem J.R. Smith w dwóch meczach finału wschodu trafił 2/16 FG. LeBron ma zatem uzasadnione powody, by kolegom po prostu przestać ufać.
– Musimy sprawić, by James miał pewnośc, że warto nam powierzyć piłkę i będziemy wiedzieli, co z nią zrobić – kontynuuje J.R. Oprócz LeBrona, tylko Kevin Love notuje na swoje konto dwucyfrowe wyniki punktowe. W meczu nr dwa serii z C’s zanotował 22 punkty i 15 zbiórek. Na jego zaangażowanie Cavs nie mają co narzekać, co nie zmienia faktu, że Kev od początku rozgrywek jest jednym ze słabszych elementów defensywnej formacji drużyny.
– Pozwalaliśmy sobie na wiele trudnych i nieprzygotowanych rzutów z wyskoku. Nie możemy się tym zadowalać – mówi dalej Smith. – Zdajemy sobie sprawę, że potrafimy zaskoczyć za trzy, ale czasami powinniśmy pograć więcej kozłem i spróbować wbić się pod obręcz – kończy. Kolejne dwie rywalizacji serii finałów wschodu odbędą się na parkiecie w Cleveland. Energia płynąca ze wsparcia kibiców powinna być bardzo pomocna, ale czy Cavs przełożą ją na zwycięstwo?
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET