Serbia pokonała reprezentację Polski 85:78 w meczu towarzyskim rozegranym w ramach turnieju towarzyskiego w Hamburgu. W sobotę o 17.30 kadra zagra z Niemcami. Transmisja w TVP Sport.
Polacy rozpoczęli od dobrej skuteczności z dystansu – dzięki trafieniom Mateusza Ponitki, Damiana Kuliga i Aarona Cela było nawet 9:4. Później kadrowicze prowadzili 15:9, a wszystkie punkty naszej drużyny były zdobywane rzutami zza linii 6,75 m. Serbowie odrabiali straty głownie dzięki lepszej grze w polu trzech sekund. Po późniejszych akcjach Milana Macvana rywale zanotowali nawet czteropunktową przewagę. Trener Mike Taylor odpowiadał na to postawieniem na Przemysława Karnowskiego, ale to ekipa z Bałkanów po 10 minutach wygrywała 25:19.
Na początku drugiej kwarty rywale kontrolowali sytuację na parkiecie i dość szybko powiększyli swoje prowadzenie do 12 punktów po kontrze Stefana Bircevicia. Z tej samej broni zaczęli korzystać Biało-Czerwoni, dzięki czemu powoli zbliżali się. W końcówce pierwszej połowy swoje ogromne umiejętności pokazywał Karnowski. Po jego dwóch akcjach z rzędu Polacy przegrywali już tylko 37:43.
.@PKarnowski w końcówce pierwszej połowy pokazał moc! #KoszKadra #DawajPolska pic.twitter.com/clBZz7B91E
— KoszKadra (@KoszKadra) 18 sierpnia 2017
Bardzo aktywny w pierwszych minutach trzeciej części meczu był Mateusz Ponitka, ale to było za mało na świetnie radzącą sobie ekipę trenera Aleksandara Djordjevicia. Po kolejnym trafieniu Macvana przeciwnicy mieli nawet 13 punktów przewagi. Nasz zespół później zmniejszał te straty – nawet do stanu 55:62 po akcji Karnowskiego – ale to Serbowie kontrolowali wydarzenia na boisku. Po 30 minutach prowadzili jednak tylko sześcioma punktami.
Ostatnią kwartę Polacy rozpoczęli z dużą energią, a po trójce Adama Waczyńskiego zbliżyli się do wyniku 61:66. Zespół z Bałkanów ponownie bardzo szybko odskakiwał. Dzięki trafieniom Vlamira Lucicia przewaga rywali wzrosła nawet do 15 punktów. Ekipa trenera Mike’a Taylora do końca ambitnie walczyła o korzystniejszy wynik i krok po kroku zbliżała się. Na półtorej minuty przed końcem po akcji 2+1 Mateusza Ponitki Polacy przegrywali tylko punktem! W końcówce Serbowie bardzo dobrze bronili, a jedną z kluczowych kontr wykończył Bogdan Bogdanović. Ostatecznie rywale wygrali 85:78.
– Walczyliśmy w końcówce, nie udało się, ale wyciągniemy lekcję na przyszłość. Będzie to dla nas dobre doświadczenie przed EuroBasketem. Chcemy być gotowi na takie sytuacje. Bardzo dobrze zaczęliśmy ten mecz, wpadały nam trójki. Później zabrakło trochę skuteczności. W drugiej połowie doszliśmy ich na dwa-trzy punkty, ale tak jak mówiłem – nie udało się. Myślimy już o jutrze, mamy jeszcze dwa mecze w ten weekend i to jest najważniejsze – mówił zaraz po meczu Przemysław Karnowski.
W sobotę o godz. 17.30 reprezentacja Polski zagra z gospodarzami turnieju – Niemcami. Transmisja w TVP Sport i sport.tvp.pl
Źródło: KoszKadra.pl