Aż dwóch dogrywek potrzebowali Argentyńczycy, aby pokonać gospodarzy Igrzysk Olimpijskich – Brazylię. 37 punktów zdobył w tym spotkaniu były gracz NBA, Andres Nocioni. Problemów ze zwycięstwem nie mieli wreszcie Hiszpanie, którzy pokonali Litwinów różnicą aż 50 punktów!. W ostatnim meczu tego dnia Nigeria sprawiła nie lada niespodziankę wygrywając z Chorwacją 90:76.
ARGENTYNA – BRAZYLIA 111-107 (po dwóch dogrywkach)
STATYSTYKI
W pierwszej kwarcie karty rozdawali Argentyńczycy, którzy po ośmiu minutach prowadzili już dziesięcioma punktami. Kwartę zakończyli natomiast przy prowadzeniu 28:19. Druga odsłona przebiegała zgoła odmiennie, a swoją siłę ataku prezentowali Brazylijczycy, którzy zdobyli w drugiej części 33 punkty, tracąc przy tym 19.
W drugiej połowie kibice mogli oglądać ciągłą pogoń Argentyńczyków. Na 2:40 przed końcem regulaminowego czasu gry, skuteczny layup Nene Hilario dał Brazylii osiem punktów przewagi. Wówczas za zdobywanie punktów wziął się Facundo Campazzo, który zdobył siedem kolejnych punktów dla Argentyny. W odpowiedzi dwa rzuty wolne wykorzystał Marcelinho Huertas dając gospodarzom trzy oczka przewagi. Bohaterem regulaminowego czasu gry został jednak Andres Nocioni, który swoim rzutem z dystansu na trzy sekundy przed końcem, doprowadził do dogrywki.
O ile po pierwszej dogrywce nie udało się wyłonić zwycięzcy, tak na początku drugiej dwie celne trójki Campazzo nieco ustawiły dalszy przebieg dogrywki. Brazylijczycy starali się jeszcze odwrócić losy meczu, jednak wszystko na co było ich stać w tej drugiej dogrywce to zmniejszenie straty do jednego punktu. Ostatecznie to Argentyna zwyciężyła 111-107.
Dla Brazylii 24 punkty i 11 zbiórek zanotował Nene Hilario. Dla zwycięzców, oprócz wcześniej wspomnianego Nocioniego, 33 punkty i 11 asyst uzbierał Campazoo.
HISZPANIA – LITWA 109:59
STATYSTYKI
Takiego wyniku tego spotkania nie spodziewali się z pewnością zawodnicy ani jednej, ani drugiej drużyny. Hiszpania dominowała od samego początku, często trafiając zza łuku oraz przeprowadzając szybkie ataki. Z biegiem czasu przewaga Hiszpanów stale rosła, aby na koniec spotkania wynieść aż 50 punktów. Litwini w żadnym elemencie nie przypominali ekipy, która w trzech poprzednich meczach na tych Igrzyskach Olimpijskich odniosła trzy zwycięstwa.
Mistrzowie Europy dominowali w każdym możliwym elemencie koszykarskiego rzemiosła, trafiając między innymi aż 16 rzutów z dystansu, przy jedynie sześciu Litwinów. Sam Pau Gasol trafiał bezbłędnie zza łuku przy pięciu próbach. Nasi sąsiedzi popełnili również 15 strat, co pozwalało rywalom na przeprowadzanie szybkich kontr.
Hiszpanie przed tym meczem legitymowali się bilansem 1-2 i zajmowali przedostatnie miejsce w grupie. Aby się liczyć w dalszej grze musieli wygrać z Wicemistrzami Europy. Zwycięstwo w tym pojedynku przy jednoczesnej porażce Brazylii z Argentyną oraz porażce Chorwatów z Nigerią sprawiło, że zespół z Półwyspu Iberyjskiego wskoczył na trzecie miejsce, które jest premiowane awansem do dalszej fazy rozgrywek.
Tradycyjnie, najskuteczniejszym koszykarzem z Hiszpanii był Pau Gasol, autor 23 punktów. Dla Litwinów 17 oczek zdobył Mindaugas Kuzminskas
CHORWACJA – NIGERIA 76:90
STATYSTYKI
Pierwszy w tym turnieju triumf Nigerii pozwolił zespołowi z Afryki wciąż pozostać w grze o awans do ćwierćfinału, choć przed nimi niezwykle trudne zadanie, ponieważ na koniec fazy grupowej ich rywalem będzie gospodarz imprezy, Brazylia.
Po pierwszej kwarcie nic nie wskazywało na porażkę Chorwatów. Bałkański zespół prowadził wówczas 28:21. W drugiej kwarcie jednak Nigeryjczycy prowadzeni przez Michaela Umecha (5/8 za trzy,16 punktów w pierwszej połowie) odrobili straty z nawiązką, schodząc z parkietu przy przy prowadzeniu 43:39.
Skuteczne strzelanie z dystansu (ogółem 17 celnych trójek) gracze z Afryki kontynuowali także w drugiej połowie regularnie powiększając swoją przewagę. Chorwaci jednak nie poddali się i w czwartej kwarcie, po rzucie wolnym Bojana Bogdanovicia zmniejszyli stratę do trzech punktów. Ostatnie minuty należały już tylko do koszykarzy z Nigerii, którzy decydujące 4 ostatnie minuty meczu wygrali 11:3.
Najwięcej punktów dla Chorwacji zdobył Bogdanović – 28. Dla Nigerii 19 oczek zdobył Umeh. Były gracz Anwilu Włocławek, Chamberlain Oguchi nie zaliczy tego meczu do udanych. Trafił on jedynie jede rzut z gry na dziesięć prób.
Obserwuj @PROBASKET