Polski podkoszowy miał tygodniową przerwę w występach swojej drużyny, chciał on spędzić czas z chorującym synem, którego stan już się poprawił. Niestety drużyna Kuliga przegrała w meczu z Galatasaray Stambuł. Porażki doznał również zespół Aarona Cela.
Damian Kulig od władzz Trabzonsporu otrzymał kilka dni wolnego na spędzenie czasu ze swoją rodziną, podczas swojej nieobecności otrzymał wiele słów wsparcia od kibiców i innych koszykarzy.
W sobotę turecki Trabzonspor mierzył siły z Galatasaray Stambuł, ale powrót Damiana Kuliga nie przyczynił się do zwycięstwa własnej drużyny, zespół Kuliga doznał dotkliwej porażki 66:85. Były zawodnik PGE Turowa Zgorzelec na parkiecie spędził 10 minut, w tym czasie zanotował 4 punkty.
W sobotni wieczór swój mecz rozgrywał również Aaron Cel, jego AS Monaco uległo na wyjeździe 76:82 JSF Nanterre. Polski skrzydłowy nie grał dużo, na parkiecie spędził zaledwie 13 minut, swój występ zakończył z dorobkiem 3 punktów (1/3 z gry), do tego dołożył 2 zbiórki. We francuskiej ekstraklasie beniaminek z Monaco plasuje się na wysokiej, drugiej pozycji, będąc jedną z rewelacji tegorocznych rozgrywek.