W drugim z sobotnich spotkań siódmej kolejki Polskiej Ligi Koszykówki PGE Turów Zgorzelec pokonał na wyjeździe drużynę Trefla Sopot 84:78. W ekipie ze Zgorzelca znakomicie zagrał Cameron Ayers, który trafił w tym meczu 5 trójek.
Trefl Sopot – PGE Turów Zgorzelec 78:84
Wynik spotkania celnym rzutem za dwa punkty otworzył Nikola Marković, ale natychmiast celną trójką odpowiedział Cameron Ayers. Kolejne dwa punkty z linii rzutów wolnych dorzucił Marković, ale goście ponownie odpowiedzieli trójką, tym razem trafił Francis Han. Pod koszem po raz kolejny znakomicie poradził sobie Nikola Marković, zdobył dwa punkty i był dodatkowo faulowany. Trener Mathias Fischer musiał poprosić o przerwę. Kolejnym trafieniem z dystansu popisał się Cameron Ayers, a zgorzelczanie prowadzili różnicą jednego punktu. Ostatnie punkty w kwarcie zdobył Michał Kolenda i po dziesięciu minutach gry Trefl prowadził 22:19.
Na początku drugiej odsłony spotkania gospodarze utrzymywali niewielką przewagę. Kolejne punkty zdobył Michał Kolenda, chwilę później trafił Marcin Stefański, a o kolejną przerwę poprosił trener Fischer. W połowie kwarty obie ekipy zanotowały spory przestój, nie mogąc zdobyć punktów. Niemoc przełamał Jakub Karolak, zamieniając dwa rzuty wolne na punkty i powiększając przewagę do trzech punktów. Dwa punkty zdobył Brad Waldow, trójkę dołożył Cameron Ayers i to przyjezdni byli na prowadzeniu. W końcówce skutecznie zagrali Karolis Petrukonis z Cameronem Ayersem i PGE Turów prowadził po pierwszej połowie 45:41.
Trzecią odsłonę spotkania ponownie lepiej rozpoczęli koszykarze drużyny gości. Kolejną już trójkę w tym meczu trafił Cameron Ayers, dwa punkty dorzucił Karolis Petrukonis i było już 7 punktów przewagi. Prowadzenie podwyższył jeszcze Stefan Balmazović trafiając za trzy punkty, ale skutecznymi akcjami odpowiedzieli Steve Zack i Łukasz Kolenda. W odpowiedzi Balmazović najpierw trafił za dwa, a chwilę później ponownie przymierzył z dystansu. Francis Han trafiając spod kosza powiększył przewagę gości do 13 punktów, a trener Marek Kloziński musiał prosić o przerwę. Po przerwie za trzy trafił Nikola Marković, ale tym samym po raz kolejny w tej kwarcie odpowiedział Stefan Balmazović. Przed decydującą odsłoną tego meczu zgorzelczanie prowadzili 69:55.
W ostatniej części gry przyjezdni starali się kontrolować grę i utrzymywać bezpieczną przewagę. Kolejne punkty na konto zespołu dokładał Brad Waldow. Dla spocian punkty zdobywał Piotr Śmigielski, ale to goście prowadzili różnicą 11 punktów. Akcją 2+1 popisał się Michał Kolenda i przewaga stopniała do 5 oczek. Kolejne dwa punkty zdobył Piotr Śmigielski i Trefl był coraz bliżej wyrównania. Zgorzelczanie zdołali utrzymać przewagę i wygrali ostatecznie to spotkanie.
Najlepszym graczem meczu okazał się Cameron Ayers, który zdobył 21 punktów. W ekipie gospodarzy najlepiej spisał się Jakub Karolak, zdobywca 17 punktów.
Follow @ThePaulyM
Follow @probasketpl