W obliczu kontuzji Mateusza Dziemby, lubelski klub postanowił pozyskać nowego rzucającego obrońcę. Wybór padł na Jakuba Zalewskiego, który podpisał z TBV kontrakt ważny do końca aktualnego sezonu, z opcją przedłużenia na kolejne rozgrywki.
Nowy nabytek lublinian urodził się 21 czerwca 1986 roku w Radomiu, gdzie przez większość dotychczasowej kariery był związany z tamtejszą Rosą. Zalewski spędził w radomskim zespole 12 lat, przechodząc w tym czasie drogę od III ligi do PLK. 31-latek do tej pory jest rekordzistą Rosy pod względem liczby sezonów rozegranych dla klubu na centralnym szczeblu rozgrywek oraz pod względem sumy punktów zdobytych podczas ligowych spotkań.
Zawodnik opuścił jednak Rosę w czerwcu 2015 roku, wiążąc się na jeden sezon z tarnobrzeską Siarką. Po jednym rozegranym sezonie obrońca przeniósł swoje talenty do Koszalina, reprezentując barwy AZS-u. Zalewski w 32 spotkaniach spędzał na parkiecie średnio 21 minut, notując przy tym 7.5 punku na mecz. Tego lata zawodnik postanowił wrócić do Tarnobrzegu. Tym razem jednak, Zalewski swoje umiejętności prezentował na parkietach pierwszej ligi, gdzie w 11 spotkaniach notował średnio 15.2 punktu, 3.1 zbiórki i 4.6 asysty.
– Jakub to bardzo doświadczony zawodnik, dysponujący dobrym rzutem– mówi trener TBV, David Dedek– Doszło do poważnej kontuzji Mateusza Dziemby, który nie wróci do nas prędko, a czekają nas bardzo intensywne tygodnie z dużą ilością spotkań. Dlatego musieliśmy uzupełnić skład graczem na pozycję rzucającego obrońcy, który pomoże drużynie w walce o zwycięstwa– dodaje szkoleniowiec.
Na debiut Zalewskiego kibice Startu nie będą musieli czekać długo. Nowy nabytek lublinian może pokazać się w nowych barwach już podczas piątkowego starcia przeciwko Kingowi Szczecin.