Ekstraklasa nie zwalnia tempa – ledwo zobaczyliśmy ekscytujące potyczki Stelmetu i Rosy w Lidze Mistrzów, a już czas powrócić do ligowej rzeczywistości. Ta kolejka z pewnością odpowie na pytanie – o co w tym sezonie gra MKS Dąbrowa Górnicza? Podopiecznych Drażena Anzulovicia czekają dwa elektryzujące starcia we własnej hali, w których zmierzą się z Anwilem Włocławek i Polskim Cukrem Toruń. Ciekawie zapowiada się również sobotnie starcie w Sopocie, gdzie Trefl podejmie Rosę Radom. Dzisiaj postaram się opisać mecze nieco krócej, gdyż ta kolejka będzie mocno skondensowana – większość spotkań kibice zobaczą w sobotę.


MKS Dąbrowa Górnicza – Anwil Włocławek (Piątek, godzina 18:00, mecz telewizyjny)

Trzecia kolejka rozpoczyna się obiecująco – w kontekście walki o fazę play-off to nawet na tak wczesnym etapie sezonu ważny mecz dla obydwu ekip. Spotkanie powinno również częściowo odpowiedzieć na pytanie jak mocny będzie w tym sezonie MKS pod wodzą Drażena Anzulovicia.
Anwil wypadł bardzo dobrze w ofensywie w swoim ostatnim starciu z Kingiem Szczecin i także tym razem wysocy z Włocławka powinni wykorzystywać swoje możliwości w strefie podkoszowej. Z kolei MKS ma przewagę na pozycji numer 1, gdzie naprawdę świetnie wygląda dynamiczny Kerron Johnson. Szykuje się ostra wymiana ciosów na parkiecie hali Centrum – obstawiam, że zwycięsko wyjdą z niej gospodarze, jednak nie da się ukryć, że to typ bardzo odważny i można się z nim nie zgodzić. Z tego musi wyjść dobry mecz.

Typ Probasket: minimalna wygrana MKS Dąbrowa Górnicza

Trefl Sopot – Rosa Radom (Sobota, godzina 17:00)

Zaledwie kilkadziesiąt godzin po niesamowitym thrillerze Rosy Radom w rozgrywkach Ligi Mistrzów podopiecznych Wojciecha Kamińskiego czeka nie lada wyzwanie w lidze – Trefl ma swoje problemy ale w Ostrowie pokonał Stal i u siebie z pewnością zagra na maxa. Rosa tydzień temu w meczu z Toruniem nie była tą Rosą, którą chcieliby oglądać Radomscy kibice – czy teraz będzie lepiej? Biorąc pod uwagę ile minut w nogach mają najważniejsi gracze zespołu gości można mieć drobne wątpliwości. Wydaje mi się, że żaden wynik nie będzie tutaj zaskoczeniem – kusi mnie żeby wskazać Rosę, której naprawdę ciężko będzie drugi raz zagrać tak źle jak w zeszłym tygodniu ale jakaś tam część rozsądku podpowiada mi, że chłopaki mogą mieć za dużo w nogach a Trefl może bardzo chcieć wygrać.

Typ Probasket: minimalna wygrana Trefla Sopot

Polfarmex Kutno – AZS Koszalin (Sobota, godzina 17:30)

Nie wracajmy już do wydarzeń z zeszłego tygodnia – nie ma to już sensu. Fajnie, jeżeli kibice z Kutna tak samo potraktują starcie z AZS-em Koszalin i wykorzystają zeszłotygodniowe bilety. Tym bardziej, że gospodarze są raczej zdecydowanym faworytem tego starcia – celowo użyłem słowa „raczej”, gdyż spodziewam się, że po nieco powolnym starcie Koszalin zrobi wszystko, by postawić się gospodarzom. Na dobrych chęciach może jednak się zakończyć – AZS zagrał co prawda dobry mecz przeciwko Czarnym i przegrał dopiero po game-winnerze, jednak ciągle ich rotacja wydaje się nieco wąska. Na parkiecie fajnie będzie zobaczyć pojedynek wagi ciężkiej pod koszem, czyli starcie Michaela Frasera z Darrellem Harrisem – z pewnością ta rywalizacja może dodać spotkaniu nieco energii.

Typ Probasket: wygrana Polfarmexu Kutno

Siarka Tarnobrzeg – BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski (Sobota, godzina 18:00)

Krótko i na temat – Emil Rajković nie mógł lepiej trafić z debiutem. Nadal kompletnie nie rozumiem sterników Stali Ostrów Wielkopolski, którzy tak szybko pociągnęli za spust i odstrzelili Zorana Sretenovicia zaledwie po trzech meczach i to z tak mocnymi rywalami … ale skoro już tak się stało to postarajmy się przejść jakoś do tego na porządku dziennym. Kiedy trener Rajković powrócił do Śląska Wrocław w zeszłym sezonie ciężko było mu wygrywać – teraz dostał po raz kolejny dobry zespół i powinien mieć udany debiut. Coś o Siarce? Czekamy nie niespodziankę – tak, wiem – grali z mocnymi rywalami – ale nadal się na nią nie zanosi.

Typ Probasket: przekonująca wygrana BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski

Polpharma Starogard Gdański – Stelmet Zielona Góra (Sobota, godzina 18:00)

Po dobrym meczu z Anwilem gracze ze Starogardu kompletnie zawiedli w spotkaniu z Turowem. Szkoda ale myślę, że nikt w Polpharmie nie płacze nad rozlanym mlekiem – ekipa z Kociewia na swoim parkiecie i tak będzie groźna dla każdego. Stelmet to drużyna klasowa, co podopieczni Artura Gronka pokazali w meczu z Dinamo Sassari w Lidze Mistrzów – w naszej lidze w każdym starciu będą faworytem – czasami po prostu mniej wyraźnym. Jeżeli gracze Polpharmy zagrają „na luzie” a liderzy będą trafiać, to kibice zobaczą zapewne niezły mecz – dwa punkty powędrują do Zielonej Góry ale ile to będzie wymagało energii –zależy od gospodarzy. Absolutnie nie skazuję ich na porażkę – po prostu oglądałem ostatni mecz Stelmetu, który przecież grali na wyjeździe.

Typ Probasket: wygrana Stelmetu Zielona Góra

Miasto Szkła Krosno – TBV Start Lublin (Sobota, godzina 18:00)

Trudno jest spekulować co się w tym meczu wydarzy – Miasto Szkła jest po całkiem niezłym starcie i ma już dwie wygrane, Start Lublin przegrał dwa razy ale te wyniki nie oddają ich możliwości. W tej zapowiedzi będzie więcej o gościach, gdyż miałem okazję zobaczyć ich już w akcji – mają bardzo ciekawego rozgrywającego w osobie Douga Wigginsa i dobrego podkoszowego w osobie Brandona Petersona. Mają też Stefana Balmazovicia, który ostatnio nie zagrał ale na mecz w Krośnie ma już być gotowy. A do tego cała armia Polskich shooterów. Na mecz z Krosnem powinno wystarczyć, jeżeli zagrają cierpliwie i nie zanotują przestoju – szczególnie przeciwko obronie strefowej.
Kilka słów o Krośnie – cudzoziemcy robią robotę i grają lepiej niż chyba ktokolwiek by się przed sezonem spodziewał. I jeszcze Patryk Pełka – poprosimy więcej „plakatów” i więcej trójek.
Ekipie z Lublina wypada ten mecz wygrać – porażka może zważyć atmosferę a jest w tej paczce sporo mocnych charakterów – tę drużynę stworzono, by powalczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie – jak wygrać pierwszy mecz w sezonie to teraz jest ku temu dobra okazja.

Typ Probasket: wygrana Startu Lublin

Energa Czarni Słupsk – Asseco Gdynia (Sobota, godzina 18:00)

No cóż – Asseco nie tak to miało wyglądać. A taki byłem podniecony przed sezonem, że chłopaki biegają, walczą i mogą zrobić kolejny krok. No niestety póki co na parkiecie wygląda to inaczej. W Słupsku się raczej nie przełamią – Czarni to w tej chwili w stosunku do składu Asseco inne koszykarskie pokolenie, prowadzone przez Generała Blassingame’a. Szkoda, że w tym meczu może nie być emocji – nic ich nie zapowiada. Kibice Czarnych z pewnością oczekują w Gryfii przekonującej wygranej po falstarcie z Kutnem i zwycięskich wyjazdowych derbach z Koszalinem.

Typ Probasket: pewna wygrana Energii Czarnych Słupsk

King Szczecin – PGE Turów Zgorzelec (Niedziela, 12:40, mecz telewizyjny)

W niedzielnej porze obiadowej kibice będą mieli okazję zobaczyć całkiem przyzwoicie zapowiadające się starcie. Ofensywnie usposobieni i nadal trochę szukający swojej tożsamości szczecinianie będą musieli stawić czoła zbilansowanemu Turowowi. Wszystko wskazuje na wysoki wynik i strzeleckie popisy – więcej argumentów ma Turów i ten mecz również wskaże nam jak ekipa Mathiasa Fischera prezentować się będzie w pojedynkach wyjazdowych na tle wymagającego rywala. W Szczecinie będzie na co popatrzeć – osobiście po raz kolejny będę zerkał na rywalizację pod koszem, gdzie atletyczny Kirk Archibeque walczyć będzie z dynamicznym Zachiem Robbinsem.

Typ Probasket: wygrana PGE Turowa Zgorzelec

MKS Dąbrowa Górnicza – Polski Cukier Toruń (Wtorek, godzina 19:00)

Z analizą przedmeczową nie będę się rozpędzał, gdyż szerszy obraz MKS-u będziemy mieć po piątkowym wieczorze. Jeżeli podopieczni Drażena Anzulovicia ograją Anwil, wówczas można się pokusić o stwierdzenie, że mogą stanąć na drodze dobrze naoliwionej maszyny z Torunia – jeżeli tak się nie stanie, to można mieć ku temu sporo wątpliwości. To, co Polski Cukier zrobił w Radomiu było niesamowite – widać, jak mądrze ta ekipa funkcjonuje i jak Jacek Winnicki zbudował prawdziwy team. Czy tak będzie cały sezon? Czy równie mocni będą w drugiej rundzie? Zobaczymy, ale jeżeli nikt nie złapie kontuzji to powinno być dobrze. W meczu MKS – Polski Cukier szykuje się cała masa fajnych pojedynków – tym razem stawiam na ciekawą konfrontację Bartka Diduszki z Bartkiem Wołoszynem. W przypadku tego meczu typu wskazywać nie będę – zobaczcie jaki będzie wynik MKS-Anwil i sami oceńcie.

MC

fot. Adrianna Antas / MKS Dąbrowa Górnicza

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments