Z bilansem 12 zwycięstw i 14 porażek, Oklahoma City Thunder jest na dziewiątym miejscu zachodniej konferencji i na ten moment sprawy wyglądają bardzo niepokojąco. Nad całą organizacją wiszą ciężkie czarne chmury, ponieważ wielka trójka na tę chwilę nie potrafi ze sobą współpracować.
Poprzedniej nocy Oklahoma City Thunder przegrała z Charlotte Hornets po bardzo niewyraźnej postawie zarówno w ataku, jak i w obronie. Kilku graczy składu Billy’ego Donovana było wyraźnie sfrustrowanych sytuacją. Carmelo Anthony opuścił halę w ogóle nie rozmawiając z dziennikarzami. Paul George z kolei wypowiadał się w sposób, który sugerował, że sam do końca nie wierzy w to, co mówi.
– Mamy mnóstwo talentu i to nie jest dla nas sytuacja, w której powinniśmy się znaleźć – mówił George w rozmowie z dziennikarzami. – Mimo wszystko pozostajemy optymistycznie nastawieni do tego, co przyniesie przyszłość i do tego, co jesteśmy w stanie razem zrobić. Potrzebujemy po prostu znaleźć więcej regularności w naszej grze. Na razie nie panikujemy i skupiamy się na tym, by w kolejnych meczach grać lepiej. […] W pewnym momencie to się musi po prostu skończyć – dodał.
Thunder mają jedną z najbardziej utalentowanych rotacji na zachodzie. Z trójką George, Anthony, Westbrook mieli włączyć się do rywalizacji z Golden State Warriors i Houston Rockets. Tymczasem Melo w meczu z Hornets był -21 w 34 minuty spędzone na parkiecie. Nie dziwi więc jego złość. Oczywiście mija dopiero drugi miesiąc rozgrywek i jeszcze wiele może się wydarzyć. Niemniej groźba zmarnowania ogromnego potencjału jest poważna.
Nie przejmuje się Russell Westbrook. Spytany o problemy swojej drużyny stwierdził krótki: – 26 meczów, 82-meczowy sezon. Lider najwyraźniej twierdzi, że Thunder nadal mają czas na znalezienie rozwiązania swoich problemów. Melo i George latem trafią na rynek wolnych agentów. Oklahomy prawdopodobnie nie będzie stać na zatrzymanie obu. Poza tym – najpierw panowie muszą potwierdzić, że warto w nich inwestować. Sam Presti zrobił co mógł, teraz piłeczka jest po stronie trenera Donovana.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET