Nikogo nie trzeba szczególnie przekonywać, że Jeremy Sochan ma przed sobą wielką przyszłość. Już teraz wiele się o Polaku mówi w kontekście draftu NBA. W swoim pierwszym sezonie na parkietach NCAA zaprezentował się z bardzo dobrej strony i został odpowiednio wyróżniony.
Jeremy Sochan zdecydował się dołączyć do Uniwersytetu Baylor, gdzie program koszykarski jest bardzo mocno rozwinięty. Już w swoim pierwszym sezonie zasadniczym na parkietach koszykówki uniwersyteckiej zaprezentował się z naprawdę dobrej strony. W 27 rozegranych meczach notował na swoje konto średnio 8,7 punktu, 6,7 zbiórki i 1,7 asysty trafiając 48,6% z gry. Grał głównie z ławki rezerwowych, ustępując miejsca bardziej doświadczonym kolegom.
To nie przeszkodziło mu, by zaznaczyć swoją obecność. 18-latek został wybrany najlepszym zmiennikiem w konferencji BIG12, czyli jednej z absolutnie najlepszych w USA. Co więcej – został wybrany także do pierwszej piątki najlepszych pierwszoroczniaków! Trzeba także podkreślić, że Sochan według ekspertów draftu zostanie wybrany w pierwszej rundzie tegorocznej selekcji NBA, jeżeli zdecyduje się zgłosić swoje nazwisko.
Jeżeli pozostanie w NCAA na kolejny sezon, może wzmocnić się jeszcze bardziej i za rok znaleźć się nawet w TOP 15 draftu. Sochan to niezwykle wszechstronny zawodnik, bowiem może występować od pozycji numer jeden do pozycji numer pięć. W kontekście zbliżającej się selekcji ważne będzie także to, jak zaprezentuje się podczas March Madness. Baylor zaczyna rywalizację o powtórkę z sukcesu z zeszłego roku, gdy zostali mistrzami NCAA.