Po nieudanym sezonie 2022/23, który Boston Celtics zakończyli porażką w finale konferencji z Miami Heat, trener Joe Mazzulla szukał kreatywnych rozwiązań, by zmotywować swój zespół do jeszcze cięższej pracy. Pewnego dnia postanowił usiąść razem z Jaysonem Tatumem i pokazać mu jedną z najbardziej intensywnych scen filmu o Batmanie i Jokerze.
To była fantastyczna rola Heatha Ledgera i równie dobra Christiana Bale’a. Panowie stworzyli duet, który Christopher Nolan zmienił w prawdziwe dzieło sztuki. Film “The Dark Knight” jest zdecydowanie jednym z najlepszych w historii spośród tych, które zostały oparte na komiksie. Najwyraźniej z tego samego założenia wyszedł szkoleniowiec Boston Celtics – Joe Mazzulla.
Szkoleniowiec świeżo upieczonego mistrza NBA przyznał, że razem z Jaysonem Tatumem obejrzeli scenę z przesłuchania Jokera, gdy ten rozmawia z Batmanem. – Czemu chcesz mnie zabić? – pytał Bruce Wayne. Na co Joker odpowiedział: – Wcale nie chcę Cię zabić. Ty mnie uzupełniasz – odpowiedział Joker. Ta scena miała pomóc Tatumowi radzić sobie z presją i oczekiwaniami.
W jaki sposób? Trener chciał swojemu zawodnikowi pokazać, że dobro i zło w jakimś stopniu są od siebie zależne, dlatego gdy zawodnik słyszy na swój temat te wszystkie przykre komentarze, musi mieć świadomość, że to część życia. – Muszą istnieć różnice, by wydobyć z siebie wszystko co najlepsze – tłumaczył trener Mazzulla. Panowie nie oglądali całego filmu, tylko jedną scenę, którą tłumaczyła podejście trenera.
Najwyraźniej te wszystkie sztuczki przyniosły oczekiwany skutek, bowiem Tatum pozostał skoncentrowany do samego końca i w efekcie – wspólnie ze swoimi kolegami z drużyny – poprowadził Celtics do mistrzostwa. Niektórzy stwierdzą, że nie widzą w tej scenie żadnego odniesienia do radzenia sobie z presją, ale to klasyczny Mazzulla, który w opinii wielu ma bardzo pokrętne drogi dotarcia do swoich zawodników. Poniżej scena, o której szkoleniowiec mówi.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
PROBASKET na WhatsAppie
Czy wiesz, że PROBASKET ma kanał na WhatsAppie? Chcielibyśmy go rozwijać, ale nie uda nam się to bez Waszej pomocy!
Kanały na WhatsAppie to nowa forma komunikacji. Można powiedzieć, że jednokierunkowa, dlatego, że nie ma możliwości ich komentowania. Jedni powiedzą, że to bez sensu, a dla drugich może to się okazać bardzo ciekawe rozwiązanie, gdzie nie będą rozpraszać ich opinie innych osób.
Dla nas ważne jest też to, że chcielibyśmy przekroczyć granicę 1000 obserwujących. Wtedy WhatsApp sam zacznie nas promować w wyszukiwaniach. Więc jeśli tylko korzystasz z WhatsAppa i lubisz czytać PROBASKET, to prosimy o zaobserwowanie naszego kanału. Dziękujemy.