Denver Nuggets zszokowali cały koszykarski świat, zwalniając trenera Michaela Malone’a na kilka meczów przed startem playoffów. Przypomnijmy: Playoffów, w których mieli już zagwarantowany udział, zajmując czwarte miejsce z bilansem 47-32. Ruch ten – co oczywiste – to dopiero kamyczek poruszający wakacyjna lawinę zmian.



W tym tygodniu odbyła się konferencja prasowa z okazji oficjalnego przedstawienia Davida Adelmana jako głównego trenera. Nie jest to żaden news – kiedy zastępował zwalnianego Michaela Malone’a, tylko formalnie pozostawał „tymczasowym szkoleniowcem”. Klub jednak rozpoczyna dalszy etap zmian w sztabie szkoleniowym. Jak poinformował dziennikarz Chris Haynes, Denver Nuggets rozstaną się aż z czterema dotychczasowymi asystentami. Według źródeł Haynesa, klub nie zamierza przedłużać kończących się kontraktów Ryana Saundersa, Popey’a Jonesa, Charlesa Klaska i Stephena Grahama. W ten sposób trener Adelman może od podstaw skonstruować swój własny sztab asystentów.

W trakcie konferencji trener Adelman wskazał pokrótce kierunek, w jakim zamierza rozwijać grę zespołu:

Musimy wrócić do tożsamości drużyny, która bazuje na dokładnym wykonywaniu planu. Jeśli to statystycznie obniży nasze tempo gry, czy cokolwiek tam analitycy powiedzą, to sądzę że to dla nas OK, jeśli wygramy mecze w maju, zamiast w grudniu. W większości przypadków, jeśli chcesz wygrywać duże mecze, musisz grać wolniej. Musisz być efektywny. Musisz grać bez błędów. To będą rzeczy, o których będziemy rozmawiać latem, przed obozem przygotowawczym – opowiadał na konferencji prasowej trener David Adelman.

Nowy szkoleniowiec wspomniał także, że jest zadowolony z tego, jak gracze zareagowali na nagłą, nieoczekiwaną zmianę na ławce trenerskiej. Zaznaczył też, że planuje korzystać z szerszej rotacji niż jego poprzednik. Czy oprócz zmian w sztabie trenerskim, czekają nas także poważne przetasowania kadrowe w stanie Kolorado?

Gwałtowne zmiany nie będą łatwe. Nuggets nie dysponują żadnym pierwszorundowym pickiem w drafcie, którego mogliby użyć w wymianie (mają picki w 2026, 2028 i 2030, ale nie mogą ich wymienić). Na ich liście płac próżno też szukać atrakcyjnych kontraktów, które mogłyby przełożyć się na wzmocnienia. Jeśli trener Adelman chce grać szerszą rotacją, będzie musiał stawiać na młodzież. Całkiem udany sezon mają za sobą Peyton Watson (22 lata) i Julian Strawther (23 lata), a w odwodzie pozostają Jalen Pickett (25 lat), Hunter Tyson (24 lata), czy Zeke Nnaji (24 lata). Nie są to młodziutkie super-talenty, ale gracze z pewnym potencjałem do uwolnienia.

Jedynym nazwiskiem, które już dziś pojawia się w rozmowach o potencjalnych zmianach, jest Russell Westbrook. Słowa trenera o zwolnieniu tempa gry, oraz skuteczniejszym egzekwowaniu akcji, uderzają poniekąd w byłego MVP ligi, który efektywnością – zwłaszcza w drugiej połowie sezonu – nie grzeszył. 36-letni Westbrook po przerwie na mecz gwiazd trafiał tylko 40% rzutów z gry, popełniając aż 3,6 straty na mecz. Według Troy’a Rencka z The Denver Post, Russell Westbrook najpewniej nie będzie graczem Nuggets w przyszłym sezonie. Zawodnik ma na kolejne rozgrywki opcję gracza wartą niespełna 3,5 miliona dolarów, z której najpewniej zrezygnuje. Jeśli Westbrook zrezygnuje z tych pieniędzy (na przykład po sugestii, że nie dostanie w przyszłym roku zbyt wielu minut), Nuggets mogliby przeznaczyć wyjątek mid-level na sprowadzenie do składu innego weterana.

Kolejne pytania w Denver dotyczą pozycji generalnego managera. Oprócz trenera Michaela Malone’a, pod koniec sezonu zwolniony został także generalny manager Calvin Booth. Jednym z powodów miała być napięta atmosfera pomiędzy oboma panami, która miała źle wpływać na sytuację w szatni. Na ten moment nie ma jeszcze plotek dotyczących konkretnych nazwisk – prezydent Nuggets zaznacza jednak, że decyzja będzie do pewnego stopnia konsultowana z nowym trenerem:

David Adelman wkracza w ten proces w pewnym konkretnym momencie. Myślę, że będzie to miało jakiś wpływ, bo to, czego szukamy, to spójność pomiędzy tymi dwoma funkcjami. Myślę, że kiedy już zadecydujemy, to będziemy mieli wiele komfortu w tym, jak panowie będą razem pracować – tłumaczy prezydent zespołu, Josh Kroenke.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments