Gwiazdor Utah Jazz, Lauri Markkanen, w ostatnim czasie stał się centralną postacią wielu krążących po NBA plotek transferowych. Chociaż reprezentant Finlandii do niedawna był wskazywany jako potencjalny cel transferowy numer jeden dla takich drużyn, jak – między innymi – Detroit Pistons, najnowsze doniesienia mogą znacząco zmienić spojrzenie na całą sytuację.



Wraz ze zbliżającym się okresem wymian, w Salt Lake City miało zmienić się podejście do sytuacji Lauriego Markkanena. Jak poinformował Marc Stein, Utah Jazz na chwilę obecną wydają się zdecydowanie bardziej zainteresowani budowaniem zespołu wokół swojego lidera niż omawianiem ofert transferowych, w których miałby się znaleźć.

– Coraz więcej drużyn, z którymi rozmawiamy, jest przekonanych, że Jazz w tym okresie transferowym spróbuj raczej wzmocnić trzon zespołu z Markkanenem na czele, niż oddać go w wymianie – zasugerował insider NBA.

Powyższa wypowiedź nie do końca pokrywa się z niedawnymi informacjami, które opublikował z kolei Jake Fischer, Zdaniem dziennikarza Jazz mieli być otwarci na wymianę z udziałem swojej fińskiej gwiazdy, ale nie chcieli go oddać za darmo. W przypadku transakcji na przykład z Detroit Pistons, w zamian liczono na możliwość pozyskania młodego talentu w osobie Ausara Thompsona. Pisaliśmy już o tym w tym miejscu.

W dodatku po serii fantastycznych występów, jakie Lauri zaliczył na tegorocznym EuroBaskecie, wielu kibiców i ekspertów uznało, że jest „zbyt dobry” dla będącej w wiecznej przebudowie ekipy z Salt Lake City, która z nim w składzie nie zdołała jeszcze dostać się do fazy play-off. Mówiono wręcz o „marnowaniu potencjału” zawodnika. Teraz jednak wiele wskazuje na to, że włodarze organizacji zmienili zdanie i zaczęli postrzegać swoją fińską gwiazdę jako kluczowy element długoterminowych planów na przyszłość.

Nie da się nie zauważyć, że trener Will Hardy ma do dyspozycji kilku innych ciekawych zawodników, jak Walker Kessler (on akurat nie zagra już do końca sezonu), Keyonte George czy debiutant, Ace Bailey. Wydaje się jednak, że to właśnie 28-letni Markkanen, który właśnie wchodzi w swój najlepszy okres, w najbliższym czasie może być motorem napędowym tego wciąż przecież względnie młodego zespołu. Jego świetna gra na początku sezonu tylko wzmocniła to przekonanie i skłoniła działaczy do zmiany planów.

Nic dziwnego – w rozegranych dotychczas 19 meczach skrzydłowy notował średnio 27,9 punktu, 6,3 zbiórki i 2,2 asysty na mecz przy całkiem przyjemnej skuteczności z gry (46,6%). Pod względem czysto liczbowym zapowiada się na jeden z najlepszych sezonów w karierze, co tym bardziej uzasadnia decyzję Utah, by jednak budować drużynę wokół swojego lidera.

Czy wyśmienita forma Fina przekłada się na wyniki zespołu? Nie do końca. Obecnie Jazz legitymują się bilansem 6-13, co daje im jedenastą pozycję w piekielnie mocnej Konferencji Zachodniej. Jeśli plany włodarzy mają zadziałać, trzeba będzie kilku solidnych wzmocnień, by odpowiednio wesprzeć Lauriego.

Na pewno spory potencjał drzemie w podkoszowym duecie Markkanen – Kessler, jednak kontuzja barku wykluczyła tego drugiego już do końca sezonu. Z pewnością więc do rotacji mógłby się przydać atletyczny wysoki zawodnik.

Solidnie prezentuje się także duet obwodowych, który tworzą George i Svi Mykhailiuk. Problem w tym, że ze względu na brak wyraźnego głównego kreatora gry, pozyskanie kolejnego rozgrywającego, który odciąży Keyonte’a w prowadzeniu ataku i zapewni twardą obronę, wydaje się kolejną potrzebą z gatunku tych pilnych.

Pozostają jeszcze skrzydła – Bailey to gracz z potencjałem, ale jednocześnie wciąż nieopierzony debiutant, któremu może brakować niezbędnego doświadczenia. Chcąc zwiększyć swoją konkurencyjność także i w tej materii, w Utah powinni się rozejrzeć za możliwością pozyskania kogoś bardziej ogranego, ppokroju Treya Murphy’ego III czy Milesa Bridgesa.

Na tę chwilę trudno jednak jeszcze wyrokować, kto mógłby realnie dołączyć do zespołu. Kolejne kroki będą zapewne obejmowały znalezienie zawodników, którzy mogliby pasować do składu i wzmocnić go, jednocześnie nie ograniczając długoterminowych możliwości klubu. Zdaniem Steina wiele drużyn jest przekonanych, iż Jazz planują szukać graczy odpowiadających ich strukturze – będących wsparciem do rotacji, podczas gdy młodsi gracze wciąż się rozwijają.

Kluczową postacią w potencjalnych rozmowach pozostaje jednak Markkanen, a – o ile znów nic się nie zmieni – Utah najwyraźniej jest gotowe rozważać tylko takie ruchy, które pozwolą go zatrzymać. Zespół dysponuje pakietem wyborów w drafcie, co z pewnością ułatwi im różne kierunki działania i utrzyma w centrum rozmów transferowych. Kwestia tego, czy władze postawią na natychmiastowe wzmocnienia, czy raczej podejdą do tego z cierpliwością. Być może przekonamy się już w najbliższym czasie.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments