Fani Miami Heat nie będą zadowoleni z tych wiadomości. Jak przekazał Shams Charania, początek sezonu z powodu operacji prawej stopy opuści Tyler Herro. Ekipa z Florydy w pierwszej części rozgrywek będzie więc musiała sobie radzić bez swojego najlepszego strzelca.
Kluby w NBA bardzo dobrze wiedzą, jak ważny jest udany początek sezonu. To dlatego te informacje zabolą fanów Miami Heat, gdyż okazuje się, że na starcie rozgrywek zabraknie Tylera Herro.
Szczegóły przekazał Shams Charania:
Herro ma przejść operację lewej stopy, która dokuczała mu już w trakcie poprzedniego sezonu. Jak przekazał Charania, obrońca Heat doznał niedawno urazu kostki podczas treningu. I to był wystarczający powód, aby jednak zadecydować o interwencji chirurgicznej. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa 25-latka, natomiast na pewno opuści on początek nowego sezonu.
Będzie to dla Heat spory cios, bo Herro – mimo tego, że zawiódł w fazie play-off – ma za sobą życiowe rozgrywki. Po raz pierwszy zagrał w Meczu Gwiazd, a w 77 rozegranych spotkaniach notował średnio najlepsze w karierze 23,9 punktu oraz 5,2 zbiórek i 5,5 asysty na mecz. Jego absencja oznaczać będzie, że zespół z Miami będzie sobie musiał radzić bez najlepszego strzelca.
Pomóc może Norman Powell sprowadzony tego lata z Los Angeles Clippers. Na niekorzyść Miami działa jednak fakt, że drużyna trenera Erika Spoelstry na początku sezonu będzie miała trudny terminarz: sześć z pierwszych ośmiu meczów rozegra na wyjeździe, a w 11 z 15 pierwszych meczów zmierzy się zespołami, które grały w fazie play-off w ubiegłym sezonie.