W starciu San Antonio Spurs z New Orleans Pelicans nie brakowało emocji. Do rozstrzygnięcia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, w której lepiej spisali się zawodnicy z Teksasu. Jednak jeszcze zanim to nastąpiło, Zion Williamson w efektownym stylu otworzył wynik tego spotkania. Już w pierwszej akcji wsadził do obręczy piłkę nad próbującym go zablokować Victorem Wembanyamą! Jest jednak jedno „ALE”, o którym warto wspomnieć. Otóż w ciągu pięciu minut Wemby zablokował Ziona aż cztery razy!
Zion Williamson nad Victorem Wembanyamą! W pierwszej akcji meczu
Trey Murphy III wygrał rzut sędziowski na rozpoczęcie spotkania z Victorem Wembanyamą. Na jego twarzy natychmiast zagościł uśmiech. Nie ma się co dziwić — wygranie takiej walki z mierzącym 226 cm Francuzem to nie lada wyczyn. Piłka trafiła w ręce Ziona Williamsona, który zaczął mecz od mocnego uderzenia.
Willamson przeprowadził piłkę na połowę San Antonio Spurs, która po kilku przekazaniach i zamianach krycia ponownie trafiła w ręce skrzydłowego. Gdy Zion zauważył, że ma przed sobą trochę więcej miejsca, natychmiast pobiegł w stronę kosza. W okolicach obręczy próbował go jeszcze zatrzymać Wembanyama, ale był spóźniony. Williamson wsadził piłkę do kosza, choć był faulowany, i w efektowny sposób otworzył wynik spotkania. Rzut wolny już jednak spudłował.
Wemby blokuje Ziona!
Wsad nad Wembym to była bardzo efektowna akcja, ale warto dodać, że Francuz zablokował Ziona aż czterokrotnie w ciągu zaledwie pięciu minut!
San Antonio Spurs wygrali drugi mecz w nowym sezonie NBA. Zagrali bez Jeremiego Sochana
Dla Pelicans były to miłe złego początki. Ostatecznie ekipa z Luizjany przegrała 116:120 po dogrywce. Wembanyama zanotował 29 punktów 11 zbiórek i aż DZIEWIĘĆ bloków. Devin Vassell dorzucił 23 oczka, z kolei podwójną zdobycz z ławki odnotował Luke Kornet (14 punktów, 12 zbiórek). Spurs notują dobry start — na razie mają komplet dwóch zwycięstw. W kolejnym spotkaniu zagrają z Brooklyn Nets.
W szeregach Spurs wciąż nie zagrali De’Aaron Fox i Jeremy Sochan. Polak zmaga się z kontuzją nadgarstka, której doznał na jednym z ostatnich treningów preseason.
W szeregach Pelicans grę napędzał przede wszystkim tercet Williamson (27 punktów, 10 zbiórek, 7 asyst), Murphy III (24 punkty, 10 zbiórek, 5 asyst, 3 przechwyty), Jordan Poole (21 punktów, 5 asyst). Dla New Orleans jest to już druga porażka w tym sezonie, a w kolejnym meczu zmierzą się z Boston Celtics.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
