Milwaukee Bucks przygotowują się do walki o mistrzostwo NBA. Najlepsza drużyna wschodniej konferencji sezonu regularnego jest stawiana w roli faworyta tej rywalizacji, to jasne. Wiele jednak będzie zależało od tego, w jakiej formie do Orlando przyjedzie Giannis Antetokounmpo.
Gdy NBA zawieszała sezon w marcu, Giannis Antetokounmpo nie był w pełni zdrowy, co spędzało sen z powiek trenera Mike’a Budenholzera. Zespół przed rozpoczęciem play-offów zapewne planował dać Antetokounmpo więcej odpoczynku, ale swoje zrobiła epidemia, która zapewniło Grekowi wystarczająco dużo czasu na to, by wrócił do pełni sił. Największym problemem było kolano, które lekko podkręcił. Mówiło się nawet o kilku tygodniach przerwy zawodnika.
Trener Budenholzer rozmawiał ostatnio z ESPN i został spytany m.in. o formę swojego najlepszego zawodnika. Szkoleniowiec Milwaukee Bucks nie miał najlepszych informacji dla swoich przeciwników. – Dla nas posiadanie Giannisa w pełni zdrowego jest ogromną przewagą. Jest w naprawdę dobrej formie fizycznej i psychicznej – przyznał trener zespołu z Wisconsin. Giannis w tym sezonie notował średnio 29,6 punktu, 5,8 asysty i 13,7 zbiórki trafiając 54,7 FG%.
– Nie wiadomo, jak potoczyłyby się dla niego sprawy, gdybyśmy nadal grali. Myślę, że spokojnie możemy założyć, że Giannis musiałby odpuścić na co najmniej kilka tygodni – kontynuuje Budenholzer. – Czy przerwa potrwałaby krócej, czy dłużej, kto wie… Mogę tylko gdybać, teraz po prostu się cieszę, że jest w świetnej kondycji – dodaje. Dla zespołu to warunek w kontekście ich szans, więc z Giannisem Bucks obchodzą się jak z jajkiem.
Jednak biorąc pod uwagę bezpieczną przewagę Bucks nad rywalami, zapewne Giannis dostałby w końcówce sezonu regularnego tyle czasu wolnego, ile by potrzebował. Grek jest jednym z najmocniejszych kandydatów do nagrody MVP, w jego przypadku byłoby to drugie takie wyróżnienie z rzędu. Rozgrywki zasadnicze zostaną dokończone w Orlando, gdzie każda z drużyn przed play-offami zagra jeszcze osiem spotkań. Dla faworytów będzie to dobry moment na odzyskanie meczowego rytmu przed najważniejszym etapem.
NBA: Najlepsze wsady w karierze Vince’a Cartera, dzieła sztuki!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
