Darius Garland i Jarrett Allen nie są nie do ruszenia z Cleveland Cavaliers – uważa dziennikarz portalu cleveland.com Chris Fedor. Po znakomitym sezonie regularnym, gracze ze stanu Ohio odpadli z play-offów już w drugiej rundzie w starciu z Indiana Pacers. Jednocześnie Fedor wskazał dwóch graczy, którzy aktualnie nie są do wyciągnięcia z Cleveland.
Cleveland Cavaliers zagrali znakomity sezon regularny, kończąc go na pierwszym miejscu w tabeli Konferencji Zachodniej. W otwierającej play-offy rywalizacji z Miami Heat także pokazali siłę. Problemy zaczęły się jednak już w kolejnej fazie – kontuzje liderów i dobra gra Indiana Pacers sprawiły, że Cavaliers nie byli w stanie realnie powalczyć o awans do finałów konferencji i rywalizacji z New York Knicks.
Teraz przed władzami Cavaliers mogą nastąpić trudne decyzje związane ze spięciem salary cap. Dziennikarz portalu Cleveland.com Chris Fedor przekazał, że jedynie Donovan Mitchell i Evan Mobley „są nietykalni” – klub nie zdecyduje się na oddanie ich w wymianie. Inaczej sprawa wygląda z innymi dwoma ważnymi graczami Cavaliers – Dariusem Garlandem i Jarrettem Allenem.
– Z mojego odczucia wynika, że Cavs będą bardziej skłonni przynajmniej do rozważenia możliwości oddania Jarretta Allena i Dariusa Garlanda, niż miało to miejsce w przeszłości – powiedział Fedor w podkaście „Wine and Gold Talk”. Dziennikarz zaznaczył, że ewentualna wymiana musiałaby dać Cavs dobry zwrot, a nie być jedynie okazją do pozbycia się kontraktu Allena (trzy lata za 90 mln dol) lub Garlanda (127 mln dol. za trzy lata).
John Hollinger z portalu The Athletic donosił, że Cavaliers przekroczą w przyszłym sezonie drugi próg apron o 15 mln dol. Aktualnie na kolejne rozgrywki klub ma podpisane umowy z 10 zawodnikami, a drugi apron przekroczy, nawet jeśli pozostałe miejsca wypełni graczami na minimalnych kontraktach.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!