Gwiazdor zespołu z Wisconsin podzielił się opinią na temat rywalizacji w NBA, podkreślając, że nawet on sam może zostać wytransferowany ze swojego klubu, jeśli Bucks nie zdobędą kolejnego tytułu po trzyletniej przerwie.
Giannis Antetokounmpo wciąż jest jednym z najlepszych graczy w lidze, ale dwukrotny MVP nie był w stanie poprowadzić Milwaukee Bucks do sukcesu w play-offach w ostatnich latach. W rozmowie z The Athletic grecki skrzydłowy mówił o potencjale Kozłów oraz poruszył ciekawy wątek związany z ewentualną zmianą barw klubowych, jeśli jego zespół ponownie odpadnie z rywalizacji, zwłaszcza w pierwszej rundzie.
-Jeśli nie wygramy, mogę zostać wytransferowany. Mam to z tyłu głowy – powiedział Antetokounmpo. -Taka jest nasza praca. To może dotyczyć każdego. Jeśli nie odnosisz sukcesu, to może być dla Ciebie koniec. Tak było z poprzednim sztabem trenerskim, rok temu, z koszykarzami, którzy tutaj grali. Jeśli nie wykonasz wystarczająco dobrej pracy, wypadasz – dodał.
Giannis w zeszłym sezonie notował średnio 30,4 punktu, 11,5 zbiórki i 6,5 asysty, ale kontuzje sprawiły, że drugi sezon z rzędu nie mógł wnieść wkładu do drużyny w fazie play-off. 29-latek zdaje sobie sprawę, że nie może sobie pozwolić, aby najlepsze lata jego kariery zostały zmarnowane z powodu kontuzji, które pojawiły się w niewłaściwym czasie.
-W tym roku wyzwaniem dla mnie jest utrzymanie zdrowia – kontynuuje. –Wyzwaniem dla mnie jest gra w play-off i wyjście z pieprzonej pierwszej rundy. Jeszcze bardziej utwierdzam się w tym przekonaniu. Każdy rok jest dla mnie ważny, ponieważ pewnego dnia będę mieć 35, 36 i 38 lat i nie chciałbym wspominać tego w taki sposób: „Och, właśnie minął mój najlepszy czas, a nie byłem w stanie nic zrobić – kończy.
Giannis obawia się, że po kolejnym rozczarowującym sezonie może zostać wytransferowany. Czy Bucks wymieniliby Giannisa? To wydaje się wręcz niemożliwe z uwagi na jego status w Milwaukee. To bardziej Greek Freak powinien mieć oczekiwania względem klubu, niż zespół wobec niego. W rzeczywistości Antetokounmpo rynek wolnych agentów może przetestować dopiero w 2027 roku.
Wspieraj PROBASKET
