Co się stało w Orlando? Małe nieporozumienie po tym, jak agent podpisanego przez Magic Patricio Garino, opublikował zdjęcie, na którym oprócz zawodnika znajduje się biała tablica z – jak można przypuszczać – transferowymi celami zespołu z Florydy. Generalny menadżer zespołu – Rob Hennigan postanowił zainterweniować.
Tak wyglądała słynna już tablica…
Znajdują się na niej nazwiska wielu graczy, którymi Orlando Magic latem tego roku będą zainteresowani. Szczególną uwagę przykuło to, co jest napisane obok Dario Saricia, mianowicie „For AG?”. Można się domyślić, że „AG”, to Aaron Gordon. Idąc dalej tym tokiem – dochodzimy do wniosku, że Magic spróbują przehandlować swojego silnego skrzydłowego do Philadelphii 76ers w zamian za Dario Saricia. To bardzo niezręczna sytuacja dla GM-a Magic – Roba Hennigana.
GM bronił się twierdząc, że to tylko lista opcji i nie wiąże się z nimi nic konkretniejszego. Co innego miał w gruncie rzeczy powiedzieć? Dodał tylko, iż inne zespoły próbowały już grać tymi nazwiskami w rozmowach. Postanowił mimo wszystko spotkać się z Aaronem Gordonem, aby wychowanka Arizony uspokoić. Ten w rozmowie z mediami przyznał, że to dla niego nowość i nic do tej pory nie wiedział o tym, że może być na liście graczy do przehandlowania.
– Nie miałem tego zobaczyć, ale skoro tak się stało. Tak czy inaczej nie jestem w stanie tego kontrolować – mówił Gordon. – Moim planem jest gra w koszykówkę i czerpanie z tego jak najwięcej radości. Reszta jest poza moją kontrolą. Uwielbiam tą organizację i nadal będę ciężko pracował. […] Oczywiście trudno to zignorować i wyrzucić z głowy, ale dalej gram – ufam swoim umiejętnościom i moim kolegom – kontynuował.
Na spotkanie Gordona z Henniganem dołączył także szkoleniowiec Magic – Frank Vogel. Panowie chcą oczyścić atmosferę i naprawić relację, które przez „wyciek białej tablicy” zostały mocno nadszarpnięte. W 76 meczach swojego trzeciego sezonu na parkietach NBA, Aaron notował na swoje konto średnio 12,4 punktu, 5 zbiórek, 1,9 asysty i trafiał 44,6 FG%. Na pewno nie jest rozczarowaniem, ale oczekiwania co do jego gry będą rosły z każdym kolejnym sezonem.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Wyniki NBA: Wall zdominował trzecią kwartę, 37 punktów Walkera
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET